W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dni niepłodne a ciąża. Mozliwe?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Anastazja18
    Świntuszek
    • Mar 2015
    • 72

    #76
    iceberg Chyba mnie zle zrozumiałeś... Ja nie twierdzę, że ślub go zmieni !! Uważam, że skoro mu zależy i obiecuję poprawę to ja chce z nim zamieszkać przed ślubem, przed zaręczynami. Urodzi się dziecko, pozyjemy i zobaczę wtedy czy się zmienił bo obietnice nic mi nie zagwarantują. na razie mieszkam u rodziców przez szkołę bo facet mieszka dośc daleko ale teraz rozglądamy sie za nowym domem bym miała blisko szkołę i mamę do pomocy ale kwestia ślubu powoduje, ze między nami cały czas wrze.

    blackberry, wiedziałam i teraz ponoszę tego konsekwencję co nie oznacza, ze muszę od razu biec z nim do ołtarza bo tak wypada. Mój facet pragnie tego dziecka i pragnie slubu i chyba jemu aż tak nie zależy co ludzie powiedzą a tylko chodzi o to by wszystko było jak należy-jak sobie wymarzył może nie do końca w tej kolejności ale jak ma za kilka miesiecy zostać ojcem to wczesniej chce zostać mężem i tworzyc pełna rodzine
    0statnio edytowany przez Anastazja18; 25-04-15, 14:00.

    Skomentuj

    • Mrau2
      Seksualnie Niewyżyty
      • Nov 2011
      • 207

      #77
      Tak myślałem, że powodem milczenia są zmiany w sytuacji rodzinnej.

      Dobrze, że wstrzymujesz się choćby z decyzją o ślubie, bo rozumiesz, że gadanie tzw. "ludzi" jest mało/nie ważne. Z tego co mówisz mogę podejrzewać, że Twój ukochany namawia Cię na ślub, bo naciska go rodzina, a nie chce się przyznać, że to nie jego decyzja. Trzymamy za niego kciuki, bo zgotował Ci piekło, a przy okazji potomka.

      Twój ojciec odzwierciedla naszą opinię, gdy przestrzegaliśmy Cię przed seksem (chociaż jeśli zaszłaś wcześniej to nawet nasza opinia nie pomogłaby). Jeśli nie zerwaliście wtedy, to jest to szczęście w tej sytuacji. Zabawnie by wyglądało godzenie się w obliczu ciąży - inne niż godzenie się po kolejnej waszej kłótni.

      A więc życzę Wam wytrwałości i siły do kolejnych etatów życia. Dużo miłości!
      Nie wstanę! Tak będę leżał!

      Skomentuj

      • Anastazja18
        Świntuszek
        • Mar 2015
        • 72

        #78
        Mrau, Dziękuję
        Z tego co mi wiadomo to nikt go nie naciska na slub. To wyłacznie jego decyzja! Rozmawiałam z jego rodzicami i oni na szczęście nie sa tacy jak mój ojciec i dla nich liczy sie to czego chce ich syn i go wspierają we wszystkim.
        Mój ojciec jest zdania, że nie liczy sie co było ale co będzie :/ skoro uprawiałam z nim sex to godziłam się na wszystko w tym na nieplanowaną ciąże więc teraz koniecznie muszę wziac z nim slub nawet kosztem mojego nieszczęścia gdy on znów zacznie być egoistą i bedzie mnie karał za swoje nieuzasadnione podejrzenia to ja mam wszystko znosić jako jego zona !?

        Skomentuj

        • Mrau2
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2011
          • 207

          #79
          "Zapomniał wół jak cielęciem był", szkoda że starszy pan nie daje Ci takiego wsparcia jakiego potrzebujesz. Bardzo się boi, by nie wytykano go palcami. Poród nie zamyka drogi do małżeństwa, a brak sakramentu dla rodziców nie zamyka drogi do sakramentu dziecka.

          Niby to takie proste...
          Nie wstanę! Tak będę leżał!

