W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Depresja - jak ją zwalczyć? (samemu)

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kakarotto99
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 4

    Depresja - jak ją zwalczyć? (samemu)

    Od kilku tygodni mam podejrzenia iż choruję na depresję. Jak na razie nie powiedziałem tego nikomu, trzymam to dla siebie w zamknięciu od innych. Powodami dla których myślę w ten sposób jest... - gorsze samopoczucie (czuje się nie lubiany, mniej lubiany niż kiedyś, wytyczam sobie najmniejsze błędy - jakbym nie panował sam nad sobą...), zaniedbanie nauki oraz higieny (kiedy siadam przy książce, próbuję to jak najszybciej skonczyc - podobnie przy higienie.) Mniej więcej wypisze to co znalazłem w internecie... ;

    • depresyjny nastrój przez większość część dnia (jest)
    • zmniejszenie zainteresowań i zdolności do przeżywania przyjemności (Zwiększyło się moje zainteresowanie kobietami)
    • wyraźny wzrost lub spadek wagi (brak)
    • bezsenność albo nadmierna senność (jest, bezsenność)
    • pogorszenie panowania nad ruchami ciała (jest)
    • wrażenie zmęczenia (jest)
    • poczucie własnej bezwartościowości i winy (jest)
    • spadek sprawności myślenia i koncentracji (jest)
    • powracające myśli o śmierci i samobójstwie (pff. coś tam myślę, aczkolwiek takiego scenariuszu nie będzie)

      Następne :

    • spadek lub wzmożoność apetytu (spory spadek)
    • nadmierna senność lub bezsenność (bezsenność)
    • poczucie zmęczenia lub braku energii (jest)
    • obniżone poczucie własnej wartości (jest)
    • trudności ze skupieniem uwagi albo podejmowaniem decyzji (jest)
    • poczucie beznadziejności (jest)


      Dlatego jestem pewien, że jest to depresja. Podejrzewam, że od Lutego. Czy ktoś z Was posiadał depresję? Jak ją zwalczyć ? Staram się o tym nie mówić nikomu, raczej pogorszyłoby to moją pozycję. Poza tym, już dość wiele nie przyjemności mnie spotkało. (*fatum...)
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #2
    Zapisz się na jakiś sport. Zacznij działać coś w swoim życiu, ile można się nad sobą użalać.
    Jak zdiagnozowałam u siebie psychozę maniakalno depresyjną po tatusiu, to zrobiłam wszystko, żeby pokazać sobie, że jej nie mam.

    Najważniejsze to nie siedzieć na tyłku i się sobą przejmować. Ewentualnie idź do psychologa, ale nie widziałam jeszcze, by komuś to pomogło
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • sister_lu
      PornoGraf

      Nadmorska Diablica
      • Jun 2007
      • 1491

      #3
      Ja miałam. Przez 5 lat, zanim w końcu wybrałam się do lekarza. Nie bierz ze mnie przykładu.
      Porozmawiaj chociażby z lekarzem pierwszego kontaktu. Bezsenność może całkowicie zdezorganizować Ci życie.

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #4
        Idź jak najszybciej do lekarza, zanim doprowadzisz się do dużo gorszego stanu!!!
        To jest poważna sprawa, i może się skończyć bardzo źle.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • anduk
          Koci administrator
          • Jan 2007
          • 3902

          #5
          Ja bym się wybrał do lekarza, gdybym tylko miał podejrzenia. Myślę, że samemu można ją zwalczyć w niektórych przypadkach tylko, że powrót do zdrowia może być długi a koszt wysoki.
          If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

          Skomentuj

          • glizdziarz
            Banned
            • Sep 2005
            • 1981

            #6
            Do lekarza. Samemu to możesz sobie zlikwidować tzw doła, mylnie branego przez wielu za depresję. Na doła doskonale sprawdza się Brzydki.

            Skomentuj

            • Kakarotto99
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 4

              #7
              Co do sportu odpada, wcześniej byłem w klasie usportowionej, aczkolwiek mam chore kolana (martwica) i skończyła się edukacja sportowa. + nie mogę chodzić na żadne dodatkowe zajęcia sportowe.

