Seks z prawiczkiem?

[kiciunia]

heh sex z prawiczkiem... ja tam wolę jak to facet jest doświadczony i może mnie czegos nauczyć, z drugiej strony to właśnie ja chciałabym być jego "pierwszą" którą będzię pamiętał do końca życia trochę skomplikwane... dziwi mnie tez fakt że kolejny facet chciałby mnie zobaczyć jak będę"szaleć" podczas swojego 1 razu... pyt. do facetów: Czy chcielibyście zobaczyc jak zachowuje się kobieta podczas tego "przejścia" w dorosłość?? :>

[lacrime]

Pan z Zachodnio - Pomorskiego zainteresowany <rotfl>

[mirakla]

Pan z Zachodnio - Pomorskiego zainteresowany <rotfl>

Ten topic to nie jest zadne ogloszenie,ja nikogo takiego nie szuakm.

[Jakub]

Mi bardziej by odpowiadało z doświadczoną kobieta. Nie wie dlaczego tak dokłdanie, chyba dlatego żeby w razie czego pomogła troche Bo nie jestem egoistą i chaił bym zeby kobieta też miała przyjemność

[Bart]

moj pierwszy raz byl z mocno doswiadczona kobieta a raczej dziewczyna, bylo to 17 lat temu , oboje wiedzielismy ze chodzi tylko o sex , ona wiedziala ze to moj pierwszy raz , bylo super i do dzis to pamietam, mimo iz tydzien wczesniej rozprawiczyla mojego kumpla, i nikt z tego powodu nie odczowal dyskomfortu.

[e-rotmantic]

Terens: starsze kobiety uwielbiają mlodszych facetów a więc zakręć sie wokół jakiejśja na przyklad, mimo ze nie jestem taka staramam słabość do mlodszych a szczególnie pociąga mnie ich brak doświadczenia...

Co Ty młodemu za bzdury opowiadasz. Po pierwsze, wcale tak nie jest, że starsze tak bardzo uwielbiają młodszych, a po drugie, nie powinno się szesnastolatkowi polecać takich przygód. Wiem coś o tym.

Pedofilstwo jest z osbnikami, ktorzy nie ukonczyli 15 lat (bo wtedy wg prwa konczy sie być dzieckiem, a zaczyna młodocianym)

Otóż mylisz seks z nieletnią(-nim) z pedofilią. Pedofilia to seks z osobą młodą, nie posiadającą drugo- i trzeciorzędowych cech płciowych. Natomiast według prawa, zabroniony jest seks z osobami, które nie ukończyły 16. roku życia, który niekoniecznie musi sprowadzać się do pedofilii.

Uwazam jesli bysmy sie spotkali i szczeze by zemna pogadala, prowadzac dobra rozmowe ujela by mi bolu ale tak sie niestalo...

Może Cię to jakoś pocieszy, może nie, w każdym razie z moich doświadczeń wynika, że to jednak nie ujmuje bólu. Bardziej ujmuje honor.

Teraz jestesmy poprostu przyjaciolmi normalnie gadajacymi o wszystkich, ona ma chlopaka ktorego kocha a ja jestem szczesliwy z tego ze ona jest szczesliwa

Szczerze, jestem pełen podziwu dla Twojego podejścia. Mnie osobiście nie stać by było na takie emocje, jak poczucie szczęścia z powodu tego, że ta ukochana niegdyś przeze mnie osoba jest szczęśliwa z kimś innym, a nie ze mną. Cóż, albo już jestem takim egoistą, albo jeszcze dużo muszę się nauczyć.

Skoro nic nas nie łączyło to nie ma mowy o tym żeby teraz utrzymywać ze soba jakiekolwiek kontakty...nawet nie mieliśmy wspólnych znajomych,ehhh wogóle do kitu:/

Może źle rozumiem. Czy uważasz, że posiadanie wspólnych znajomych jest warunkiem koniecznym powodzenia związku?

