Witam, ze swoim problemem zwracam się głównie to pań, a mianowicie chodzi mi o to że moja dziewczyna bardzo mnie kocha, ale nie do końca może mi ufa... może trochę się wstydzi, ciężko mi to stwierdzić. np rozmawiamy i jest pięknie ładnie, a jak chce do niej zadzwonić to nie odbiera, proszę ją o zdjęcie bo nie będziemy się długo widzieć to nie wysyła, szuka argumentów aby tego nie robić, a gdy ich nie ma twierdzi że nie wie czemu tak robi. To nie jest moja pierwsza dziewczyna, natomiast ja jestem jej pierwszym chłopakiem. Już mnie trochę irytują jej "humorki". Teraz proszę pań o odpowiedź, z czego wynika jej zachowanie, no i czy jest w ogóle sens kontynuować ten związek. Mamy po 17 lat. Z góry dzięki za odp.
Niezdecydowanie kobiet.
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
Tagi: Brak
-
Bycia w związku również trzeba się uczyć. Widać, że ona dopiero się uczy, ale raczej nieudolnie.
Na Twoim miejscu postawiłbym sprawę jasno, że jej zachowanie mi nie pasuje i raczej na dłuższą metę tego nie wytrzymasz. Life is brutal. -
Nie siedzimy w jej głowie. Jak mamy Ci odpowiedzieć?
To ją musisz zapytać. Powiedz jej, że takie zachowanie sprawia Ci przykrość. Poproś, by spróbowała się nad tym zastanowić. Poproś, żeby mówiła, gdy coś jej się nie podoba, zamiast się obrażać.Skomentuj
-
Po pierwsze, ile jesteście czasu razem.
Po drugie, daj jej czas. Jesteś jej pierwszym facetem więc dużo wyrozumiałości! Nie po to się z Tobą wiązała jako pierwszym, byś ją naciskał. Nie odbiera telefonu? Różne mogą być tego powody, np. :
- jest z rodzicami i się wtedy wstydzi
- jest z koleżankami i nie bardzo może
- telefon jest w drugim pokoju?
Wyluzuj i porozmawiaj z Nią o tym.[...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Mateusz, rozdział 6, wers 24.Skomentuj
-
Skomentuj
-
ful of zasadzkas i samtajms kopas w dupas
Dokładnie, bez rozmowy daleko nie zajdziecie, w końcu to podstawa związku.Skomentuj
-
-
może trochę się wstydzi, ciężko mi to stwierdzić. np rozmawiamy i jest pięknie ładnie, a jak chce do niej zadzwonić to nie odbiera,
To nie jest moja pierwsza dziewczyna, natomiast ja jestem jej pierwszym chłopakiem. Już mnie trochę irytują jej "humorki".
Teraz proszę pań o odpowiedź, z czego wynika jej zachowanie, no i czy jest w ogóle sens kontynuować ten związek. Mamy po 17 lat. Z góry dzięki za odp.Skomentuj
-
Eej człowieku!
Ty nie za szybki jesteś ?
Kubica taki szybki chyba nawet nie jest :]
Uspokój się chłopie, ona nawet nie wie co to prawdziwy związek, więc czego Ty wymagasz po tygodniu?
Jestem w waszym wieku i złapałem się za głowę "co za idiota" (bez urazy, ale tutaj błysnąłeś inteligencją...[...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Mateusz, rozdział 6, wers 24.Skomentuj
-
Eej człowieku!
Ty nie za szybki jesteś ?
Kubica taki szybki chyba nawet nie jest :]
Uspokój się chłopie, ona nawet nie wie co to prawdziwy związek, więc czego Ty wymagasz po tygodniu?
Jestem w waszym wieku i złapałem się za głowę "co za idiota" (bez urazy, ale tutaj błysnąłeś inteligencją...
nie bój się o moją inteligencje he wprawdzie to moja 3 dziewczyna więc nie jestem też zapewne taki dobry w te klocki.
pozdro, bez napinkiSkomentuj
-
Hmm... A ile te poprzednie związki trwały? ;d
I czy przy każdym tak samo naciskałeś?[...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Mateusz, rozdział 6, wers 24.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Ja bym Ci radził opierać się cały czas na rozmowach, szczere rozmowy, długie. Nie schodź na tematy typowe dla BT, bo wtedy dziewczynę przerazisz. Dała Ci szansę, nie zmarnuj tego. ;][...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Mateusz, rozdział 6, wers 24.Skomentuj
-
Jak widać, oboje jesteście niedoświadczeni w kwestii poważnych związków, więc musicie się "dotrzeć". Rozmawiajcie, rozmawiajcie, rozmawiajcie... bez tego nawet do półrocznicy nie dociągniecie.Skomentuj
-
A ja bym radziła nie zanudzać dziewczyny długaśnymi rozmowami, tylko ją zabawić. Kino, impreza, wypad w ciekawe miejsce. Tak, żeby ją rozruszać, pokazać, że ma zarąbistego chłopaka, z którym wiele się dzieje i jest dużo radości. A nóż widelec przestanie się wahać? Kto wie...
Nie schodź na tematy typowe dla BT, bo wtedy dziewczynę przerazisz.
Sądzę, że lica 17-latki raczej nie spłoną rumieńcem z powodu słowa ,,seks". Choć z drugiej strony ile ludzi, tyle zachowań.0statnio edytowany przez Gość; 30-07-09, 18:33.Skomentuj
Skomentuj