W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Wrażliwość faceta a dziewczyny

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zl0ty
    Banned
    • Apr 2009
    • 59

    Wrażliwość faceta a dziewczyny

    Witam wszystkich . Mam mianowicie taki problem jestem strasznie wrażliwy . Do tej pory myślałem, że to zaleta ale patrze na swoją klase to odnosze wrażenie, że zostane wyśmiany. Np. ostatnio niesłusznie dostałem 1 to sie popłakałem
    Wszyscy sie ze mnie lali. W związku z tym mam pytanie

    Czy istnieje szansa, że trafie na dziewczynę, której to sie będzie podobać / nie przeszkadzać ?

    I jak z tym walczyć ?
  • kubson59
    Świętoszek
    • Oct 2009
    • 36

    #2
    Z czasem wyrosniesz z mami synka xD btw w jakim wieku jestes?

    Skomentuj

    • Zl0ty
      Banned
      • Apr 2009
      • 59

      #3
      I to najgorsze, że mam 14 lat

      Skomentuj

      • _mike
        Banned
        • Aug 2007
        • 820

        #4
        Napisał Zl0ty
        Czy istnieje szansa, że trafie na dziewczynę, której to sie będzie podobać / nie przeszkadzać ?
        A czy to forum chiromantów?

        btw. Sprawdzałeś czy masz jądra? Nie w****ło ich nigdzie?

        Skomentuj

        • kubson59
          Świętoszek
          • Oct 2009
          • 36

          #5
          heh, minie ci to z czasem;o

          Skomentuj

          • Zl0ty
            Banned
            • Apr 2009
            • 59

            #6
            No nie wiem :/

            Z czego to sie bierze ?? Tak zostałem wychowany czy może coś innego ma na to wpływ

            Skomentuj

            • Kata
              PornoGraf

              Orthografische Polizei

              • Feb 2009
              • 2691

              #7
              Jeszcze Ci przejdzie, przywykniesz do tego, że może być trudno, niesprawiedliwie albo może się nie udać. Gdy dostałam pierwszą jedynkę też się prawie popłakałam
              A dziewczynami na razie się nie przejmuj.

              Skąd to się wzięło? Nie umiem wróżyć, ale może po prostu dotąd wszystko szło po Twojej myśli i nie przywykłeś do jakichkolwiek niepowodzeń.

              Skomentuj

              • w00jas
                Świntuszek
                • Feb 2009
                • 68

                #8
                wrażliwość wrażliwością, ale to co Ty opisałeś na pewno się do tej kategorii nie kwalifikuje. nawet nie wiem jak to nazwać.
                jak z tym walczyć? obejrzyj sobie kilka filmów ze Stevenem Seagalem i Chuckiem Norrisem.
                a na poważnie - pomyśl nad sztukami walki, bo tam nie ma miejsca dla p**d. staniesz sie kipiącym od testosteronu samcem alfa. o ile nie uciekniesz z płaczem.
                albo po prostu dorośnij.
                0statnio edytowany przez w00jas; 29-11-09, 21:05. Powód: omijanie cenzury
                "Co za absurd, żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?" - 'Dzień Świra'

                Skomentuj

                • _mike
                  Banned
                  • Aug 2007
                  • 820

                  #9
                  Żeby być samcem alfa trzeba mieć jakieś predyspozycje. On może być samicą póki co.

                  Skomentuj

                  • Frodo Baggins
                    Perwers

                    Wspomógł BT
                    • Feb 2009
                    • 1174

                    #10
                    dlaczego tak jest ? zapewne nie ma jednej przyczyny tylko splot kilku, a przynajmniej dwóch:
                    - cechy indywidualne, wrodzone charakteru.
                    - bezproblemowe dzieciństwo, "chowanie pod kloszem" przez troskliwych rodziców, a stąd wynika brak negatywnych doświadczeń i brak psychicznej odporności na niepowodzenia.

                    dziewczynom może się podobać jako taka wrażliwość, wyrażająca się umiejętnością słuchania tego co ktoś mówi, umiejętnością myślenia i wyrażania swoich myśli pełniejszym słownictwem.
                    ale nie spodoba się na pewno "p***eczkowatość" i np. to co właśnie opisałeś - płacz z takiego powodu jak negatywny stopień w szkole.

                    trudna droga przed Tobą, ale musisz ją przebyć, nabrać pewnej twardości. nie chodzi o to byś schamiał do szczętu, ale - facet ma być facetem, na łzy to może sobie pozwolić na pogrzebie bliskiej osoby, a nie z powodu lufy w szkole.

                    Skomentuj

                    • Zl0ty
                      Banned
                      • Apr 2009
                      • 59

                      #11
                      Ok. Ale w jaki sposób nabrać twardości . Z powodu choroby wrodzonej wzroku nie możliwe są jakie kolwiek sztuki walki

                      Skomentuj

                      • Kata
                        PornoGraf

                        Orthografische Polizei

                        • Feb 2009
                        • 2691

                        #12
                        Myślę, że życie samo - swoimi próbami - sprawi, że uodpornisz się na różne nieprzyjemności. Po prostu nie uciekaj przed problemami, nie chowaj się za rodzicami, rodzeństwem, kimkolwiek.

                        Skomentuj

                        • Lubartowiak
                          Erotoman
                          • Oct 2006
                          • 487

                          #13
                          Jesteś jeszcze dzieciak. Z wiekiem i doświadczeniem nabierzesz tej twardości albo chociaż nauczysz się ukrywać swoją miękkość. Zależy jak mocno życie skopie Ci tyłek i jak szybko przyzwyczajasz się do bólu.
                          "Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La Rochefoucauld

                          Skomentuj

                          • Sajana
                            Perwers
                            • Mar 2009
                            • 852

                            #14
                            przejdzie Ci

                            znam faceta, który się wzruszał z byle powodu, a po kilku latach jak wszyscy 'normalni' płakali na "Marley i ja" on się zaśmiewał...
                            Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                            Skomentuj

                            • Ćwierćnuta
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1870

                              #15
                              Mój facet zdecydowanie jest wrażliwy, ja mam raczej cyniczne podejście do świata... Dajemy radę

                              A tak serio - dzieciak jeszcze z Ciebie trochę, wyrośniesz. Płakanie z powodu buta jest dla mnie zabawne w wykonaniu obu płci... no ale ja widziałam dziewczynę, która się rozpłakała na 4+, że tak nisko (miała chyba 12 lat). Kopniaki po dupie od życia mają to do siebie, że hartują. Ciebie też kiedyś zahartują.
                              Ssanie na czekanie.

                              Skomentuj

                              Working...