Nie wstydzicie się nagości pod prysznicem np. w szatni?
Collapse
X
-
-
Na szczęście już nie mam z tym problemów. Kiedyś to robiłam wszystko tak delikatnie i staranie, aby nikt przypadkiem nie zobaczył za dużo mojego ciała. Teraz pod prysznicem odwracam sie, rozbieram i myje. Nie myślę o innych, oczywiście nie paraduje na golasa i nie obnażam się. Ale nie czuje się już tak niekomfortowo jak kiedyś, chyba dorosłam do tegoSkomentuj
-
Tak jak powiedziano, to kwestia wieku. Jak jeździłem z klasą na basen w podstswówce, i dojrzali panowie bez krępacji myli się pod prysznicem bez majtek i wybierali nago to były ukradł owe spoglądania, wstyd i podśmiec***ki. Nie daj boże jak kkolegę podglądał w przebieralni. Potem jak jako nastolatek mi na basenie czy nad jeziorem stawał w slipach to czułem się skrępowany. Ale zaczynało fascynować podglądanie pań w strojach albo opalających się topless. Z czasem człowiek wyzbył się wstydu i skrępowania. W saunie nie byłem ale z chęcią bym kiedyś poszedłSkomentuj
-
-
Może trochę przewrotne pytanie..... wstydzisz się nagości czy swojego ciała ?
Ludzie często mówią że wstydzą się nagości, lub ich to krępuje, a tak naprawdę mają kompleksy co do swojego wyglądu.Dobry sex to taki po,którym nawet sąsiedzi wychodzą na papierosa :-)Skomentuj
-
Ostatnio na basenie w naszym mieście poszedłem z dziewczyna i miała miejsce taka sytuacja. Kiedy myła się w damskiej szatni a zawsze to robi bez stroju odwieszając go obok weszła mama z 2 dzieci- jeden chłopczyk Ok 2-3 lat drugi hmm na oko więcej niż 10. Dziewczyna poczuła się niekomfortowo będąc naga w obecność nastolatka o zwróciła uwagę mamie ze do już duże dziecko i wypadałoby żeby korzystał z męskiej szatni. Najlepszy finał, mama wyszła na basen i wróciła z ojcem dziecka po tego syna który wszedł jakby nigdy nic pod damskie natryski. Akurat ona zdarzyła już się umyć ale jej 2 nagie koleżanki miały spotkanie bliskiego stopnia.
Co uważacie o tym temacie?
PS. Pamietam jak na siłowni w dużym mieście sprzątała młoda dziewczyna i 90 % czasu sprzątania to była męska szatnia. Akurat chłopaki specjalnie i ostentacyjnie łazili bez gaci pod prysznic :p
Długo nie pracowałaSkomentuj
-
Jako nastolatek bylem meganiesmialy i nie lubilem przebierac sie w miejscu publicznym, np przed wuefem. Kolo 30ki zaczalem chodzic na silownie i na poczatku szatnia mnie stresowala. Potem przyzwyczailem sie i obecnie plaza nudystow lub saunowanie nago nie jest dla mnie problemem.Skomentuj
-
Generalnie wychodze z zalozenia ze wstyd to jedynie krasc, ale nie powiem bedac nagim czuje sie skrepowany, wiadomo wszystko zalezy od sytuacji, ale wydaje mi sie ze to normalne ze bedac nago 'czegos nam brakuje'Skomentuj
-
-
-
Nie mam z tym najmniejszego problemu żeby być nagim czy to pod prysznicem czy w szatni np na basenieSkomentuj
-
Absolutnie nie!
Chwila, kiedy można swobodnie umyć się przed czy po basenie chociażby, jest warta ukazania się innym w całej okazałości.
Nie bez przyczyny podaję przykład basenu. Ostatnio swoim nastawieniem przekonałem chyba jakiegoś chłopaka, który widząc moją swobodę, sam sobie identyczną swobodę sprawił.Skomentuj
-
Również nie mam z tym problemu, jedynie w szatniach koedukacyjnych zdarzały się twardsze momenty, ale natury nie oszukam.Skomentuj
-
Zawsze się kąpię nago, po to aby się dokładnie umyć. Sam dla siebie i innych korzystających z danego obiektu, jak i regulamin takich miejsc zawsze o tym stanowi, aby dbać o higienę i czystość. Nie paraduję na lewo i prawo z gołym tyłkiem. Jestem nago tam gdzie trzeba, a dalej zakrywam się ręcznikiem.Skomentuj
Skomentuj