Mam 16 lat i moje życie staje sie do bani... Staje sie coraz bardziej nerwowy co chwile zaczynam sie zastanawiac jakie ma konsekwencje moje zachowanie, co inni mysla o mnie, jak zaregauja na to co zrobie.
Mam tez chyba jakies objawy nerwicy natrectw, moze nie odmierzam dokladnie łyżeczek cokru do herbaty czy garsci paltkow sniadaniwocyh ale potrafie przygladac sie kilak minut od korki od gazu, i gdy chce odejsc to coraz bardziej sie obawiam o ten gaz ze cos sie stanie itp... Po chwili jednak jakos ie przemaluje i odchodze.
Moje zycie towarzyskie mowiac krotko jest strasznie do dupy, mam 3 spoko kumpli i to praktycznie koniec moich kontaktow. W szkole nie ma problemow z "rowieniskami" (chodze do 1 klasy liceum) ale jakos sie specjalnie z nimi nie zintegrowalem. Mam problemy z wyrazaniem swoich mysli w grupie i konatkowaniem sie. W podstawocwce i gmianzjum takich problemow nie mialem, dopiero teraz w LO. Sadze ze ma to jakis zwiazek z moim depresyjnymi stanami w wakacje, naprawde mi odbijalo ;p poszukam pozniej mojego tematu z wakacji to zobaczycie...
Podsumowując : czy to moze byc zwiazane z dojrzewaniem, jak z tym walczyc, co mam robic?
Mam tez chyba jakies objawy nerwicy natrectw, moze nie odmierzam dokladnie łyżeczek cokru do herbaty czy garsci paltkow sniadaniwocyh ale potrafie przygladac sie kilak minut od korki od gazu, i gdy chce odejsc to coraz bardziej sie obawiam o ten gaz ze cos sie stanie itp... Po chwili jednak jakos ie przemaluje i odchodze.
Moje zycie towarzyskie mowiac krotko jest strasznie do dupy, mam 3 spoko kumpli i to praktycznie koniec moich kontaktow. W szkole nie ma problemow z "rowieniskami" (chodze do 1 klasy liceum) ale jakos sie specjalnie z nimi nie zintegrowalem. Mam problemy z wyrazaniem swoich mysli w grupie i konatkowaniem sie. W podstawocwce i gmianzjum takich problemow nie mialem, dopiero teraz w LO. Sadze ze ma to jakis zwiazek z moim depresyjnymi stanami w wakacje, naprawde mi odbijalo ;p poszukam pozniej mojego tematu z wakacji to zobaczycie...
Podsumowując : czy to moze byc zwiazane z dojrzewaniem, jak z tym walczyc, co mam robic?
Skomentuj