          Skomentuj

          • Anastazja18
            Świntuszek
            • Mar 2015
            • 72

            #80
            Powiem Ci, ze jak moja kuzynka zaszła w ciążę w wieku 19 lat to tak samo zaraz weselicho by zdązyć przed narodzinami dziecka. Pamiętam, ze kuzynka w 7 mc brała ten slub i sie trochę dziwiłam, że zgodziła sie na to wszystko z chłopakiem którego w sumie krótko znała. Teraz jest po rozwodzie...
            Moja babcia(taty mama) wtedy tak strasznie lamentowała, ze to wstyd, ze bedzie nieslubne dziecko itp. teraz tak gada tez u mnie i myslę, ze ojciec za duzo ją słucha. Babcia mieszka na wsi i cały czas powtarza, że to wstyd ciąza w tak młodym wieku i chociaż slub wezme to nie beda tak ludzie gadali Wczoraj bylismy u babci w odwiedzinach i co sie nasłuchałam to moje

            Skomentuj

            • Mili
              Ocieracz
              • Aug 2014
              • 118

              #81
              Anastazja 18 ,ale chyba nie wezmiesz slubu dla babci?

              Skomentuj

              • Nabram
                Seksualnie Niewyżyty
                • Mar 2015
                • 307

                #82
                To właśnie jest ciemnogród. Podejście co ludzie powiedzą. Bo za moich czasów to ... Tylko że czasy się zmieniają i ludzie też.
                Oral-B Nieeeee oral cacy
                Jutro może dla nas nie nadejść, więc żyjmy dziś dodatkowo na zapas. Król Julian

                Skomentuj

                • Mili
                  Ocieracz
                  • Aug 2014
                  • 118

                  #83
                  Ciemnogrod?
                  To nie miejsce ,a ludzie są ciemni.
                  Takie zwiazki(z przymusu ,do tego w młodym wieku)to jedna wielka pomyłka ,awiec slub w takim wpadku to szczyt głupoty ...

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5113

                    #84
                    Tylko problem polega na tym, że teraz sytuacja się odwróciła troszkę, bo zanim powstał problem to autorka bardzo chciała z nim być tylko na forum uważano, że to nie najlepszy pomysł. A miało to związek z tym jak partner traktował autorkę.
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • Mili
                      Ocieracz
                      • Aug 2014
                      • 118

                      #85
                      jakies to wszystko takie tendencyjne.

                      Skomentuj

                      • Mrau2
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Nov 2011
                        • 207

                        #86
                        AJS, sytuacja się odwróciła, a ludzie pozostali.

                        Nadal autorka kombinuje jak "naprostować" swojego mężczyznę. Można by powiedzieć, że tylko głupiec wyrzuca coś zepsutego, zamiast to naprawić (jak to mawiają ludzie starsi), ale pewnie wynikało to z błędów w związku: "musimy jakoś się dopasować, skoro nasi rodzice nas wyswatali".

                        Ana, czy już wszystko dowiedziałaś się od swojego lekarza na temat prawidłowego rozwoju ciąży? Przyznam się, że ja na Twoim miejscu byłbym równie zakłopotany z powodu niewiedzy... A za parę lat stuknie trzeci krzyżyk.
                        Nie wstanę! Tak będę leżał!

                        Skomentuj

                        • Rozmarzona
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • May 2012
                          • 203

                          #87
                          Napisał Anastazja18
                          I tak sie zastanawiam, jesli jestem w ciazy to kiedy zaszlam? 27 lutego dostałam miesiączke a seks uprawiałam zaraz po okresie-4,5,6 marca( wtedy LC wskazywał zielone swiatełko). Pózniej kochalismy sie w dzien płodny 9albo 10 marca ale w zabezpieczeniu. Moje cykle trwaja 28 dni...
                          Pod warunkiem,że owo zabezpieczenie faktycznie zabezpieczało.
                          Przejrzałam poprzedni wątek Anastazji (zamykanie w domu,odcinanie od kontaktów) czy przypadkiem ciąża nie została przez niego zaplanowana jako skuteczny sposób na ''udupienie'' dziewczyny? Moim zdaniem on ma jakieś psychopatyczne skłonności ....możesz być pewna ,że prezerwatywy których używał nie były wczesniej przez niego uszkodzone ?

