W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasz stosunek do przekleństw

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kalilah
    Administrator
    • Mar 2012
    • 2723

    #61
    Z zasady nie klnę, ale ostatnio za dużo przebywam z kolegami i niechcący mi się udziela. (ale panuję nad tym)

    W łóżku owszem, bardzo chętnie.
    My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • Kalilah
      Administrator
      • Mar 2012
      • 2723

      #62
      Napisał malinowamamba
      ... za kierownicą, wtedy to mi się finezja włącza w wymyślaniu epitetów.
      Więc tak, czasem zarzucę tekstem "Jak jeździsz. Suko"
      O tak, celna uwaga. Inni kierowcy budzą we mnie najgorsze emocje i wtedy już się nie ograniczam.
      My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • snata
        Erotoman
        • Mar 2009
        • 612

        #63
        Napisał malinowamamba
        "Jak jeździsz. Suko"

        Urocze
        Kocham muzykę i niech tak zostanie

        Skomentuj

        • Heckan
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 25

          #64
          Niewiele jest rzeczy bardzej irytujących niż przekleństwa używane jako przecinek w zdaniu, ale ostrzejsze słowa używane z umiarem i pewną dozą wyczucia nie przeszkadzają mi a wręcz przeciwnie, sam używam, oczywiście zależnie od okoliczności i towarzystwa w jakim się znajduję, alenie widzę powodu by się specjalnie hamwoać gdy mnie coś wku*wi a nie wkurzy lub jest zaje*iste a nie znakomite.

          Skomentuj

          • upocone jajka
            Banned
            • May 2009
            • 5151

            #65
            kocham przeklenstwa to pierwsze slowa których ucze mojego syna, ślicznie wypowiada "kuwa". jestem z tego dumny

            Skomentuj

            • Czekoladoowa

              #66
              jestem przeciwna. moje uszy więdną głownie gdy ktoś uzywa przekleństw jako znaków interpunkcyjnych w swoich wypowiedziach.

              i uwazam.. ze w ustach kobiety brzmią fatalnie..

              Skomentuj

              • Kata
                PornoGraf

                Orthografische Polizei

                • Feb 2009
                • 2691

                #67
                Przeklinam coraz więcej, ale to nie moja wina, to stresujący tryb życia A więc mój stosunek jest pozytywno-negatywny.

                Skomentuj

                • sister_lu
                  PornoGraf

                  Nadmorska Diablica
                  • Jun 2007
                  • 1491

                  #68
                  Mam podobnie, ale pocieszam się tym, że jeszcze nie dorównuję moim podopiecznym w częstotliwości bluzgania.

                  Skomentuj

                  • Kata
                    PornoGraf

                    Orthografische Polizei

                    • Feb 2009
                    • 2691

                    #69
                    Nastolatków na tym polu chyba nie idzie pobić... Sama nie jestem święta, ale jak przechodzę obok pobliskiego boiska (Orlika?), więdną mi uszy. Emocje emocjami, ale bez przesady

                    Skomentuj

                    • sister_lu
                      PornoGraf

                      Nadmorska Diablica
                      • Jun 2007
                      • 1491

                      #70
                      Na boisku to norma.
                      Trochę mnie to niepokoi, że już tak bardzo przywykłam.
                      Trudno mi winić dzieciaki za to, że klną, gdy wiadomo, że w podobny sposób zwracają się do nich rodzice i starsze rodzeństwo.

                      Skomentuj

                      • nictoo
                        Świętoszek
                        • Feb 2009
                        • 37

                        #71
                        Ja nauczyłęm się przeklinać na studiach na politechnice. Inny język zupełnie nie trafiał do tego społeczeństwa. Kleli wszyscy równo studenci i wykładowcy. A teraz bardzo ciężko jest mi to wyplenić z własnego języka.
                        Baby to są h.je, a jakby miały h.ja to by były gorsze od nas

                        Skomentuj

                        • custodian
                          Ocieracz
                          • Jun 2012
                          • 183

                          #72
                          Ja używam wulgaryzmów tylko gdy zartuje , gdy chce podkreślić uwypuklic śmieszność wypowiedzi. Ale to jeśli chodzi o język polski. W języku angielskim którego używam 75% w ciągu dnia , to już bardziej , niestety . Ale przez to że czasami brakuje słowa i czasie gdy poszukuje go w głowie wypełniam to wulgaryzmami. A i proszę nie mylcie przekleństwa z wulgaryzmem.
                          Kobieta jest jak gorączka - trzeba iść z nią do łóżka.

                          Skomentuj

                          • Anuszka
                            Banned
                            • Sep 2011
                            • 401

                            #73
                            Bardzo staram się panować nad językiem ale ostatnio zauważyłam, że wulgaryzmy przydają się w rozmowach z mężczyznami. Oni je zwyczajnie rozumieją. Możesz tysiąc razy mówić gościowi: "Nie życzę sobie z Tobą rozmawiać", "Wybacz ale we wtorej jestem zajęta", "Nie mam ochoty odpowiadać na Twoje zaczepki", "Nie jestem zainteresowana kontynuacją tej jakże wątpliwej znajomości" i co? I nic. Powiesz raz z wrodzoną sobie gracją: "Weź, k****, wyp*******j!" i jakoś jakby dociera. Po efektach wnioskuję.

                            Rajusa! Dopiero zauważyłam, że to dział "Dojrzewanie". Am są sorry. Ciocia nie dowidziała. Oczywiście przeklinać nie wypada bo to brzydko.
                            0statnio edytowany przez Anuszka; 20-12-12, 17:59.

                            Skomentuj

                            • Corleone2
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Feb 2007
                              • 284

                              #74
                              jesli mnie wytraci ktos z rownowagi, co jest ciezko w sumie zrobic, ale da sie ..... to wszystko na okolo plonie i wiele osob jest niezadowolonych

                              na codzien .... nie ma opcji na " fuck it"
                              " Mieszkam w wieży Babel, a piętro niżej mieszka diabeł. Gdy idę wyrzucić śmieci, przybijam mu grabę ... "

                              Skomentuj

                              • basior

                                #75
                                Szczerze czasami z mych ust lecą wiązanki takie, aż wstyd, ale chyba lepiej tak odreagować niż komuś przyp... kogoś uderzyć, chociaż to drugie przyjemniejsze

                                Skomentuj

                                Working...