W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dni niepłodne a ciąża. Mozliwe?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Anastazja18
    Świntuszek
    • Mar 2015
    • 72

    #61
    Wy sobie żartujecie a ja jestem załamana. Mój facet własnie dlatego wczoraj (dla mojego dobra)poszedł sobie do brata zostawiając mnie sama własnie po to bym przestała sie denerwować i przespała sie z tymi cyt.chorymi pomysłami odnosnie aborcji. Tylko nie bierze pod uwage, ze jego zachowanie powoduja te mysli. Eh nie chce mi sie dalej pisac bo sie wkurzam
    Wesołych swiat wszystkim

    Skomentuj

    • Mrau2
      Seksualnie Niewyżyty
      • Nov 2011
      • 207

      #62
      Dobrze piszemy. Jako ojciec dziecka będzie się liczył z Twoim zdaniem, ale sama też nie rób głupot. Oboje wiecie, że do żadnej aborcji nie dojdzie, a się z tego powodu żrecie jak dzieciaki.
      Kochasz tego faceta, to nie wypominaj mu "nieświadomych rozkazów" (cokolwiek to jest). Skoro charakter nie przeszkadzał ci w pożyciu z nim, to czemu miałby teraz?
      Ciągłe zapominanie, że związek jest na dobre i złe i uciekanie od problemów to niedojrzałość emocjonalna ("idę sobie do brata"). Całe życie będzie zostawiał Cię samą z chorymi myślami? Bycie ojcem nie zobowiązuje do bycia mężem czy choćby partnerem.

      Na te dolegliwości już chyba nie jesteśmy w stanie pomóc.

      P.S. I nie daj się naciągnąć na słowa "co ludzie powiedzą?". Jako uległa mogłabyś dać się przekonać mu, że trzeba zachować pozory normalności.
      0statnio edytowany przez Mrau2; 04-04-15, 12:17.
      Nie wstanę! Tak będę leżał!

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5113

        #63
        Napisał Mrau2
        ...Bycie ojcem nie zobowiązuje do bycia mężem czy choćby partnerem...
        Z drugiej strony pozostawienie plemników i zapłodnienie przypadkowo dziewczyny może i czyni ojcem biologicznym ale wcale nie gwarantuje bycia dobrym ojcem dla dziecka... a patrząc na poziom egoizmu i egocentryzmu tego faceta raczej cudów bym nie oczekiwał, szczególnie po tym jak sobie poszedł "do brata"...
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • fan_dupeczek
          Gwiazdka Porno
          • Jan 2012
          • 2071

          #64
          Dla mnie jest jedno rozwiazanie tej sytuacji.
          Aborcja, zerwanie, zycie na nowo.
          Chyba, ze chcesz byc do konca zycia poslugaczka hrabiego - droga wolna.

          Skomentuj

          • OFI
            Świntuszek
            • Apr 2010
            • 72

            #65
            Moja koleżanka z ogólniaka urodziła dziecko tuż po maturze i spokojnie jej się udało skończyć wymagające studia i znaleźć dobrą robotę, mimo, że dawca genów na ojca się niespecjalnie nadawał. I nie żałuje, że urodziła - ale rodzice jej niesamowicie pomogli, gdyby się na nią wypięli, byłaby w czarnej dupie.
            Co w tym aż takiego nadzwyczajnego...., że podajesz przykład?

            Ja mogę podać lepszy... koleżanka z klasy urodziła w wieku 16 lat... teraz ma 32 lata i 16 letnią córkę... Córka sprawiła, że zmieniła się o 360 stopni... Wcześniej, nadużywała alkoholu, papierosów, ledwo co skończyła ( podstawówkę - 8 klasowa) tylko dyskoteki i nic więcej...

            Jak urodziła... nastąpiła u niej ogromna przemiana pozytywnie.... zaczęła się uczyć itp itd... Teraz pracuje w dobrej firmie na wysokim stanowisku... A na ojca dziecka nie miała co liczyć, rodzice też za bardzo nie mogli jej pomóc .... bo klepali biedę... (Ojciec jej, był pijakiem - i tylko wóda się liczyła) osiągnęła to wszystko ciężką pracą...

