Na co dziewczyna zwraca uwagę

[suchy2]

Po tym co przeszedłem, przez te lata, już nie chce niczego poza smiercią. Ten mój stan to nie przyczyna, to skutek skutków. A z tego forum nie chciałbym żadnej pani, bo tu chyba normalnych ludzi nie ma, tak mi sie wydaje, zboki, nimfomalnki, du.... dajki, i inni jak np suchy :-) Nie sądze, żeby na tym forum była chociaż jedna w 100% normalna dziewczyna.

[TenderSugar]

suchy2 - tak czytam i czytam i czego Ty oczekujesz? Litości? Że ktoś Ci przytaknie? Że ktoś powie, że rozumie, że jesteś niesamowicie pokrzywdzony przez los? Żałosne.
Jesteś pokrzywdzony jedynie przez swój sposób bycia - tak, ja Cię nie będę głaskał po jajkach. Sam sobie zgotowałeś swój los. Więc ponieś tego konsekwencje.

[Kata]

Wprawdzie jak widać Twoim zdaniem jestem po****na, ale interesuje mnie, co rozumiesz przez to, że kobiety traktowały/traktują Cię jak śmiecia. Konkretnie, na przykładach.

[lady__in__red]

Czytam Cię suchy i czytam i na prawdę urzekła mnie Twoja historia...
Weź się chłopie za siebie. Masa mężczyzn nie ma powodzenia u kobiet i jakoś sobie z tym radzi. A Ty biedny jesteś taki za******y, że ta za******ość aż kipi. Cholernie podłe te kobiety, skoro nie lecą na Twój jadowity charakter... Po za tym, liczę na przeprosiny, bo uważam się za wartościową osobę. Może nie jestem TAK inteligentna jak Ty, bo ukończyłam tylko technikum i to nie ze średnią 6.0 ale nie uważam się za tępą i zimną sukę, szukającą tylko sponsora i modela, co to by się nim chwalić przed ludźmi.

Po za tym ja też nie jestem boginią seksu i za mną też nie latają rzesze adoratorów. Ale ja nie pluję jadem na facetów, że zwracają uwagę tylko na puste laski z cyckami na wierzchu i silikonem powpychanym w każdą część ciała.

Co do tego, na co zwracam uwagę. Po pierwsze na to, czy facet jest schludny. Jak nie dba o wygląd to nie spojrzę nawet. No nie poradzę nic na to, że lubię ludzi zadbanych na miarę swoich możliwości. Do tego nie zwrócę uwagi na kogoś, kto cwaniaczy i kozaczy. Odpycha mnie to. I zapach !! Zapach potrafi mnie przyciągnąć z drugiego końca ulicy.

A tak się składa, że mój facet jest inteligentny, nie jest przystojny według ogólnego standardu, ale jak dla mnie jest przystojny Nie śpi na kasie, były momenty, że pożyczał na życie, co było spowodowane brakiem pracy ale roboty się nie boi i wiem, że każdy grosz, który posiada jest zarobiony ciężką i uczciwą pracą, bo nigdy od nikogo nic nie dostał. Sam od dziecka się utrzymywał. Więc nie poleciałam na kasę a na zaradność.

Się rozpisałam. pewnie zgubiłam wątek gdzieś po srodku ale za dużo chciałam napisać

[suchy2]

suchy2 - tak czytam i czytam i czego Ty oczekujesz? Litości? Że ktoś Ci przytaknie? Że ktoś powie, że rozumie, że jesteś niesamowicie pokrzywdzony przez los? Żałosne.
Jesteś pokrzywdzony jedynie przez swój sposób bycia - tak, ja Cię nie będę głaskał po jajkach. Sam sobie zgotowałeś swój los. Więc ponieś tego konsekwencje.

A co ja takiego zrobiłem, ze nigdy w życiu mnie żadna dziewczyna nie chciała?? Sam to zrobiłem? Celowo??
Nigdy, żadna na mnie nie zwróciła uwagi, nie zainteresowała się od kąd siegam pamięcią, nigdy żadna dziewczyna mnie nie zagadnęła nawet o byle co. To moja wina? Ja kiedyś byłem normalny i optmistyczny, to moja wina, ze mnie nikt nie chciał? Wiec nie pisz, ze sam to zgotowałem, bo kiedyś bardzo sie starałem, żeby było inaczej, wiec g...o o tym wiesz!

