Eva Mendes. Zdecydowanie. Potem Sofia Loren z czasów kiedy miała jakieś 25-30 lat. Kiedyś trafiłem na jedno jej zdjęcie z tego okresu i o mało nie umarłem. I tyle. Ogólnie celebrytki mnie jakoś przestały kręcić.
Aaa, no i jest jeszcze Yoruichi Shihouin, ale ona jest sławna tylko w wąskich kręgach mangozjebów
Aaa, no i jest jeszcze Yoruichi Shihouin, ale ona jest sławna tylko w wąskich kręgach mangozjebów
Skomentuj