chyba nie mogłabym być nauczycielką, nie wiem czy bym się powstrzymała
Seks z nauczycielką
Collapse
X
-
-
Tym bardziej,że w szkołach zdrowo buzują hormony. Tylko byś palcem kiwneła i paru napalonych małolatów zrobiło by wszystko na co masz ochotęSkomentuj
-
Mnie zdarzało się funkcjonować nie do końca jako nauczyciel, ale w podobnej roli. Od czasu do czasu uczennice się do mnie dość wyraźnie kleiły i liczyły na jakiś stopień intymności. Nie potrafię powiedzieć, jak duży, choć w niektórych przypadkach miały chyba dość śmiałe plany. Cóż, nastolatki nie mają wygórowanych wymagań.
Zawsze wszystkie odsuwałem na jak największy dystans, bo:
1. Ten wiek to bardzo burzliwy okres i nie wiem, jak by to podziałało na ich psychikę.
2. Bałbym się, że się wyda. Po części nie chciałem stracić pracy, ale bardziej martwiłem się o swoją opinię wśród znajomych.
3. O wiele bardziej pociągały i pociągają mnie kobiety starsze i mądrzejsze ode mnie. Choć niektóre z nich były zdrowe, oj tak...
Od czasu do czasu sobie fantazjuję, że jednak niektórym z nich na co nieco pozwoliłem
.allblock_box_v1{border-style:solid;border-width:1px;border-color:#ff5500;}0statnio edytowany przez Stopper; 11-06-13, 14:38.Skomentuj
-
w sumie ciekawa jestem jak to wygląda na uczelni wyższej..Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
Ang.
Musiałabyś, uwierz mi. Chyba, ze szybko poszukałabyś innej pracy .
..ale to bywa tak nieświadome niekiedy, iż człowiek zdaje sobie po czasie sprawy, że pewne gesty czy słowa powinny pozostać tylko w głowie.Skomentuj
-
-
Raczej nic ciekawego. Kiedyś się zdarzało, teraz w dobie miniaturowych telefonów komórkowych i molestowania seksualnego każdy się zastanawia czy chodzi o zaliczenie czy "zaliczenie"
Jak zawsze - wygrywa strach przed utratą pracy.
Mała anegdotka:
Przyszła do nas do pokoju studentka po zaliczenie (takie normalne ), ale wiedziała, że ma jakieś braki i pyta:
- Czego mi jeszcze brakuje prosze pana?
A kolega zza biurka na to:
- Pani to niczego nie brakuje
A potem strach o dywanik u dziekana, bo się dziewczę zaczerwieniło.0statnio edytowany przez odwyk; 11-06-13, 16:54.Skomentuj
-
być może, nigdy nie byłam w takiej sytuacji więc mogę sobie 'gdybać'
pytam o uczelnie wyższe gdyż częściej słyszy się o romansach wykładowców ze studentamiNajbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
Druga opcja Ty liczysz na mały romans a taki młody chłopak zakoc***e się w Tobie, wiesz do czego jest zdolna zakochana osoba?
Choć muszę przyznać ze po tym incydencie nigdy już nie pozwoliła na sprowokowanie (subtelne) takiej sytuacji>
Przypuszczam że to była chwilowa utrata samokontroli z jej strony0statnio edytowany przez Kata; 11-06-13, 22:13.Lepiej żałować za grzechy niż za stracone sytuacjeSkomentuj
-
Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
-
Fakt maHoni
To jak się już czepiamy w dwie strony to dodam jeszcze, że "Zwracam honor"
Żeby nie offtopować, bo punkty karne gonią to dodam tylko jeszcze, że wg mnie nauczyciele powinni, jako funkcjonariusze publiczni, być przykładem do naśladowania, więc ekscesy typu przygoda z uczniem, a nawet byłym uczniem są dla mnie nie do zaakceptowania. Zawsze to rodzi jednak jakieś niepotrzebne podejrzenia co do obiektywizmu ocen stawianych przez takiego nauczyciela. W domu niech sobie robi co chce, ale w pracy? To tak jakby policjant umawiał się z recydywistką. No trochę nie teges. Nie sądzicie?Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Pofantazjować jednak można.. To nie jest karalne.Skomentuj
Skomentuj