Czy chcielibyście zobaczyc jak zachowuje się kobieta podczas tego "przejścia" w dorosłość?? :>

Ja nigdy tego nie widziałem i już nie zobaczę. A przyznam szczerze, że zawsze mnie to intrygowało i po ciuchutku żałuję, że nie miałem okazji zaznać tego uczucia, tudzież widoku, gdy kobieta traci dziewictwo.

[mirakla]

[QUOTE=e-rotmantic]Co Ty młodemu za bzdury opowiadasz. Po pierwsze, wcale tak nie jest, że starsze tak bardzo uwielbiają młodszych, a po drugie, nie powinno się szesnastolatkowi polecać takich przygód. Wiem coś o tym.

Jesteś kobietą że wiesz???A może Ciebie po prostu żadna starsza kobieta nie chciała więc dlatego tak uważasz??
Kobiety starsze(STARSZE zaznaczam!)lubią młodszych facetów,i poszukują przygód z młodszymi od siebie!Nie twierdze że to jest regóła,ale w większości przypadków tak jest.One nie chcą się wiązać z nimi na stałe,po prostu chcą przeżyć przygodę!A to jest różnica.




Może źle rozumiem. Czy uważasz, że posiadanie wspólnych znajomych jest warunkiem koniecznym powodzenia związku?
Nie,to nie jest warunk konieczny,ale u nas w naszym przypadku to było dosyć istotne.

[e-rotmantic]

A może Ciebie po prostu żadna starsza kobieta nie chciała więc dlatego tak uważasz??

Aż się uśmiałem... Ale cóż, miałaś prawo nie wiedzieć. Poczytaj poniższy topic z moim udziałem.

http://www.beztabu.com/showthread.php?t=514

Kobiety starsze(STARSZE zaznaczam!)lubią młodszych facetów,i poszukują przygód z młodszymi od siebie!Nie twierdze że to jest regóła,ale w większości przypadków tak jest.One nie chcą się wiązać z nimi na stałe,po prostu chcą przeżyć przygodę!A to jest różnica.

Oddaję honor. Faktycznie, jeśli idzie o przygodę, to jest tak jak mówisz.

[mirakla]

Po prostu w tym powyższym poście napisałeś w taki sposób jakbyś chciał powiedzeć że z własnego doświadczenia wiesz, że starsze wcale nie pragną młodszych...i ja to tak zrozumiałam.

[Kosmita83]

Ja w tym życiu miałem trzy dziewczyny(kobiety)Dwie cnotki a tezrcia nie.Z każdą było inaczej ja bynajmniej to dobrze wiem.Ale jak chodzi o pytanie to czy ktoś jest doświatczony czy nie nierobi mi rużnicy gdyż czasami można się czegoś nauczyć ot tej drugiej osoby>

[Kosmita83]

Właśnie że nie chodzi ot że starsze nie pragną młodszego.Ja sam miałem wszystkie młodsze od siebie ale nie owiele gdyż tylko o roczek.Moge powiedzieć że mam teraz ochote na starsze od siebie.
PS Każdy ma prawo kochać i być kochanym! Czy się myle?

[Rojza Genendel]

Nie mylisz się. Wśród milionów Polaków i Polek każdy znajdzie coś dla siebie. Niedoświadczonych/ doświadczonych, w każdym wieku...

[raffik]

mirakla ja jestem prawiczkiem nauczysz mnie wszytskiego?)))))z wielka checia Chialbym zebs Ty byla nauczycielka marzenie ..!!i napewno nie tlyko moje

[mirakla]

pomarzyć... dobra rzecz

[glizdziarz]

Nie ma jak dojżała kobieta - wiem coś o tym - taka jest świadoma swoich możliwości i walorów i wie czego może oczekiwać od partnera, nawet od prawiczka. mimo swoich lat nadal mnie kręcą dojżałe