Boje się pocałunków:(

[xmati94]

Czesc mam pytanie, otoz poznalem dziewczyne 2 tygodnie temu i w poprzedni piatek 23.10.09 ja poznalem z inna kolezanka i problem w tym ze jak sie zegnalem jedna i druga podeszla i pocalowala mnie w policzek na dowidzenia.
I teraz wczoraj bylem z kuzynem i widzialem ze jak sie zegnalem to jedna chciala pozegnac w ten wlasnie sposob ze caluje ja w policzek, ale jakos sie z tego wywinalem I teraz jest problem, ze boje sie pocalowac ja w policzek nawet jak ona tego chce jak sie zegnam.Nie wiem jak zareaguje itd.. Adrenalina mi skacze pomozcie!

[xpreznyx]

ile masz lat? mam 22 na karku i powiem Ci ze z kazda moja kolezanka witam sie i zegnam wlasnie w taki sposob...to normalna rzecz, nie masz sie czego obawiac

[Kamil B.]

Kolego, od pocałunku w policzek nie zostaje się ojcem Więc spokojnie.

Nie wiem jak zareaguje itd

A jak ma zareagować, skoro sama chce, żebyś się w ten sposób z nią żegnał?

[_mike]

A ja nic nie rozumiem z tego bełkotu. Ile masz lat, 13?

[kp_0108]

Ja mam to samo a mam 25 lat, kulturalny człowiek jestem ale po prostu tego nie lubię, możliwe że on też tego nie lubi.

[xmati94]

Tyle, ze problem w tym ze ja bym bardzo chcial, ale jakby powiedziec nie mam odwagi? Jestem bardzo niesmialy mam 15 lat i jeszcze nawet nie mialem dziewczyny! A wiele osob mi mowi ze juz sa po 1 razie itd... (sa w moim wieku)a ja sie nawet nie lizalem z dziewczyna. Nie wiem jak poderwac dziewczyne bo jest taka jedna ale nie wiem o czym z nia rozmawiac jak mam zaczac ?

[Kamil B.]

estem bardzo niesmialy mam 15 lat i jeszcze nawet nie mialem dziewczyny!

Kolejny? Ja w Twoim wieku nie zajmowałem sobie głowy takimi pytaniami.

A wiele osob mi mowi ze juz sa po 1 razie itd... (sa w moim wieku)a ja sie nawet nie lizalem z dziewczyna.

Na wszystko przyjdzie czas.

Nie wiem jak poderwac dziewczyne bo jest taka jedna ale nie wiem o czym z nia rozmawiac jak mam zaczac ?

http://beztabu.com/showthread.php?t=10375

http://beztabu.com/showthread.php?t=13252

http://beztabu.com/showthread.php?t=2036

[kp_0108]

Ty nie patrz na innych, tylko rób swoje. Twoje zmartwienie o to że nie masz dziewczyny jest trochę dziwne bo niektórzy przez całe swoje życie nie mieli i nigdy tego nie doświadczą. Rozmowa może być o byle czym byle się kleiła i nie musi byc nt. muzyki czy szkoły bo przecież możecie rozmawiać tym że jednak Einstein nie miał racji i masz własną teorię, czyli jeśli nie lubisz o czymś rozmawiac bo cię to nie interesuje po prostu starasz się zmienic temat. Co do pocałunków nie spinaj się tyle, zawsze jakoś będzie a jak coś pójdzie nie tak to można to zawsze olać.

[xmati94]

Najgorsze jest to, ze dzwonilem do niej dzis i spytalem czy wyjdzie a ona na to ze nie bo jest po imprezie i wraca do domu...
I chodze po osiedlu i nagle ja widze z jakimis typami na dzielnicy wkurzylem sie lekko ...
I nie wiem jak to rozumiec czy mnie olewa bo jestem niesmialy, i jeszcze slyszalem jak opowiadala jakims typom wczorajszy zart ktory jej powiedzialem ... .
Jak mam rozumiec jej zachowanie?

