Widzę, że Twoim pierwszym problemem, jest użalanie się nad sobą i podświadomie jest Ci z tym dobrze. Tak jak z dziewczyną, która zgrywa świętą niedotykalską a jak się ją dobrze klepnie w dupsko, to robi rzeczy, jakich nie uświadczysz w pornosach.
A drugim problemem jest to, że ludzi dookoła postrzegasz jako idealnych, którzy nie mają wad i nie mają problemów. Chyba za dużo telewizji, za dużo reklam i clipów Rihanny, czy innej Beyonce.
Otóż wcale tak nie jest. Parę dobrych lat temu śmigałem z pewną małolatą, która dziś jest względnie znaną niby modelką, głównie do rozbierania. Personalia zostawię dla siebie, bo nie w tym rzecz (pokazała się na okładkach kilku czasopism dla mężczyzn, itp)
I wiesz co? Jak widzę komentarze na portalach internetowych, że ta X to niezła dupa, że idealna, że ruchałby itd, to się tylko śmieję. A wiesz czemu? Bo:
1. Jechało jej z gęby.
2. Fachowcy muszą się sporo natrudzić, by wyfotoszopować jej nogi, bo w realu wyglądają naprawdę beznadziejnie.
3. Jest głupia, poprawiła sobie cycki silikonem, mimo, że nie miała takich małych.
4. Zgrywała taką właśnie opisaną wyżej dziewicę, która nie wyobrażała sobie sexu przedmałżeńskiego i publicznego rozbierania się a kilka lat później jej gole cycki mógł sobie obejrzeć byle dzieciak z Bangladeszu.
5. Dalej nie chce mi się szukać.
Nie ma ideałów, każdy ma jakieś wady i to czasem takie o istnieniu których byś nie podejrzewał.
Jak będziesz chciał zostać człowiekiem elokwentnym, inteligentnym na siłę, to nic z tego nie wyjdzie. Zresztą nie wiem po co Ci to. Mnie to guzik obchodzi za kogo mają mnie ludzie, jedni uważają za inteligentnego, inni pewnie za głupka, mam to gdzieś.
Też nie zawsze umiem odpowiedzieć błyskotliwie, też w przypadku poważniejszego tematu muszę się zastanowić nad tym co mam powiedzieć, zdarza mi się dukać, zająknąć i co z tego? Może nie zawsze umiem dobrać odpowiednie słowa, ale piszę takie opowiadania erotyczne, że codziennie odbieram tysiące wiadomości od lasek ze zdjęciami gołych cycków*.
Wniosek - wykorzystuj to co jest Twoją siłą a nie bawisz się we wcielanie filozofii Nietschego o idealnym człowieku.
Jak Cię kumple olewa to olej i jego. Jak Cię dziewczyny olewają to olej i je. Zrób coś dla siebie, przejdź się po świecie, wyluzuj i miej wszystko w dupie. Co ma być to będzie. A jak się będziesz spinał, to cały czas będzie z tego wychodzić dupa.
Tyle.
* - te tysiące to taka metafora, jakby jakiś za bardzo spięty nie zajarzył.
A drugim problemem jest to, że ludzi dookoła postrzegasz jako idealnych, którzy nie mają wad i nie mają problemów. Chyba za dużo telewizji, za dużo reklam i clipów Rihanny, czy innej Beyonce.
Otóż wcale tak nie jest. Parę dobrych lat temu śmigałem z pewną małolatą, która dziś jest względnie znaną niby modelką, głównie do rozbierania. Personalia zostawię dla siebie, bo nie w tym rzecz (pokazała się na okładkach kilku czasopism dla mężczyzn, itp)
I wiesz co? Jak widzę komentarze na portalach internetowych, że ta X to niezła dupa, że idealna, że ruchałby itd, to się tylko śmieję. A wiesz czemu? Bo:
1. Jechało jej z gęby.
2. Fachowcy muszą się sporo natrudzić, by wyfotoszopować jej nogi, bo w realu wyglądają naprawdę beznadziejnie.
3. Jest głupia, poprawiła sobie cycki silikonem, mimo, że nie miała takich małych.
4. Zgrywała taką właśnie opisaną wyżej dziewicę, która nie wyobrażała sobie sexu przedmałżeńskiego i publicznego rozbierania się a kilka lat później jej gole cycki mógł sobie obejrzeć byle dzieciak z Bangladeszu.
5. Dalej nie chce mi się szukać.
Nie ma ideałów, każdy ma jakieś wady i to czasem takie o istnieniu których byś nie podejrzewał.
Jak będziesz chciał zostać człowiekiem elokwentnym, inteligentnym na siłę, to nic z tego nie wyjdzie. Zresztą nie wiem po co Ci to. Mnie to guzik obchodzi za kogo mają mnie ludzie, jedni uważają za inteligentnego, inni pewnie za głupka, mam to gdzieś.
Też nie zawsze umiem odpowiedzieć błyskotliwie, też w przypadku poważniejszego tematu muszę się zastanowić nad tym co mam powiedzieć, zdarza mi się dukać, zająknąć i co z tego? Może nie zawsze umiem dobrać odpowiednie słowa, ale piszę takie opowiadania erotyczne, że codziennie odbieram tysiące wiadomości od lasek ze zdjęciami gołych cycków*.
Wniosek - wykorzystuj to co jest Twoją siłą a nie bawisz się we wcielanie filozofii Nietschego o idealnym człowieku.
Jak Cię kumple olewa to olej i jego. Jak Cię dziewczyny olewają to olej i je. Zrób coś dla siebie, przejdź się po świecie, wyluzuj i miej wszystko w dupie. Co ma być to będzie. A jak się będziesz spinał, to cały czas będzie z tego wychodzić dupa.
Tyle.
* - te tysiące to taka metafora, jakby jakiś za bardzo spięty nie zajarzył.
Skomentuj