Czemu nie staje

[kuglarz]

I unikaj tego, co Ciebie pobudza. Separacja od bodźców seksualnych jest wskazana.

[ele]

Kuglarz przestań się wypowiadać, przez ciebie nie mam co pisać w odpowiedzi Masturbacja... hm... proponuję przestań. Tyle. Resztę napisała na menda kuglarz grrr x>

[kuglarz]

@ ele - cóż, takie życie ;-) Ale nie martw się, od przyszłego tygodnia, z pewnych powodów, będę rzadziej wchodził na to forum.

Poza tym mamy jeden cel: pomóc chłopakowi :-)

[lolek234]

@ ele - cóż, takie życie ;-) Ale nie martw się, od przyszłego tygodnia, z pewnych powodów, będę rzadziej wchodził na to forum.

Poza tym mamy jeden cel: pomóc chłopakowi :-)

Zgadzam się z tobą jak najbardziej

[Kamil B.]

W końcu to forum jest po to zeby dzielić się swoimi problemami ...Lepiej podzielić się problemem z kimś niż samemu się nim dławić .

[kuglarz]

Udoskonaliłbym wypowiedź "Kamil_Bizon" o mały wyraz: "anonimowo", tj: "Lepiej podzielić się anonimowo problemem z kimś niż samemu się nim dławić ." Tak jest najbezpieczniej ;-).

[Kamil B.]

Kuglarz dzięki..Ja się staram upraszczać wszystko żeby każdy zrozumiał ..Dzięki .

[Poker]

przestań sie codziennie onanizować chłopcze... daj sobie tydzień loozu : żadnych pornosów,zadnych zdjec, zadnej masturbacji zajmij sie jakimś innym zajęciem na ten czas: proponuje jakis sport, silownia ,koszykowka.Po dluzszym czasie abstynencji sam zobaczysz rezultaty

[Dolla]

możliwe że to jest spowodowane tym, że pornoli to się już naoglądałeś za dużo, i to cię już nie podnieca, ja jestem kobietą, i jak pierwszy raz oglądałam pornola dostwałam orgazmu, za drugim, trzecim czwartym razem też, ale już później "zero" i nic, nie kręciło mnie to wcale.. może to właśnie chodzi o to ...

[reddragon]

powodów jest kilka
- to nie obowiązek, tylko chęć szczera
- jesteś jednostronny, oglądasz shit, i myslisz, że stale bedzie tak samo, użyj wyobraźni, jak jej nie masz, to żałuj
- najistotniejsze: nie znasz siebie i swoich upodobań, a może ciebie podniecać wiele niezbadanych rzeczy, nietórzy nigdy tego nie odkryją, i myślą, że już się skończyło tak naprawdę całe życie można
- spróbuj więcej z dziewczynami, niż ze szklanym ekranem, spróbuj życia
- aha i skończ walić konia nałogowo, bo ci na psychikę się rzuci

[lolek234]

możliwe że to jest spowodowane tym, że pornoli to się już naoglądałeś za dużo, i to cię już nie podnieca, ja jestem kobietą, i jak pierwszy raz oglądałam pornola dostwałam orgazmu, za drugim, trzecim czwartym razem też, ale już później "zero" i nic, nie kręciło mnie to wcale.. może to właśnie chodzi o to ...

Chyba masz jednak rację

[ice_coffin]

Z całym kurna szacunkiem, ale czy codzienne zwalenie sobie to jest obowiązek? Świat się zawali, jak się tego nie zrobi jutro, czy pojutrze? Przecież masturbacja wynika tylko i wyłącznie z niezaspokojenia, z potrzeby seksualnego rozładowania, kiedy brakuje kobiety/faceta. To nie jest obowiązek. W tej chwili jesteś tak przesycony bodźcami seksualnymi, że nic Cię nie podnieca, to znak, że nie potrzebujesz seksualnego rozładowania, bo nie ma w Tobie napięcia. Pewnego dnia wystarczy widok kobiecego tyłka w obcisłych dżinsach a Twój mały (lub duży) bryknie jak szalony. Wystarczy poczekać, a nie zmuszać siebie do czegoś, czego nasz organizm nie potrzebuje.

[Nilieth]

Teraz to już w ogóle nie chce stawać.

A kijem podeprzeć nie można?

Ogólnie dziwne, podpada pod to straszne słowo na ,,i", którego panowie lękają się jak płonących gaci feministek. Myślę, że my tu nie za wiele pomożemy. Jakaś fachowa konsultacja może by pomogła spojrzeć na ten problem z innej strony. Albo bynajmniej rozwiała Twoje wątpliwości?