Witam.
No więc 6 dni przed owulacją kochałem się z dziewczyną ( wiemy kiedy ma owulacje bo wtedy ma lekkie krwawienie ).
Jako że jestem początkujący w tych sprawach, bardzo się stresuje czy fakt że chce by wypaliło -> "interes" podczas pieszczot czy seksu oralnego gotowy do działania, gdy już założyłem gumkę to stał, lecz jak miałem w nią wejść to opadł ze stresu, próbowałem go ratować "ręcznie" ( ale wiadomo też że ostrożnie by nie rozwalić prezerwatywy ) no i po kilku takich próbach ( kilka razy oczywiście w niej byłem ) już całkowicie się zestresowałem i po zabawie. Prezerwatywa cała, mimo że opadał mi to cały czas się na nim trzymała, nie doszedłem ani nic.
I tu się pojawia problem bo mojej lubej okres się spóźnia 4 dni
Zrobiła wczoraj jeden test - negatywny ( drugi pasek w ogóle nie widoczny, test robiony 12-13 dni po owulacji więc powinien coś pokazać.
Co robić dalej? Badania krwi czy na razie wizyta u ginekologa wystarczy?
No więc 6 dni przed owulacją kochałem się z dziewczyną ( wiemy kiedy ma owulacje bo wtedy ma lekkie krwawienie ).
Jako że jestem początkujący w tych sprawach, bardzo się stresuje czy fakt że chce by wypaliło -> "interes" podczas pieszczot czy seksu oralnego gotowy do działania, gdy już założyłem gumkę to stał, lecz jak miałem w nią wejść to opadł ze stresu, próbowałem go ratować "ręcznie" ( ale wiadomo też że ostrożnie by nie rozwalić prezerwatywy ) no i po kilku takich próbach ( kilka razy oczywiście w niej byłem ) już całkowicie się zestresowałem i po zabawie. Prezerwatywa cała, mimo że opadał mi to cały czas się na nim trzymała, nie doszedłem ani nic.
I tu się pojawia problem bo mojej lubej okres się spóźnia 4 dni
Zrobiła wczoraj jeden test - negatywny ( drugi pasek w ogóle nie widoczny, test robiony 12-13 dni po owulacji więc powinien coś pokazać.
Co robić dalej? Badania krwi czy na razie wizyta u ginekologa wystarczy?
Skomentuj