No tak nie seksu jeszcze nie było i chyba nie będzie co do wieku to 22 lata...
Dziewczyna się przy mnie maluje
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Zadziwiające jak infantylne pytania można zadawać mając 22 lata...
Nie mówiąc, o tym że zero szerszego kontekstu itp.
Przypomina mi to jak miałem 12 lat i byłem na koloniach to też chodziły jakieś bajki wśród gawiedzi, że jak dziewczyna na dyskotece nadepnie cię prawą nogą to chce się całować a jak lewą to... eeee nie pamiętam, nie ważne.
Po prostu generalnie poziom pytania jest mniej więcej podobny - bardziej dla 12-latka niż 22. Sorry.Skomentuj
-
Ja się maluje tylko przy takich.. bliskich osobach : D przy innych nie, bo czuję że nie wypada : )
a co do włosów, to raczej kokietuje ;>Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
Fikumiku widać że nie wiesz że gest jest równie ważny co słowa, ułożenie rąk, sposób stania a też takie głupie rzeczy jak zabawa włosami, pozwalają zrozumieć co druga osoba chce od ciebie i cię naprowadzić....może jest i to pytanie w stylu gimnazjum, ale dość jednak ważne...Skomentuj
-
2. Weź gościu mnie nie rozśmieszaj - o mowie ciała i komunikacji niewerbalnej wiem na prawdę sporo - ale wiem też, że tego typu wiedzy nie zdobywa się zadając żenujące pytania na forum tylko przechodząc odpowiednie szkolenia, czytając fachową literaturę - czy chociażby odpowiednie poświęcone tej tematyce strony www jak chociażby http://niewerbalnie.info/.
3. To czy ktoś wykonuje przy tobie określone gesty nie znaczy NIC bez kontekstu. W przypadku nieświadomej niewerbalnej komunikacji KONTEKST i sytuacja implikuje 90% przekazu.
Gdyby tak nie było - to nie rozmawiali byśmy tylko do większości spraw wystarczyło by na siebie patrzeć i było by po temacie.
Dam ci przykład sprzed paru miesięcy - moja cholernie ładna a daleka kuzynka (biologicznie zero pokrewieństwa - można "bzykać") malowała się przy mnie i układała włosy.
Wniosek? Lubi mnie? A może idźmy dalej i uznajmy, że mnie kokietowała i ma na mnie ochotę?
Nic kurde z tych rzeczy - nie znosimy się.
A malowała się i układała włosy bo spotkaliśmy się przy okazji pogrzebu w rodzinie. I nocowaliśmy w jednym domku, a że trzeba było się rano "uszykować" - podczas gdy do łazienki kolejka - to w kuchni przed lustrem robiła makeup i poprawiała włosy....
I co, nadal uważasz, że możesz na forum uzyskać reprezentatywną odpowiedź na swoje "ważne" pytanie?Skomentuj
Skomentuj