Wasze 1. piwo

[truskawka313]

Miałam około 15 lat. Przedtem uważałam,że piwo to takie "końskie siki"
Doceniłam smak dużo później...

[pchela]

pierwsze piwo - jakos chyba 15-16 lat. bylo to 10,5. do dzis zreszta nie znosze piwa i nie pijam wcale

[Tom_Bombadil]

A moje pierwsze piwo wczoraj nazywało się "Atak chmielu". Dziwna nazwa, ale smakowało nieźle.

[#gniewny]

pierwsze piwo z tego co kojarzę w 2 klasie gimnazjum piłem, nic nadzwyczajnego od samego początku więc rzadko piłem, w liceum wódeczki posmakowałem i tak zostało do dzisiaj

[Cichy96]

Pierwsze(i na razie ostatnie piwo) to na jakiś miesiąc przed 17- stką. Nie smakuje mi jakoś ale szampanem nie pogardzę! Bardzo mi też smakowała whiskey! Nie dziwię się dlaczego indianie nazywali ją "wodą ognistą"!

[Padre_Vader]

Też mi nie smakowało na początku. Potem jakoś jak zacząłem częściej próbować to zasmakowało, choć do dziś nie jest to mój ulubiony trunek. Odstaw szampany, spróbuj win półsłodkich i słodkich - to samo tylko bez bąbelków.

[Cichy96]

Pije tylko na urodzinach, imieninach itp więc odstaw to za dużo powiedziane

P.S.
Pije bardzo rzadko mimo że na ferie i wakacje pracuje u ojca jako kelner/barman

[kicia_]

Jak dobrze pamiętam, to było w 1 liceum, miałam ok 16 lat i był to Strong. Oczywiście, trochę mi do głowy uderzyło

[Tom_Bombadil]

Wiecie jak upić się jednym piwem w kilka osób? Podobno wystarczy jedno/dwa wstrzyknięcia do odbytu i człowiek jest urżnięty (bo tam błona jest bardzo ukrwiona).

Metoda jak metoda, ale wyobrażacie sobie toast?

[Padre_Vader]

Tom, nie chcę wiedzieć skąd to wiesz
Ja słyszałem w wódce w żyłę. W filmie "Chłopaki na Ibizie" jest też motyw picia przez oko, bo bardziej kopie

[Jamie]

Podziwiam Was. Na prawdę pamiętacie nazwę pierwszego piwa i kiedy go wypiliście? Ja bladego pojęcia nie mam, choć przypuszczam, że w liceum. Pamiętam za to dokładnie moje pierwsze 3 piwa z rzędu, hihi. Warka strong, w Cisnej w Bieszczadach w lipcu 1999r

[Padre_Vader]

Ze strongów to na przeĺomie wiekòw piłem 18' od van pura, a w Bieszczadach najlepiej wchodziĺo coś takiego jak Dortmunder. Największe głupoty robiliśmy jednak pi Zlatych Hradach, ale to pewnie przez hurtowe- jak na tamten wiek ilości

[KoneserSmaków]

Nie tak dawno temu, pewno w liceum, ewentualnie gdzies wczesniej posmakować, ale ja takich rzeczy nie pamiętam

[michalmust]

Całe piwo w liceum. Nie pamiętam jakie. Wcześniej były jakieś próby, ale wtedy za gorzkie było.

[klasyk]

Końcówka podstawówki. Nie wiem jakie to było piwo, ale piłem je ze trzy godziny. Nie nasuwają mi się w związku z tym faktem żadne niezapomniane przeżycia.