                          Napisał Anastazja18
                          Wczoraj mu powiedziałam o ciąży i nie był ani zły ani w szoku ale cieszył się(!?) i pocieszał...i zapewniał, ze wszystko bdzie cudownie i w ogóle bajka...
                          Nawet odrobinę zaskoczony nie był ...?
                          0statnio edytowany przez Rozmarzona; 27-04-15, 12:59.

                          Skomentuj

                          • Anastazja18
                            Świntuszek
                            • Mar 2015
                            • 72

                            #88
                            Napisał iceberg
                            Tylko problem polega na tym, że teraz sytuacja się odwróciła troszkę, bo zanim powstał problem to autorka bardzo chciała z nim być tylko na forum uważano, że to nie najlepszy pomysł. A miało to związek z tym jak partner traktował autorkę.
                            I nadal chcę z nim być tylko nie chce teraz brać slubu i dziecka nie chciałabym teraz...
                            Urok forum taki, ze jak chcesz sie otworzyć i napisać więcej to zaraz niektórzy dopisuja sobie co nie co. Ja nie mówię, że on jest swięty bo pojawiłam sie na tym forum z powodu egoistycznego partnera który przegina swoim zachowaniem a otrzymałam rady by go rzucić. Łatwo powiedzieć a gorzej zrobić. Gdyby to było takie proste to by mnie tu nie było i po prostu bym zerwała i po problemie

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5113

                              #89
                              Urok forum jest taki, ze jak opisujesz coś to musisz się liczyć z tym że wypowiedzą się inni i nie zawsze będą mieć identyczne albo podobne zdanie do Twojego.
                              Oczywiście nie musisz nikogo słuchać albo wybrać sobie kogo chcesz posłuchać a zrobisz po swojemu. To Twoje życie i nikt za Ciebie go nie przeżyje
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              • Anastazja18
                                Świntuszek
                                • Mar 2015
                                • 72

                                #90
                                Napisał Mrau2
                                AJS, sytuacja się odwróciła, a ludzie pozostali.

                                Nadal autorka kombinuje jak "naprostować" swojego mężczyznę. Można by powiedzieć, że tylko głupiec wyrzuca coś zepsutego, zamiast to naprawić (jak to mawiają ludzie starsi), ale pewnie wynikało to z błędów w związku: "musimy jakoś się dopasować, skoro nasi rodzice nas wyswatali".

                                Ana, czy już wszystko dowiedziałaś się od swojego lekarza na temat prawidłowego rozwoju ciąży? Przyznam się, że ja na Twoim miejscu byłbym równie zakłopotany z powodu niewiedzy... A za parę lat stuknie trzeci krzyżyk.
                                Ja nic nie kombinuje a tylko zalezy mi na nim i chciałam i nadal chce dac mu szansę by sie zmienił i zrozumiał, ze kolejne takie numery nie przejdą... Moja przyjaciólka twierdzi, ze teraz to dopiero zacznie przeginac bo zrobil mi dziecko i bedzie czuc sie bezkarnie w sensie, że bedzie gorzej bo bede jego własnoscia po slubie. A przeciez tak nie musi być! Juz widzę zmanę no ale ktos może powiedzieć,ze to cisza przed burza i teraz jest ok bo chce zaciagnac mnie do ołtarza. Tylko, ze on teraz może stracic nie tylko mnie wiec moze faktycznie zmieni sie na dobre?! Zrozumie, że nie warto zachowywac sie jak idiota a tylko ufac. Chce sie przekonac teraz gdy zamieszkamy razem i wtedy poslubie go. On wie, ze sie boje a jednak naciska denerwujac przy tym bo wgl niego to mało czasu zostało a ja sie na dodatek ociągam wrrr
                                Jesli chodzi o ciąże to wszystko wiem. Wgl usg jestem w 8 tc i czuje sie dobrze. Nie mam żadnych nudnosci ani wymiotów. Wszystko ok

                                Skomentuj

                                Working...