Witam,
Piszę dzisaj , bo wydaje mi się że nie podobają mi się dziewczyny w moim wieku, ja mam 20 lat, natomiast bardzo mnie pociągają starze, takie 30-40. Uważam że moje rówieśniczki są bardzo niedojrzałe, i dziecinne, dlatego z nimi rzadko gadam, bo nie mogę znaleźć wsólnego tematu. Młode laski tylko gadają o pierdołach, jeszcze z żadną dziewczyną nie gadało dobrze. Bardzo dobrze mi się rozmaiwa ze starszymi, już kobietami co mają jak wpomniałem 30-40 lat a nawet starsze do 45, np w szle bardzo lubiałem rozmawiać z nauczycielkami w takim wieku. Takie też kobiety mi się bardziej podobają niż młode laski, uważam że są ładniejsze, jak mają duże cycki, dużą dupkę, anawet jak są trochę puszyste, no ale bez przesady. Najchętniej to bym się związał z taką starszą babką ode mnie co ma powiedzmy 35 lat, ale to nie możliwe bo wszyscy by mnie wyśmiali. Chyba będe musiał jeszcze poczekać jak młode laski wydorosleją to wtedy z jakąś będe na stałe. Czy wy też macie taki problem.
Piszę dzisaj , bo wydaje mi się że nie podobają mi się dziewczyny w moim wieku, ja mam 20 lat, natomiast bardzo mnie pociągają starze, takie 30-40. Uważam że moje rówieśniczki są bardzo niedojrzałe, i dziecinne, dlatego z nimi rzadko gadam, bo nie mogę znaleźć wsólnego tematu. Młode laski tylko gadają o pierdołach, jeszcze z żadną dziewczyną nie gadało dobrze. Bardzo dobrze mi się rozmaiwa ze starszymi, już kobietami co mają jak wpomniałem 30-40 lat a nawet starsze do 45, np w szle bardzo lubiałem rozmawiać z nauczycielkami w takim wieku. Takie też kobiety mi się bardziej podobają niż młode laski, uważam że są ładniejsze, jak mają duże cycki, dużą dupkę, anawet jak są trochę puszyste, no ale bez przesady. Najchętniej to bym się związał z taką starszą babką ode mnie co ma powiedzmy 35 lat, ale to nie możliwe bo wszyscy by mnie wyśmiali. Chyba będe musiał jeszcze poczekać jak młode laski wydorosleją to wtedy z jakąś będe na stałe. Czy wy też macie taki problem.
Skomentuj