Chodzi mi o to czy rozpoczynając współżycie (oczywiście z zabezpieczeniem) braliście pod uwagę, że może z tego wyjść ciąża? Czy po prostu stawialiście wszystko na jedną kartę i zakładaliście, że nic wam się nie przytrafi?
Czy braliście pod uwagę ciążę przy rozpoczęciu współżycia?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Braliśmy pod uwagę jakiś ułamek procentu wpadek, ale dobrze się zabezpieczaliśmy się najpierw gumkami (troszkę się obawiałam, mimo prawidłowego stosowania i ani jednej pękniętej) a teraz pigułkami (więc się nie boimy).
Poza tym jesteśmy zaręczeni, planujemy ślub więc nie byłaby to jakaś tragedia.Choć jednak wolałabym to zaplanować.
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą... -
-
W naszych rodzinach było na tyle dużo wpadek, że rozpoczynając współżycie (oczywiście z zabezpieczeniem) nie traktowaliśmy ewentualnej ciąży jako końca świata.Nigdy nie mówię NIGDY決してないと言うJeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.Skomentuj
-
Rozpoczynając? Nie... wiedza na temat antykoncepcji plus dwie metodody (gumka+unikanie szczytow plodnosci) oraz ostroznosc pozwalaly spac spokojnie
Nawet nigdy nie padlo z mojej strony nawet cienia watpliwosci pod tutułem "czy wpadlismy?"Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
Billy CrystalSkomentuj
-
Tak, pod uwage była brana każda opcja, zwłaszcza zabezpieczenie bo do pewnych rzeczy najpierw trzeba dorosnąćSkomentuj
-
Ale ja nie zakładam opcji "bez zabezpieczenia" - chodzi mi właśnie o to, czy mimo iz byliście zabezpieczeni braliście pod uwagę, że coś się może przytrafić czy nie zakładalicie takiej opcji licząc na to, że antykoncepcja się sprawdzi?Skomentuj
-
O tak....bałam się że środki antykoncepcyjne mogą jednak nie zadziałać..
Po pierwszym razie stresowałam się codziennie...
A w momencie gdy dostałam okres cieszyłam się jak dziecko..
Ale tak było tylko przez pierwszy miesiąc......"...Jeśli czegoś nie można znaleźć w google, to znaczy, że to po prostu nie istnieje...."... [Bill Gates]
...''..Kochająca kobieta wybacza wszystko, lecz nie zapomina niczego...".. [ Khalil Gibran ]
..."...Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał..."... [ Cyceron ]Skomentuj
-
Cóż...
Mój pierwszy seks?
Było jedno zabezpieczenie - gumki.
Dobrze założone, czystymi łapkami, nie pękły.
Czego zatem miałem się obawiać? .>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
-
Oczywiście braliśmy to pod uwagę. Szczerze mówiąc nie obawiam się ciąży wręcz przeciwnie mam nadzieję, że wpadniemySkomentuj
-
Napisał jkjkkktNp. tego, że pęknie..
Używałem durex extrasafe'a, a z tego, co czytałem, wywnioskowałem, że one pękają w sumie tylko przy złym założeniu .
A że miałem praktycznie pewność, że dobrze założyłem to... była sielanka .
Fakt, że dziewczyna potem miała schizę, ale cóż... .
Gdyby nawet pękła nie byłoby tragedii, mam znajomego aptekarza - dostałbym postinorduo bez recepty, od ręki .>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
Jakieś ryzyko jest zawsze, wiec zawsze trzeba się liczyć z taka niespodzianką jak dzidziuś.Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.Skomentuj
-
jak tu kiedyś forumowicze pomogli mi ustalić - mój pierwszy raz był wynikiem gwałtu... nie było zabezpieczenia
potem przez długi czas sypiając z tym samym gościem nie myślałam o antykoncepcji(boooosze-ale byłam głuuuupia!!!!!). jednak miałam szczęście i nie zaszłam z nim w ciążę...Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...
Moja najdroższa gumo do żucia!Skomentuj
-
Skomentuj