[brzoskwineczka]

Jeśli Twoi koledzy mają 15lat i mówią, że spali z dziewczyną to powie Ci jedno - bujają. Ja mam 23lata i znajomych starszych ode mnie o nawet 10lat, którzy otwarcie przyznają się do prawictwa. Dzieciaki się wstydzą do przyznania do wianka, ale jak się ma jaja to można się przyznać mając i 50lat. Nie daj na sobie wymuszać niczego. Znam człowieka co nawet z rodziną się tak nie wita. nie lubi i ma do tego prawo. Podawaj im rękę, przywykną.

[w00jas]

Nie powiem, bo takie podejście wydaje mi się trochę nietypowe, nie neguję tego, bo ja na przykład nie lubię podawać ręki swoim znajomym (mówię o płci pięknej)

Rozpowiadanie o tym, że się jest po pierwszym razie w wieku 15 lat to chyba największa choroba cywilizacyjna tocząca młode społeczeństwo, niemająca żadnego przełożenia na rzeczywistość. Jeśli ktoś, kto faktycznie nie uprawiał seksu mówi, że już bzykał, by (w jego przedświadczeniu) pokazać, że ma jaja, to tak naprawdę ich nie ma. Tak więc tu zgadzam się z brzoskwinką.

[e-rotmantic]

xmati94, skumaj pewną rzecz. Nastolatki całują w policzek nie dlatego, że im się podobasz, tylko dlatego, bo to u dzisiejszej młodzieży element lansu. Coś jak kolejny znajomy na NK. Nie ma to nic wspólnego z relacjami typowo damsko-męskimi. Dziewczyny wzajemnie też przecież całują się w policzki. Traktuj to raczej jak podanie ręki, bo nic więcej to nie oznacza. Nie odbieraj tego jako jakiś element flirtu czy podrywu, bo się ośmieszysz. Sam nie musisz całować w policzek i nie ma sensu, żebyś się na to silił z nadzieją, że coś z tego wyjdzie. Nic nie wyjdzie, więc nie zadręczaj się tym.

Osobiście obcałowywanie się nastolatek (bo głównie tej płci to dotyczy) uważam za żałosne. Normalne jest, że tak się witają i żegnają bliskie przyjaciółki (nie friendy - tylko przyjaciółki). Dzisiejsze nastolatki jednak tym gestem chcą sprawić sobie poczucie i na otoczeniu wywrzeć wrażenie, że mają wiele przyjaciół, że są fajne itd. O zgrozo, ten zwyczaj zaraził już wyższe warstwy społeczne - głównie studentki pewnej kategorii kierunków.

[Gurgun]

Jestem bardzo niesmialy mam 15 lat i jeszcze nawet nie mialem dziewczyny! A wiele osob mi mowi ze juz sa po 1 razie itd... (sa w moim wieku)a

Spokojnie. Bajkopisarstwo w tym wieku jest dość powszechne.

[brzoskwineczka]

no właśnie, w00jas, odbiegając od tematu. Ja uważam za bardzo niegrzeczne, że chłopacy rzucają dziewczynom "cześć" a sobie podają dłonie. A mam znajomego co nawet "cześć" nie mówi. Może jestem starej daty, ale jeśli już podajesz dłoń, to najpierw dziewczynie. Albo nie podawaj wcale. Nigdy nie dążyłam do równouprawnienia. Podanie dłoni to gest pozytywny, olanie i ominięcie dziewczyny w kręgu znajomych to po prostu chamstwo.

[w00jas]

hm, nie wiem jak mam to odbierać brzoskwinko, więc napiszę, że najpierw podchodzę do dziewczyn, cmok, a później do reszty. tak gwoli uzupełnienia.
W pewnym sensie zgodzę się z e-romantic. w gimnazjach pełno jest pseudo-psiapsiół, które cmokają się ile wlezie.