              - O to chodzi, że nie wiem jak podejść do lekarza. Powiedzieć mu wprost "dzień dobry, mam depresje" - czy podzielić się tą informacją z rodziną...

              ps. Miło, że nie pojechaliście mnie na start jak to widziałem w podobnych tematach, "jesteś leń i tyle".

              Skomentuj

              • sister_lu
                PornoGraf

                Nadmorska Diablica
                • Jun 2007
                • 1491

                #8
                Powiedz, że nie śpisz, brak Ci energii na działanie itp. Utrudnia Ci to życie, obezwładnia , dołuje.

                Skomentuj

                • Rojza Genendel

                  Pani od biologii
                  • May 2005
                  • 7704

                  #9
                  Ja ze swojej strony odradzam lekarza pierwszego kontaktu. Wielu z nich nie ma przygotowania w tym zakresie.
                  Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                  Skomentuj

                  • Gosiek
                    Świntuszek
                    • Mar 2009
                    • 56

                    #10
                    A stało się coś w lutym? Do mnie na przykład pasuje większość objawów - ale facet rozstał się ze mną cztery miesiące temu - więc w pewnym stopniu jest to wytłumaczeniem.
                    Jaka przedziwna jest rasa kochanków! Spróbuj, jeśli potrafisz, bo nie sposób rozplątać zamotanych nici ich serc

                    Skomentuj

                    • Kakarotto99
                      Świętoszek
                      • Feb 2009
                      • 4

                      #11
                      W lutym wydaje mi się, że nic się nie stało - przynajmniej nic tak wielkiego, ale wtedy właśnie zauważyłem pierwsze objawy. Może byc to spowodowane osamotnieniem?? Np. brak dziewczyny, mniej wychodzę z kolegami (praktycznie już w ogóle) etc...

                      Skomentuj

                      • glizdziarz
                        Banned
                        • Sep 2005
                        • 1981

                        #12
                        Chłopie masz chyba poprostu regularnego doła + zmęczenie wiosenne. Idź do lekarza, weź skierowanie na badania morfologii i okolic. Czasem niedobór magnezu daje takie jazdy. Jak somatycznie będzie OK zostaje medyk nauk tajemnych czyli psycholog.

                        Skomentuj

                        • Plastek92
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 15

                          #13
                          Napisał daj_mi
                          Zapisz się na jakiś sport. Zacznij działać coś w swoim życiu, ile można się nad sobą użalać.
                          Jak zdiagnozowałam u siebie psychozę maniakalno depresyjną po tatusiu, to zrobiłam wszystko, żeby pokazać sobie, że jej nie mam.

                          Najważniejsze to nie siedzieć na tyłku i się sobą przejmować. Ewentualnie idź do psychologa, ale nie widziałam jeszcze, by komuś to pomogło
                          Może też się wypowiem.
                          Mam takie same objawy jak autor tematu. Sport mówisz...uprawiam sport w klubie na jakimś tam poziomie i powiem Ci że nie bardzo to pomaga.
                          Autor ma depresję/regularnego doła od lutego, ja mam od stycznia tylko że powodem tego jest hazard...Próbuję z tym skończyć ale ni hu hu...mogę nawet zaryzykować stwierdzenie że jest coraz gorzej...

                          Skomentuj

                          • Ćwierćnuta
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Feb 2009
                            • 1870

                            #14
                            Depresja jest ciężką chorobą. Jakbyś miał raka, to leczyłbyś go sam, czy poszedłbyś do specjalisty?
                            Ssanie na czekanie.

                            Skomentuj

                            • kicia!
                              Erotoman
                              • Feb 2009
                              • 629

                              #15
                              Jak dla mnie to masz doła, i doszukujesz się w tym czegoś większego, żeby się móc nad sobą poużalać.
                              Włączyć sobie film i zobaczyć, że na świecie są ludzie żyjący w skrajnej biedzie i ubóstwie, schorowani, etc. i otworzyć oczy na to, co się ma, i zacząć to doceniać.
                              To tak na rozgrzewkę.

                              Skomentuj

                              Working...