W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Krótkowzroczność niedziedziczna??

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jkjkkkt
    Banned
    • Dec 2006
    • 146

    Krótkowzroczność niedziedziczna??

    Czy możliwe jest mieć wadę wzroku - krótkowzroczność - mimo iż żaden z rodziców takiej wady nie ma??
    Tzn. inaczej - ja taką wadę mam, ujawniła się gdzieś w wieku 15-16 lat, ale nie wiem jak to jest możliwe, skoro żaden z rodziców takiej wady nie ma
    Czy mogłam sobie jakoś zepsuc oczy - np. patrząc pod złym katem na telewizor?
  • zbigi
    Ocieracz
    • Nov 2006
    • 127

    #2
    ja mam tak od kompa he he okularki czekają

    Skomentuj

    • jkjkkkt
      Banned
      • Dec 2006
      • 146

      #3
      Ale masz któtkowzroczność? (czyli problemy z widzeniem z daleka)??Bo słyszałam właśnie, że jeśli oczy się zużywają (własnie od czytania, kompa albo z wiekiem) - to ma się problemy, ale z widzeniem z BLISKA. A ja z bliska widze dobrze, więc nie rozumiem..

      Skomentuj

      • goorusia
        Ocieracz
        • Nov 2006
        • 173

        #4
        A nie wolisz zapytać się lekarza a nie słuchać teorii każdego z nas, a każdy z nas ma swoja teorie??
        Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek....

        Skomentuj

        • jkjkkkt
          Banned
          • Dec 2006
          • 146

          #5
          [COLOR="Magenta"]Ale najlepiej sprawdzać na faktach, prawda? Chce po prostu wiedzieć czy ktoś był w tej samej sytuacji, co ja. czy komus coś podobnego się przytrafiło..

          Albo może ktoś po prostu wie.. to niech napisze, bo gryzę się tym niesamowicie


          Edytuj posty ! A.
          0statnio edytowany przez Astraja; 06-02-07, 21:39.

          Skomentuj

          • Rojza Genendel

            Pani od biologii
            • May 2005
            • 7704

            #6
            Według niektórych badań, odpowiedzialnymi za powstanie wady są w dużej mierze skłonności dziedziczne. Tę hipotezę potwierdzają przeprowadzone na dużą skalę badania na bliźniętach. Jednakże, pomimo zebrania dużej ilości materiałów, badania genealogiczne nie dały żadnych naukowych dowodów na istnienie mechanizmu transmisji odpowiedzialnych za tę wadę genów. Potwierdziły jedynie teorię o skłonnościach genetycznych i dały podstawę do wysunięcia kilku ogólnych wniosków:
            · niska i średnia krótkowzroczność wydaje się być wywoływana przez transmisję dominującego chromosomu autosomalnego (cecha przekazywana jest z rodziców na dzieci wraz z kompletem wszystkich swoich chromosomów);
            · w przypadku wysokiej krótkowzroczności, naukowcy skłaniają się ku modelowi recesywnego chromosomu autosomalnego, który po mutacji jest przekazywany do 25% potomków
            Czynnikiem predysponującym do powstania tej wady mogą też być czynności wymagające patrzenia z bliska, które są wykonywane przez dłuższy czas.

            0statnio edytowany przez sister_lu; 12-11-16, 12:42. Powód: formatowanie
            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

            Skomentuj

            • wendy
              Ocieracz
              • Feb 2007
              • 171

              #7
              Nie, nie zawsze to musi być dziedziczne. Moi rodzice nie mają problemów z krótkowzrocznością a mnie niestety to dopadło. Co prawda, wadę mam niewielką, ale jeśli nie będę nosić okularków, będzie się to pogłębiać. W moim przypadku zaczęło się od problemów z akomodacją [przystosowywanie się soczewki oka do widzenia przedmiotów z bliska i z daleka; są na to ćwiczenia]. Napewno bagatelizowanie sobie objawów pogarsza sprawę, długie siedzenie przed kompem także
              Namiętność nie zna czasu przyszłego.

              Skomentuj

              • zbigi
                Ocieracz
                • Nov 2006
                • 127

                #8
                Napisał jkjkkkt
                Ale masz któtkowzroczność? (czyli problemy z widzeniem z daleka)??Bo słyszałam właśnie, że jeśli oczy się zużywają (własnie od czytania, kompa albo z wiekiem) - to ma się problemy, ale z widzeniem z BLISKA. A ja z bliska widze dobrze, więc nie rozumiem..

                ano mylisz sie bo nie widze z daleka z bliska swietnie a okulistka powiedziala ze to od kompa

                Skomentuj

                • jkjkkkt
                  Banned
                  • Dec 2006
                  • 146

                  #9
                  Wendy - to myślisz, że to od kompa??
                  Głównie chodzi o to, że mam do siebie pretensje, że oglądałam tv pod złym kątem (wydaje mi się, że to od tego) - mój brat 20 h siedzi przed kompem i wady nie ma...
                  Ja jakos super duzo przed kompem nie siedze (nie siedziałam kiedy to się zaczęło) - a wszyscy tu piszą o kompie itp.
                  Wkurzona jestem na siebie, bo gdybym wcześniej pomyślała mogłabym zaoszczędzić 100 miesięcznie na kontaktach, ehh
                  A jak bym się dowiedziałą, że to nie od tego, tylko tak się stało i już (tzn. stało się nie z mojej winy), to bym się tak nie katowała :/

