to się uśmiałam... podasz może źródła swoich przekonań? a może z autopsji?
Masturbacja w wieku 20 lat...
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
"Brak pewności siebie w kontaktach z kobietami, nieśmiałość..." (?!) Zapomniałeś dodać, że na dłoniach wyrosną Ci czarne włosy...Skomentuj
-
OMG! Masturbacja jest dobra? Od kiedy?! Chłopie, bardzo dobrze robisz, że zaprzestałeś onanizować się. Jesteś na dobrej drodze, żeby podjąć współżycie, testosteron który jest w Tobie właśnie napędza Cie do działania w tym kierunku. Onanizowanie się jest złe, podam Ci kilka przykładów: brak pewności siebie w kontaktach z kobietami, ogólna nieśmiałość, rozdrażnienie, brak chęci do życia. Po 'wystrzale' pierwsze co robi Twój organizm to poświęca ok. 30% całej Twojej energii na produkcje spermy. Męska część populacji od zalania dziejów jest tak skonstruowana, że w każdym momencie musisz być gotowy, żeby zapewnić przetrwanie gatunku. Graty dla Ciebie.
A co do autora, niby można się powstrzymywać, ale po co? Żeby być chodzącym frustratem? Nie warto.Skomentuj
-
Onanizowanie się jest złe, podam Ci kilka przykładów: brak pewności siebie w kontaktach z kobietami, ogólna nieśmiałość, rozdrażnienie, brak chęci do życia. Po 'wystrzale' pierwsze co robi Twój organizm to poświęca ok. 30% całej Twojej energii na produkcje spermy. Męska część populacji od zalania dziejów jest tak skonstruowana, że w każdym momencie musisz być gotowy, żeby zapewnić przetrwanie gatunku. Graty dla Ciebie.
Jeśli natomiast chodzi o autora tematu: onanizm w wieku 20 lat nie jest niczym złym. Jest wielu mężczyzn starszych od Ciebie, którzy to robią, nawet, gdy są już związani z kobietą. Może zamiast tak z dnia na dzień zaprzestać masturbacji, powinieneś spróbować ją ograniczyć? Przynajmniej nie myślałbyś cały czas o tym jak rozładować rosnące napięcie.Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą ten temat: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=6397 z tym: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=1947Skomentuj
-
Kolego poranne bicie gruchy wzmacnia paluchy.
Jak zjeżdżamy do Polski na urlop sama żona mnie prosi bym sobie marszczyl bo starej zielonej cuchnącej spermy nie lubi. Poza tym marszcząc sobie obrażasz poziom agresywnego testosteronu i spokojniejszy będziesz. A i jakby doszło do seksu nie wystrzelisz po trzech ruchach.Kobieta jest jak gorączka - trzeba iść z nią do łóżka.Skomentuj
-
Ta dyskusja jest już chyba bezzasadna. Kolega podjął wybór, zresztą już dawno temu: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=326010statnio edytowany przez rokoko91; 03-11-12, 00:04.Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą ten temat: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=6397 z tym: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=1947Skomentuj
-
jakbym ja, dwudziestolatek bez dziewczyny, miał się nie onanizować przez miesiąc, to nie wychodziłbym z domu. Pewnie non stop miałbym w spodniach drąga gotowego do wystrzału popęd to naturalna rzecz, więc nie rozumiem autora tematu...Skomentuj
-
Jak się boisz, że się "uzależnisz" to rób to raz na kilka dni.
Z resztą nie wpadaj w kompleksy z powodu wieku i "prawictwa", znałem gościa który mimo wielu "okazji" zrobił to w wieku prawie 25 lat. Patologiczny przykład, ale skoro masz fajną dziewczynę to jej się trzymaj, a jak nie jest gotowa na seks to może powiedz jej o swoich potrzebach i niech tym razem ona użyje swoich rąk?Skomentuj
-
patologiczny przykład? Miło wiedzieć, że jest się chodzącą patologią z takiego błahego powodu... co za głupota...Spokojny, miły chłopak.Skomentuj
-
moim zdaniem masturbacja nie jest zła, nie namawiasz swojej dziewczyny do seksu, szanujesz ją więc czemu niby sam nie możesz się zaspokajać ?Skomentuj
-
Rozumiem, że można się bać uzależnienia, bo w żadną stronę nie można przesadzać... ale naprawdę zdrowiej jest dla faceta, żeby od czasu do czasu dać upust "emocjom" :wink: nawet religijni faceci to robią (chyba że mają naprawdę niesamowitą wolę, w miarę spokojne hormony i niewiele bodźców), bo wolą od czasu do czasu się poddać (kiedy już nie wytrzymują), niż wywierać presje na przyszłej żonie.
A Ci niereligijni też niech nie przesadzają, bo potem jedna ręka jak u Pudziana... ;pSkomentuj
Skomentuj