Kiedyś któraś z pań tu się wypowiadała, że miała raz taki układ, że spotykała się na anal. Mam ochotę na coś podobnego, taki ukladzik, że tylko coś jest w menu, a reszta zakazana. Zawsze to rodzi fajne napięcie niedosytu i uczenia się czerpania przyjemności z innych doznań
Kiedyś któraś z pań tu się wypowiadała, że miała raz taki układ, że spotykała się na anal. Mam ochotę na coś podobnego, taki ukladzik, że tylko coś jest w menu, a reszta zakazana. Zawsze to rodzi fajne napięcie niedosytu i uczenia się czerpania przyjemności z innych doznań
Manga, ja mam w głowie czyjąś relację o seksie, gdzie np nie można się było całować i różne takie inne urozmaicenia. Zawsze mi rusza wyobraźnia.
Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.
Tylko kto pilnuje reguł?
Co ja bym dziś chciała... może minetkę? Tak, zdecydowanie chciała bym być długo wylizana, dokładnie, z zaangażowaniem. I może z finiszem palcówką, takim z wytryskiem. Żeby zrobił to tak, że zapomnę o wszystkim wokół. Skupię się tylko na chłonięciu doznań a później... on już by wiedział co.
Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.
Z jednej strony powiedziałabym, że ślina bo znam siebie i wiem, że nie powstrzymałabym się od ssania, a nie każdy lubrykant ma fajny smak. Z drugiej strony marzy mi się też olejek i to tak duża ilość, że kutas by się w nim utopił
Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.
Skomentuj