ja wpadałam w 10 dniu cyklu, gdzie cykle miesięczne miałam 35 dniowe i teoretycznie powinna być dziewczynka...
Czy chcielibyście... wpaść?
Collapse
X
-
-
Właśnie wpadła moja koleżanka z pracy...nawet to słodkie jak się z boku patrzy,dostała już grzechotke i body dla malusia,wszyscy imię wybierają...osobiście wole nie wpadać."Miłość mierzy się potrzebą obecności"Skomentuj
-
anduk mi skrobnął na śledziku na n-k że strasznie chciałby wpaść ale boi sie że proboszcz odpuli go z parafiiSkomentuj
-
Mi się zdarza tak myślec jak Tobie, Ćwiercnuta, bo dokładnie - nie ma idealnego momentu na dziecko. Jeśli już się pojawi to wtedy nagle życie trzeba zbudowac wokół tego faktu,a z obserwacji moich znajomych wynika, że wszystko się układa i niemożliwe staje się nagle możliwe. Mimo wszystko to tylko teoria, w praktyce wolałabym raczej móc zadecydowac. Jestem w takim wieku, że zostało mi co najwyzej 2-3 lata na podjęcie decyzji o dziecku, a ta przychodzi wyjątkowo opornie. Moi znajomi regularnie życzą nam wpadki, bo czują, że sami nigdy się nie zdecydujemy. Coś w tym jest..:SPain is an unavoidable side-effect of life.Skomentuj
-
-
Przyznam szczerze, że myślałem o tym. Ja mam młodych rodziców i mam z nimi fantastyczne relacje. Chciałbym w wieku 40 lat pokopać w piłkę ze swoim 18 letnim synem, wypić czy coś w ten deseń W moim przekonaniu dla mnie i mojej partnerki zmieniłoby się wszystko ale na lepsze Jesteśmy na takim etapie w życiu, że może być tylko lepiejSkomentuj
-
Dobrze, że moim znajomym/rodzinie jeszcze tak nie odbija i pewnie długo nie będzie.
Chyba nic gorszego w tej chwili niż ciąża nie mogłoby mnie spotkać.Nie masz co robić? Zrób pieniądze!
Ignorance is bliss.Skomentuj
-
Ja marzę o wpadce.
Głównie dlatego bawimy się w stosunek przerywany w dni płodne i ryzykownie naciągamy seks przed owulacją... Nie zabezpieczamy się aż do 7-8 dnia cyklu, a teoretycznie powinniśmy już od 6tego...
Niestety wpadka jeszcze nam nie wyszła.
Ale już od maja 2011 zaczynamy prawdziwe staranie się o dzidzię.
liczycie dni? a może jeszcze liczcie ile razy włozył, ile razy całego, ile do połowy, ile w piatki, ile pod prysznicem, no bez jaj, ale kombinujecie jak kon pod góre, i gdzie tu mowa o wpadce?Skomentuj
-
ciekawy sposób na przypadkowe 'przewrawnie' kariery, jeśli ktoś nie może się zdecydować a wie, że chce posiadać dzieci.
ja bym tak nie zrobiła i dziwi mnie że każdy tu kto chce te dzieci posiadać myśli głównie o sobie.
ja chcę zadbać o swoje ewentualne dziecko od momentu poczęcia, chcę się świdomie przygotować, siebie i ojca - zero nikotyny, środków hormonalnych, kwas foliowy dla obojga, zdrowsze odżywianie itp, a na to potrzeba kilku miesięcy.
owszem można to wszystko zastosować i udawać, że nie planuje się dziecka, no ale to juz nie wpadkaMożesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.
Skomentuj
-
W sumie dużo w tym racji co Sajana pisze Dobrze mieć stabilizację finansową aby dziecko mogło się normalnie rozwijać :p W innym przypadku grozi to patologią ;pSkomentuj
-
Nie, nie zdarzyły mi się takie myśli.
Po pierwsze nie mam kandydatki na matkę mojego dziecka.
Po drugie, nie czuję się na tyle ustabilizowany finansowo, bym mógł swobodnie wychowywać dziecko i by mojemu dziecku zapewnić dobre warunki.
Po trzecie, bo na razie nie jestem przekonany do posiadania dzieci.Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
Ciekawe, że nawet kobiety, które chcą dziecko, postrzegają je jako tak wielkie ograniczenie, że trudno im się zdecydować."Mężczyźni myślą o seksie co 5 minut,
a kobiety cały czas, tylko mają podzielną uwagę."
Skomentuj
-
Dobrze mieć stabilizację finansową aby dziecko mogło się normalnie rozwijać :p W innym przypadku grozi to patologią ;p
Ciekawe, że nawet kobiety, które chcą dziecko, postrzegają je jako tak wielkie ograniczenie, że trudno im się zdecydować.
red, oni to mówią na zasadzie zartu, który ja jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam..Ci, którzy sami już siedzą w pieluchach i butelkach i chyba bardzo chcą, żebym podzieliła z nimi ten los a nie tak bezczelnie cieszyła się życiem Jednak to co mnie zaskoczyło to moi rodzice, którzy też zaczynają dopytywac się o wnuki :SPain is an unavoidable side-effect of life.Skomentuj
-
najchętniej nie rodziłabym dziecka tak długo jak jestem młoda, ale wredna natura tak nas pomyślała, że im później tym gorzej pod wieloma względami, a że w ogóle potomka miec bym chciała i jakąś rodzinę przy stole za 20 lat, to przerwę na dziecko planuję tuż przed 30tką..Trudno zakwestionowac to, że dziecko jest sporym ograniczeniem, a ja bardzo cenię własną przestrzeń.
Niedawno moja powiedziała mi, że za 2-3 lata chce wziąć ze mną ślub, a na domiar złego, chce mieć potem dzieci. Jestem w kropce.Skomentuj
-
Skomentuj
Skomentuj