Golę od święta, albo raczej od chcicy. Tylko maszynką choć po przeczytaniu niektórych wypowiedzi, planuję spróbować kremem.
Na podrażnienia po maszynce polecam olej kokosowy (dodatkowo można zmieszać z kilkoma kroplami olejku drzewa herbacianego - taki zestaw może piec ale genialnie dezynfekuje skórę i nie wolno używać "w" odbycie).
Stosuję olej do około tygodnia po goleniu, dwa razy dziennie i nie mam żadnych krost, swędzenia ani podrażnień (normalnie to masakra z tymi motywami). Włoski odrastają miękkie i po tygodniu jest rewelacyjny, ślicznie wyglądający meszek dodatkowo pachnący kokosem (jeżeli olej nie rafinowany). No i penis po wygoleniu wydaje się optycznie większy, a i samo smarowanie dostarcza dużo przyjemności co nierzadko kończy się u mnie masturbacją (taki fetysz związany ze smarowaniem olejkami)
Nie gole się na zero, zawsze zostawiam "kobiecy" pasek nad penisem o szerokości ok.30mm Reszta golona na zero (moszna, krocze, rowek) Po goleniu już tak zostawiam aż do pełnego zarośnięcia albo jak mnie znów chcica najdzie.
P.S. olej kokosowy polecam także do wspólnych zabaw we dwoje, zwłaszcza że jest bardzo tłusty, śliski i ... jadalny, genialnie wpływa na skórę i dostarcza cennych składników odżywczych. Jedynie prezerwatywy, z oczywistych względów, odpadają. Na podrażnienia dobre są także cynkowe kremy z talkiem albo pudrem dla niemowląt.
Na podrażnienia po maszynce polecam olej kokosowy (dodatkowo można zmieszać z kilkoma kroplami olejku drzewa herbacianego - taki zestaw może piec ale genialnie dezynfekuje skórę i nie wolno używać "w" odbycie).
Stosuję olej do około tygodnia po goleniu, dwa razy dziennie i nie mam żadnych krost, swędzenia ani podrażnień (normalnie to masakra z tymi motywami). Włoski odrastają miękkie i po tygodniu jest rewelacyjny, ślicznie wyglądający meszek dodatkowo pachnący kokosem (jeżeli olej nie rafinowany). No i penis po wygoleniu wydaje się optycznie większy, a i samo smarowanie dostarcza dużo przyjemności co nierzadko kończy się u mnie masturbacją (taki fetysz związany ze smarowaniem olejkami)
Nie gole się na zero, zawsze zostawiam "kobiecy" pasek nad penisem o szerokości ok.30mm Reszta golona na zero (moszna, krocze, rowek) Po goleniu już tak zostawiam aż do pełnego zarośnięcia albo jak mnie znów chcica najdzie.
P.S. olej kokosowy polecam także do wspólnych zabaw we dwoje, zwłaszcza że jest bardzo tłusty, śliski i ... jadalny, genialnie wpływa na skórę i dostarcza cennych składników odżywczych. Jedynie prezerwatywy, z oczywistych względów, odpadają. Na podrażnienia dobre są także cynkowe kremy z talkiem albo pudrem dla niemowląt.
Skomentuj