witam serdecznie,
jeżeli były podobne tematy, to przepraszam, że powielam, ale jedna kwestia nie daje mi spokoju. dość dużo przeglądałem forum, ale tytuły tematów były mocno nieprecyzyjne
Tłumaczę ; )
Kobieta zrobiła mi dobrze ustami/ręką, wytrysk był, wszystko zostało wytarte/połknięte etc. Po kilku godzinach również było ciut pieszczot ręką, albo też odrobina ustami - i penetracja była na 10-15 razy, bez zabezpieczenia. Na pewno nie było orgazmu, na pewno nie było blisko orgazmu, po prostu kilkanaście sekund (10-15 sek?) i koniec.
Teraz czytam na forum, że zajście w ciążę mogło być, gdyż:
a)na penisie były plemniki
tu jestem zaskoczony - bo w sposób mechaniczny (tarcie), na pewno wiele zginęło, poza tym minęło 2-3h, więc na pewno sperma wyschła, a warunki poza miejscami rodnymi dla plemników są przecież bardzo słabe (swoją drogą poczytalbym artykuly naukowe na ten temat-jeśli ktoś ma, to bardzo proszę ; ))
b) plemniki mogły być w cewce moczowej
i tu 100% zgody - ale jak nie było wytrysku - to w jaki sposób mogą się one wydostać? preelekujatu też na 99% nie było, penetracja była naprawdę krótka, ale też to ciężko stwierdzić, gdy kobieta jest bardzo wilgotna.
kwestię dni płodnych i niepłodnych pozostawiam na bok - interesuje mnie fizyczna możliwość przejścia plemników do komórki jajowej ; )
Pozdrawiam serdecznie ; )
jeżeli były podobne tematy, to przepraszam, że powielam, ale jedna kwestia nie daje mi spokoju. dość dużo przeglądałem forum, ale tytuły tematów były mocno nieprecyzyjne
Tłumaczę ; )
Kobieta zrobiła mi dobrze ustami/ręką, wytrysk był, wszystko zostało wytarte/połknięte etc. Po kilku godzinach również było ciut pieszczot ręką, albo też odrobina ustami - i penetracja była na 10-15 razy, bez zabezpieczenia. Na pewno nie było orgazmu, na pewno nie było blisko orgazmu, po prostu kilkanaście sekund (10-15 sek?) i koniec.
Teraz czytam na forum, że zajście w ciążę mogło być, gdyż:
a)na penisie były plemniki
tu jestem zaskoczony - bo w sposób mechaniczny (tarcie), na pewno wiele zginęło, poza tym minęło 2-3h, więc na pewno sperma wyschła, a warunki poza miejscami rodnymi dla plemników są przecież bardzo słabe (swoją drogą poczytalbym artykuly naukowe na ten temat-jeśli ktoś ma, to bardzo proszę ; ))
b) plemniki mogły być w cewce moczowej
i tu 100% zgody - ale jak nie było wytrysku - to w jaki sposób mogą się one wydostać? preelekujatu też na 99% nie było, penetracja była naprawdę krótka, ale też to ciężko stwierdzić, gdy kobieta jest bardzo wilgotna.
kwestię dni płodnych i niepłodnych pozostawiam na bok - interesuje mnie fizyczna możliwość przejścia plemników do komórki jajowej ; )
Pozdrawiam serdecznie ; )
Skomentuj