            Ale może wrócimy do tematu... a nie piszmy od wychowaniu, czy związkach, są na to inne tematy

            Skomentuj

            • brkt
              Erotoman
              • Dec 2011
              • 714

              #66
              Napisał OFI
              Co w tym aż takiego nadzwyczajnego...., że podajesz przykład?

              Ja mogę podać lepszy... koleżanka z klasy urodziła w wieku 16 lat... teraz ma 32 lata i 16 letnią córkę... Córka sprawiła, że zmieniła się o 360 stopni... Wcześniej, nadużywała alkoholu, papierosów, ledwo co skończyła ( podstawówkę - 8 klasowa) tylko dyskoteki i nic więcej...

              Jak urodziła... nastąpiła u niej ogromna przemiana pozytywnie.... zaczęła się uczyć itp itd... Teraz pracuje w dobrej firmie na wysokim stanowisku... A na ojca dziecka nie miała co liczyć, rodzice też za bardzo nie mogli jej pomóc .... bo klepali biedę... (Ojciec jej, był pijakiem - i tylko wóda się liczyła) osiągnęła to wszystko ciężką pracą...

              Ale może wrócimy do tematu... a nie piszmy od wychowaniu, czy związkach, są na to inne tematy
              Odmieniam moje życie o 360 stopni codziennie! To piękne!
              generator losowych mądrości

              Skomentuj

              • Anastazja18
                Świntuszek
                • Mar 2015
                • 72

                #67
                I mam takie pytanie. Czy jesli 20 albo 21 marca wypilam alkohol to czy to zagraza dziecku? Może urodzic sie uposledzone przez to? Wczoraj sobie przypomniałam i teraz martwie sie mojemu nie powiem bo on nie wie o tych urodzinach kolezanki na ktorych bylam podczas jego nieobecnosci

                Skomentuj

                • OFI
                  Świntuszek
                  • Apr 2010
                  • 72

                  #68
                  Napisał Anastazja18
                  I mam takie pytanie. Czy jesli 20 albo 21 marca wypilam alkohol to czy to zagraza dziecku? Może urodzic sie uposledzone przez to? Wczoraj sobie przypomniałam i teraz martwie sie mojemu nie powiem bo on nie wie o tych urodzinach kolezanki na ktorych bylam podczas jego nieobecnosci
                  Po pierwsze ile tego alkoholu wypiłaś? Proszę się określić jak zadajesz takie pytanie... No i ile ważysz obecnie... Bo dla jednej osoby taka dawka alkoholu to nic, dla drugiej odwrotnie...

                  Alkoholu nie powinno się pić, ale nikt nie będzie Cię piętnował za to, że wypiłaś bo nie wiedziałaś że prawdopodobnie jesteś w ciąży...

                  Poza tym nie powinnaś pić kawy... też jest szkodliwa.... i może doprowadzić do skutków ubocznych... a jak bez tego smaku nie możesz wytrzymać to pij zamiennik kawę zbożową....

                  Skomentuj

                  • Anastazja18
                    Świntuszek
                    • Mar 2015
                    • 72

                    #69
                    Nie pamietam ile ale dużo tzn dla mnie duzo bo po kilku drinkach jestem pijana a byłam wypita. Piłam martini i amaretto.Nie pije duzo i czesto ale wtedy zaszalałam. Pół nocy w zadymionym pomieszczeniu tez nie sprzyja dziecku ale sama nie pale. Waze 55 kg ale jestem wysoka i mam niedowage teraz bo schudłam znacznie ostatnio. Kawe pije b.rzadko ale ona mnie tak nie martwi a tylko ten alkohol
                    Dzieki za odpowiedz

                    edit. gin kazał mi powtórzyc bete po dwóch dniach ale nie zdażylam i jak jutro pojde to tez nie bedzie problemu i wkaze czy prawidlowo rośnie? W srode mam wizyte i wtedy dopytam co i jak ale jak na razie to mam milion mysli i zmartwien. Jak wyzej pisałam to mam niedowage i z tego co wiem to moge miec problem z donoszeniem ciazy ? i czy to nie wpłynie na moje zdrowie? Dzisiaj mam bóle w dole brzucha jak na okres i może mi ktos napisać czy takie bóle sa prawidlowe ?
                    0statnio edytowany przez Anastazja18; 06-04-15, 15:53.

