W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Niska samoocena, etc.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Lieutenant Nox
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jul 2009
    • 345

    Niska samoocena, etc.

    Tak jak w temacie. (jeśli takie tematy były to przepraszam, ale szukajka jakimiś dziwnymi kryteriami się kieruje)
    Od dawna mi towarzyszy, starałem się z nią walczyć, ale nie daję rady. Mówienie sobie, jakim się jest fajnym jest dla mnie niedorzeczne. Pewności siebie również brakuje. W kontaktach damsko-męskich już straciłem nadzieję. Śmiesznie to może brzmi, ale ja naprawdę niejednokrotnie starałem się i 'gówno' z tego wychodziło. Może ktoś mi doradzi, co zrobić, by zmienić psychiczne nastawienie nie zmieniając siebie. To nie jest tak, że siebie nie akceptuję, chodzi mi o to, że widzę w sobie mnóstwo wad. Ech. Oddaję głos beztabowiczom.
    [...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
    Mateusz, rozdział 6, wers 24.
  • Hagath
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 1769

    #2
    Może wypunktuj sobie, co Ci w Tobie przeszkadza. Jak będziesz miał jasny ogląd tego, czego w sobie nie akceptujesz, łatwiej będzie to zwalczyć.

    A co do porażek na polu towarzyskim to może właśnie za bardzo się starasz? Po każdym niepowodzeniu masz większe ciśnienie i to Cię gubi?
    The Bitch is back.

    Skomentuj

    • Lieutenant Nox
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jul 2009
      • 345

      #3
      Hmm...
      Nie ciśnie mnie na akceptację towarzyską, bo nigdy jej nie miałem
      Wcześniejszy temat który założyłem uzupełnia ten tutaj.
      Ja po prostu chcę sobie znaleźć choćby jedną osobę, z którą mógłbym spędzać czas.
      Imprezy by poznać ludzi, taak? Tylko najpierw trzeba być na nie zapraszanym. ; )
      [...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
      Mateusz, rozdział 6, wers 24.

      Skomentuj

      • Hagath
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 1769

        #4
        Od kiedy to na imprezy potrzeba specjalnego zaproszenia? Nie wiem, jak jest u Ciebie, ale w moim mieście wystarczy parę złotych na wejście.
        The Bitch is back.

        Skomentuj

        • Micho
          Świntuszek
          • Aug 2005
          • 49

          #5
          weź się potnij

          gdzie Ty masz jaja.... żeby sie tak użalać nad sobą?

          Skomentuj

          • anduk
            Koci administrator
            • Jan 2007
            • 3902

            #6
            Napisał Micho
            gdzie Ty masz jaja.... żeby sie tak użalać nad sobą?
            To już drugi temat w tym tonie Myślę, że w pierwszym była dobra diagnoza postawiona.
            If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

            Skomentuj

            • lady_mysterious
              Erotoman
              • Jun 2009
              • 550

              #7
              ym więc tak, nie każdy urodził się duszą towarzystwa. Musiałeś zrobić coś, co wpłynęło na to, że środowisko odbiera to tak a nie inaczej. Naprawić to bd ciężko, ale skoro coś jest nie tak może czas abyś się zmienił?
              Przyznam się znam sytuację z autopsji. Mnie akurat wszyscy mieli za taką co zadziera nosa, ale najlepsze jest to że stwierdzali tak, nie znając mnie. Obrywało mi się za twarz, bo mam taki a nie inny wyraz. Częściowo też dla tego, że jestem ładna, zawsze odpicowana od góry do dołu i mieli mnie za taką co to z byle kim nie rozmawia, dlatego zostawałam na uboczu. W sumie nie wiele w sobie zmieniłam, ale teraz mam masę znajomych, cudownego chłopaka i świat wydaje się piękniejszy.
              Nawiasem, może taki wiek, że wszystko wyolbrzymiasz itp. Wiem sama smarkula jestem, ale już trochę mnie życie doświadczyło. Postaraj się do wszystkiego podchodzić z pozytywnym nastawieniem, myśl że się uda, siła przyciągania działa bo sama się o tym przekonałam.
              Powodzenia
              1 + 1 daje 69
              ale to już wyższa matematyka

              Skomentuj

              • jezebel
                Emerytowany Pornograf

                Zboczucha
                • May 2006
                • 3667

                #8
                Ciekawą masz sygnaturę - myślisz, że jest zgodna z prawdą?

                Mantra i pozytywne motta nic nie dadzą, dopóki nie odnajdziesz wiary, że działają. Jakie wady Ci doskwierają? Bo być może, to nie kwestia cech, ale etapu w życiu.
                Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                Skomentuj

                • Lieutenant Nox
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Jul 2009
                  • 345

                  #9
                  Etap w życiu mam ciężki. Cholernie. Zepsuło mi to psychikę. : /
                  Ale tego tematu nie chce rozwijać tu na forum. Bo znów będzie szydera.
                  Jeza, Ty jesteś dojrzała kobieta, myślę, że zrozumiesz moja sytuację, jeśli przedstawię Ci ją na pw. O ile chcesz .
                  [...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
                  Mateusz, rozdział 6, wers 24.

                  Skomentuj

                  • Neverminder
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Jun 2007
                    • 229

                    #10
                    Napisał Hrater
                    Ale tego tematu nie chce rozwijać tu na forum. Bo znów będzie szydera.
                    I co z tego? Jesteś tu anonimowy (do momentu jak nie dajesz swoich zdjęć czy też namiarów) wiec co cię interesuje "szydera"? Z pośród niej zawsze można wyodrębnić wiele trafnych stwierdzeń.

                    Skomentuj

                    • Lieutenant Nox
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Jul 2009
                      • 345

                      #11
                      Napisał Neverminder
                      wiec co cię interesuje "szydera"? Z pośród niej zawsze można wyodrębnić wiele trafnych stwierdzeń.
                      Tu nie tylko o to chodzi. To jeden z wielu czynników. Z resztą. Nie jest przyjemnie wystawiać całe swoje życie na oczy innych.
                      [...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
                      Mateusz, rozdział 6, wers 24.

                      Skomentuj

                      • Lajza
                        Banned
                        • Nov 2009
                        • 29

                        #12
                        albo sie wygadasz i moze cos pomoze albo i nie, wszystko od ciebie zalezy,a posty ktore za wiele nie wniosa i nie pomoga mozesz po prostu olac, ewentualnie jak zobaczysz sensowna odpowiedz przeniesc rozmowe na priv...

                        zawsze jest jakies wyjscie ziomus
                        pozdrowka

                        Skomentuj

                        Working...