                  Skomentuj

                  • Szlajfka
                    Perwers
                    • Oct 2005
                    • 1057

                    #10
                    Hmm, ja i całe moje rodzieństwo jsteśmy krótkowidzami a nasi rodzice nigdy nie mieli z tym problemów. Tak więc zdarza się.
                    Wkurzona jestem na siebie, bo gdybym wcześniej pomyślała mogłabym zaoszczędzić 100 miesięcznie na kontaktach, ehh
                    A jak bym się dowiedziałą, że to nie od tego, tylko tak się stało i już (tzn. stało się nie z mojej winy), to bym się tak nie katowała :/
                    A w jakim wieku Ci sie to zrobiło? Bo ja mam z tym problem od wczesnego dzieciństwa, wtedy prawie nie oglądałam tv a kompów chyba w ogóle jeszcze nie było Tak więc mi sie to wzieło "znikąd", może Tobie też?
                    0statnio edytowany przez Szlajfka; 07-02-07, 02:42.
                    Nadzieja umiera ostatnia....

                    Skomentuj

                    • ait!
                      Świętoszek
                      • Nov 2006
                      • 11

                      #11
                      To przez masturbację!
                      Przyznaj się, że to robisz.

                      Skomentuj

                      • wendy
                        Ocieracz
                        • Feb 2007
                        • 171

                        #12
                        tak myślę, że komputer ma duży wpływ na nasz wzrok. Oczywiście tak samo wszystko co w nadmiarze jest niedobre, tzn. zbyt długie oglądanie telewizji. Ponadto patrzenie na telewizor ze zbyt małej odległości, złe oswietlenie przy czytaniu książek, ustawienie monitora na nierawidłowej wysokości, do miejsca w którym siedzimy i wysokości naszego wzroku na ekran.
                        Ja moje kłopoty zaczęłam mieć 2 może 3 lata temu. W dzieciństwie regularnie miałam badania i wszystko było okey.
                        Nie zawsze jest tak, że rodzimy się z wadą wzroku, może ją także nabyć później.
                        Namiętność nie zna czasu przyszłego.

                        Skomentuj

                        • przemoos
                          Emerytowany Pornograf
                          • Jan 2007
                          • 649

                          #13
                          jestem informatykiem z blisko widze dobrze z daleka prawie nic ... uszanowanko wiecej czasu spedzaj przed kompem napewno sie dowiesz sam co ma na ciebie zbawienny wplyw
                          Regulamin beztabu.com

                          Skomentuj

                          • ktooooosia
                            Gwiazdka Porno
                            • May 2005
                            • 1834

                            #14
                            prawie rok temu się wnerwiłam - nie widziałam twarzy ludzi, którzy byli w pewnej odległości ode mnie... ja - która zawsze byłam nazywana "sokolim okiem" bo potrafiłam wypatrzeć numer autobusu/tramwaju, gdy ten był daleeeko...
                            no w każdym razie udałam się do okulisty (oczywiście prywatnie, bo jak usłyszałam, że w przychodni mogę być przyjęta za 1,5 m-ca to mnie coś trafiło)
                            przyznałam się Pani Doktor, że mam problemy z widzeniem dalej niż kilka metrów - wszystko jakby przykryte lekką mgiełką, lekko rozmyte itd. powiedziałam również, że przed kompem spędzam po kilka(naście) godzin na dobę, do tego wieczorem jedynym światłem(w pokoju) jest to padające od monitora (nawet jeśli mam coś przepisać z kartki) lekarka powiedziała, że spotkała mnie typowa "choroba komputerowa" - jej syn też to ma... no w każdym razie po dokładnym przebadaniu okazało się, że w ciągu 7 lat sporo pogorszył mi się wzrok (kiedyś miałam -1/2 i -1/4, teraz 2x -1)...
                            no i wreszcie mogę nosić okulary - marzyłam o tym od dzieciństwa (kiedyś Mama musiała kupić mi same oprawki - tak bardzo chciałam być okularnicą )
                            Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

                            Moja najdroższa gumo do żucia!

                            Skomentuj

                            • wendy
                              Ocieracz
                              • Feb 2007
                              • 171

                              #15
                              Napisał ktooooosia
                              no i wreszcie mogę nosić okulary - marzyłam o tym od dzieciństwa (kiedyś Mama musiała kupić mi same oprawki - tak bardzo chciałam być okularnicą )
                              też zawsze marzyłam o noszeniu okularków, dopóki to nie przepisano mi na nie recepty... okularki nosiłam dzielnie przez pół roku, po czym wrzuciłam je do etui i tak leżą nietknięte po dziś dzień.
                              Namiętność nie zna czasu przyszłego.

                              Skomentuj

                              Working...