Dzięki Brzoskwineczka! Nie pomyślałem, że są takie zabawki przecież - ale na wszelki wypadek poczytam czy nie dają one jakichś skutków ubocznych gdy się często używa, to mi wystarczy.
A co do nakładania to ciężko się nawija, ale dyskomfortu nie czuję, sądziłem raczej, że większe się kupuje, gdy na długość nie starcza, bo przecież z tego balony można robić. Nie zaryzykuję z większą, bo Frodo ma chyba rację.
Dzięki już się o prążek nie będę pytał. Szkoda, że wcześniej nie pomyślałem o takim forum, internet mam od bardzo dawna.
A co do nakładania to ciężko się nawija, ale dyskomfortu nie czuję, sądziłem raczej, że większe się kupuje, gdy na długość nie starcza, bo przecież z tego balony można robić. Nie zaryzykuję z większą, bo Frodo ma chyba rację.
Dzięki już się o prążek nie będę pytał. Szkoda, że wcześniej nie pomyślałem o takim forum, internet mam od bardzo dawna.
Skomentuj