                    Skomentuj

                    • PeggyBrown88
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2013
                      • 273

                      #70
                      Nie panikuj, teraz twoje nerwy są najmniej potrzebne dziecku.
                      Alkohol w pierwszym trymestrze, jeśli to był jednorazowy przypadek, nie powinien zaszkodzić. Ja, zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży również wypiłam dość sporą ilość alkoholu na imprezie u znajomych. Pamiętam,że przez cały czas się tym zamartwiałam. Moja córeczka urodziła się całkowicie zdrowa. Z kawy jednak zrezygnuj, choć mój ginekolog mówił, że jedna filiżanka nie zaszkodzi, to jednak nie piłam w ogóle.
                      Bóle w dole brzucha to również norma. Zatem odejmij sobie chociaż część zmartwień, bo nie jest to potrzebne.
                      0statnio edytowany przez PeggyBrown88; 06-04-15, 16:23.
                      "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."

                      Skomentuj

                      • Anastazja18
                        Świntuszek
                        • Mar 2015
                        • 72

                        #71
                        Napisał PeggyBrown88
                        Nie panikuj, teraz twoje nerwy są najmniej potrzebne dziecku.
                        Alkohol w pierwszym trymestrze, jeśli to był jednorazowy przypadek, nie powinien zaszkodzić. Ja, zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży również wypiłam dość sporą ilość alkoholu na imprezie u znajomych. Pamiętam,że przez cały czas się tym zamartwiałam. Moja córeczka urodziła się całkowicie zdrowa. Z kawy jednak zrezygnuj, choć mój ginekolog mówił, że jedna filiżanka nie zaszkodzi, to jednak nie piłam w ogóle.
                        Bóle w dole brzucha to również norma. Zatem odejmij sobie chociaż część zmartwień, bo nie jest to potrzebne.
                        Tak, to było raz jedyny! Dziekuje za odpowiedz.Uspokoiłam sie trochę. W sumie jestem sama z tym wszystkim bo swojemu facetowi nie moge wszystkiego opowiadać bo i bez tego mam ciężko a i nie rozumie moich rozterek bo uwaza, ze jest ok a ja przesadzam. A przeciez jego zachowanie nie jest w porzadku wiec mam prawo miec obawy gdy mysle o przyszlosci. Przyjaciółka ma mnie gdzies bo uwaza, że głupia jestem, ze chce to dziecko zatrzymać a rodzice jeszcze nic nie wiedza...chciałabym juz móc miec tą pewnośc, że bede miała u nich wsparcie i zaraz po wizycie u lekarza powiem im w koncu wiedziec na czym stoje w razie W
                        Pozdrawiam
                        ps. w jakim wieku urodziłas pierwsze dziecko? Te 88 to Twój rocznik?

                        Skomentuj

                        • r2k2
                          Świętoszek
                          • Dec 2013
                          • 14

                          #72
                          Napisał Anastazja18
                          odebralam wlasnie wynik 51,5mlU/ml to ciaza?
                          Poziom HCG powyżej 5.3 sugeruje ciążę. Poziomy są normowane tak (mlU/ml):

                          3 tydz. - 5.8-71.2
                          4 - 9.5-750
                          5 - 217-7138
                          6 - 158-31795
                          7- 3697-163563
                          8- 32065-149571
                          itd.
                          18 - 8099-58176
                          2 trymestr 8000-100000
                          3 trymestr 5000-65000

                          u kobiety nie będącej w ciąży podwyższony poziom HCG może występować w dwóch przypadkach - po poronieniu lub w stanach nowotworowych jajników.