[TenderSugar]

Jesteś głupi. Nie mówię, że nieinteligentny ale mądrością nie grzeszysz. Co zrobiłeś? Przeczytaj swoje wypowiedzi na swój temat - na przykład to. I raczej zwróć uwagę na to, czego nie robisz.
Widzę, że ubodłem. Dobrze, chciałem Cię wkurzyć bo nie lubię takich emo-cip.

[Greedo]

Strasznie sztampowo piszesz.
Odpowiedz na pytanie Katy
No i wyszło szydło z worka, rzymska piątka dla RedHolmsa

[suchy2]

A czy ja twierdze, ze jestem NORMALNY pod jakim kolwiek kątem? :-)

[lady__in__red]

nadal czekam na przeprosiny !
Nie rozumiem, po co ludzie z suchym dyskutują skoro uparcie stoi przy swoim i nic do niego nie dociera...

[unter]

Ostatnio przezyłam coś ciekawego jakieś dwa tygodnie temu. Zobaczyłam chłopaka i mnie zamurowało. Sądzę, że w moim starczym wieku o tym wrażeniu nie przesądza wcale wygląd ale feromony. Miał zapach, który mnie powalił. Wszystko.

W Twoim "wieku" w rachubę raczej nie wchodzi zapach skóry przesiąkniętej końskim potem, zatem musiało być coś innego, opowiesz to tym?

Czyli reansumując , intelektualnie czuję się dość dobrze , ale jako facet jestem śmieciem i gó...m na ulicy, bo intelekt ,a atrakcyjność nie mają większego związku. Przynajmniej w moim wypadku.

Podsumowując, jesteś inteligentny i wykształcony, atrakcyjny, a jedyne czego nie umiesz, to bajerować, możne wiec być po prostu sobą?

Zakładam przy tym, ze atrakcyjność to nie tylko męska uroda, a przede wszystkim umiejętność dobrania ubioru stosownie do pory dani i okazji, i umiejętność znalezienia sie w każdym towarzystwie. W tym także swoboda w poruszaniu się w obszarach wiedzy uznanej za ogólną.
Jeżeli nie masz z tym problemów, to jak nic, ale jaja sobie z nas robisz.


Wcześniej była rozmowa o tym, czy kobiety lecą na kasę. Oczywiście, ze tak. W późniejszym okresie znajomości papierkiem lakmusowym zawsze będzie rozmowa o rozdzielności majątkowej.
Przy tym należy wziąć pod uwagę, ze np. niechlujny wygląd faceta w postaci najnowszego modelu dresu made in China z trzema lampasami, dziewczyny lokują na poziomie na który nie zwraca sie uwagi.

Edit unter
Jasna dupa, post pisałem z dużymi przerwami i przegapiłem Wasze wpisy. Aleście się rozpisali ... :-)

[suchy2]

Ok wiec przperaszam Lady in Red i stwiedzam, ze należy do tych 2% dziewczyn, które nie sa egoistycznymi pustymi lalkami, bez mógu lecacymi na bajere i wygląd. Pasuje?

[lady__in__red]

jesli szczere , to pasuje.
Myślę, że nie jestem odosobniona...

[suchy2]

Jesteś głupi. Nie mówię, że nieinteligentny ale mądrością nie grzeszysz. Co zrobiłeś? Przeczytaj swoje wypowiedzi na swój temat - na przykład to. I raczej zwróć uwagę na to, czego nie robisz.
Widzę, że ubodłem. Dobrze, chciałem Cię wkurzyć bo nie lubię takich emo-cip.

Jestem Emocipą, pasuje????? Przynaje się!! Cieszysz się??!!!

A Ty mnie nie wkurzyłes tylko raczej to, ze piszesz,że wiesz coś a g.oo wiesz o czymkolwiek, wiec cios nietrafiony

[TenderSugar]

Raduje się moje serce. I jeszcze bardziej tym, że coraz bardziej się pogrążasz. Poprawiłeś mi humor na wieczór tym swoim pieprz...gadaniem

[ninaaa]

"od kąd" najlepsi absolweni UJ piszą jak dresy z mojej klatki??? Piękną historię wymysliles sobie chlopcze. Scisnales mnie za serce.