Usiadła bym na nim, trochę się poruszała w odpowiedni sposób, żeby się "obudził", pocałowała i takie tam. Później usiadła obok, sprawdziła jeszcze przez spodnie, czy na pewno nie śpi... zamieniła miejsce obok na podłogę, spojrzała na niego w trakcie rozpakowywania
A ponieważ jest środa, obciągnęła. Z długim wstępem, zanim przejdę do konkretów. Głęboko, mokro, sama się nakrecając... ale coś muszę chyba zostawić waszej wyobraźni?
A ponieważ jest środa, obciągnęła. Z długim wstępem, zanim przejdę do konkretów. Głęboko, mokro, sama się nakrecając... ale coś muszę chyba zostawić waszej wyobraźni?
Skomentuj