                          Skomentuj

                          • Anastazja18
                            Świntuszek
                            • Mar 2015
                            • 72

                            #73
                            Napisał PeggyBrown88
                            Tak, mam 27 lat. Miałam 21, gdy urodziłam córeczkę, choć mentalnie byłam jeszcze dzieckiem. Byłam sama, ponieważ ojciec dziecka mnie zostawił, gdy dowiedział się o ciąży. Moi rodzice okazali się dużym wsparciem, choć panicznie bałam się ich reakcji to ulżyło mi, gdy im powiedziałam. Ty najprawdopodobniej będziesz miała wsparcie partnera i rodziców. Oby tak było. Pamiętaj jednak, że musisz też myśleć o sobie. To, że urodzisz dziecko wcale nie oznacza, że zostaniesz czyjąś posługaczką. To Ty zdecyduj kim chcesz być. Jeśli nie będziesz szczęśliwa w związku ze swoim aktualnym chłopakiem, to nie musisz przecież z nim być. Jesteś młoda i masz jeszcze wiele możliwości. Nawet samotne macierzyństwo tego nie przekreśla. Wiem, co piszę ponieważ jestem szczęśliwą i spełnioną matką. I choć sama zmagam się z tym wszystkim, bo to też oznacza trudy, to nigdy nie żałowałam decyzji o urodzeniu mojego dziecka. Nigdy nie postąpiłabym inaczej.
                            Wiesz, 21 lat to już nie nastolatka a ja mam 18 i te trzy lata to dużo. Nadal sie nie pogodzilam z tym wszystkim. Ojciec przez tydzień sie do mnie nie odzywał a po tygodniu ciszy zaczęli planować zycie za mnie tzn. ma być slub bo bękarta nie chcą Gdy nie przyjęłam oświadczyn swojego faceta bo stwierdziłam, ze ciąża nie jest powodem takich powaznych decyzji to zaczęło sie piekełko w domu. Ojciec dosłownie karze mi wyjśc za niego by nie było wstydu a mój facet urażony, zapewnia ze kocha mnie i ciąza nie jest powodem oswaiadczyn ale miłośc do mnie i i chce byśmy przed narodzinami dziecka byli malżeństwem . A moje uczucia sie nie liczą tutaj i to jest najgorsze. Gdy powiedziałam mamie, ze chce by mój partner sie zmienił, ze chce być pewna, że będzie ok po slubie to ojciec wykrzykiwał, ze skoro było tak zle to po co szłam z nim do łozka. I wez tu z nimi rozmawiaj.

                            Skomentuj

                            • blackberry23
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Mar 2013
                              • 303

                              #74
                              Ojciec poniekad ma racje. wiedzialas jak bylo miedzy Wami, a jednak...

                              Ciaza i slub-dopiero ludzie beda gadac. Zareczcie sie, a po urodzeniu dzieciaka wezcie slub.
                              No coz, 18 lat to nie najlepszy wiek na dziecko...
                              'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. Osikowicz

                              Skomentuj

                              • iceberg
                                PornoGraf
                                • Jun 2010
                                • 5113

                                #75
                                Napisał Anastazja18
                                ... ze chce by mój partner sie zmienił, ze chce być pewna, że będzie ok po slubie to ojciec wykrzykiwał, ze skoro było tak zle to po co szłam z nim do łozka. I wez tu z nimi rozmawiaj.
                                Wiesz, może Ci się to nie spodoba ale zgadzam się z ojcem. Na pewne rzeczy trzeba zawsze patrzeć jakimi są a nie jakimi chcemy, żeby były, czy jakimi się nam wydają.
                                A wiara, że ślub zmieni człowieka jest co najmniej naiwna. Niestety nastolatki najczęściej same płacą tą cenę za naukę...
                                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                                Skomentuj

                                Working...