Dobra, mam takowe pytanie, bo nie chciałbym, aby to była stulejka (czyt. uspokójcie mnie ;P)...
Kiedys nie mogłem sciągnąć skóry z żołędzi, ale troche gimnastyki i sie chłopak rozruszał. Maź gdzie mogę ściągnąć, to sam koniec żołędzi, dobrze? czy powinno dalej schodzić? Jest tam jakaś biała, maziowata substancja, co to?
Przypominam sobie, że kiedyś (jak miałem moze 8 lat) to sobie smarowałem jakaś maścią, ale nie pamietam czy miałem stulejkę...
PS: podzcas wzwodu troche boli, źle? :/
pozdr
Kiedys nie mogłem sciągnąć skóry z żołędzi, ale troche gimnastyki i sie chłopak rozruszał. Maź gdzie mogę ściągnąć, to sam koniec żołędzi, dobrze? czy powinno dalej schodzić? Jest tam jakaś biała, maziowata substancja, co to?
Przypominam sobie, że kiedyś (jak miałem moze 8 lat) to sobie smarowałem jakaś maścią, ale nie pamietam czy miałem stulejkę...
PS: podzcas wzwodu troche boli, źle? :/
pozdr
Skomentuj