Tabletki Pytanie głównie do dziewczyn (opuchnięty brzuszek)

[cathrina]

Nie wiem w sumie czy ten temat powinnam zamiescic w tym dziale ale nigdzie indziej mi zabardzo nie pasuje... :/
Chodzi o to ze od jakichs dwoch tygodni... moze troche wiecej... zaobserwowalam u siebie lekkie "napuchniecie" brzucha... :/ najpierw myslalam ze mi sie zdaje... ale jednak jest nieco wiekszy... biore tabletki anty i jestem przy drugim opakowaniu... przy pierwszym wystapily u mnie krwawienia po stosunku bardzo podobne do normalnego okresu... i wtedy wlasnie zauwazylam ze brzuch mam troche wiekszy... mialam tak zwykle przy normalnym okresie... brzuch lekko mi "puchl" wiec moze przy tym krwawieniu tez tak sie dzieje?? jak myslicie?? moze mialyscie tak jak ja?? ale teraz znowu mam napuchniety ten brzuch a nie krwawie... denerwuje mnie to strasznie..... wiem.. pomyslicie ze panikuje z byle powodu... ze moze poprostu przytylam.... ale to jest moja pierwsza stycznosc z tabsami i jestem bardzo wyczulona na kazdy dziwny skutek uboczny.... tzn wlasnie... czy to moze byc przez tabsy?? ze mi np tam w srodku sie cos zmienia od tych tabsow i dlatego mi tak napuchl dziwnie....?? ehh... troche to namieszane co tu nabazgralam ale jestem dosc zdnerwowana... mam nadzieje ze ktos zrozumie o co mi chodzilo i odpisze....
prosze o pomoc...

[Nick Nicksonn]

jestem (na szczęście) facetem, ale objawy które opisujesz powiązałbym z tabsami. To nie tyle,ze sie cos zmienia, po prostu często po tabletkach organizm kobiety zatrzymuje więcej wody - są to sprawy hormonalne.. I stąd to opuchnięcie. U niektórch samiczek występuje także zjawisko nabrania wagi.Nic zlego się nie dzieje chociaż, jesli nie odpowiadaja Ci skutki uboczne to poszukaj innych pigułek.

pzdr

[Belleteyn]

Wygląda na zatrzymanie wody w organizmie. Powiedz o tym lekarzowi i zapytaj, czy nie uwaza tego za powod do zmiany tabletek.

[cathrina]

Dzieki za te odpowiedzi... napewno powiem lekarce jak tylko do niej pojde... ale nieco mnie uspokoiliscie... myslalam ze to nie jest normalne....

a jak juz tu jestem to chcialam zapytac jeszcze.... bolaly was moze jajniki podczas brania tabsow? mnie bolaly juz przy pierwszym opakowaniu ale wtedy kiedy krwawilam wiec sie tym nie przejmowalam ale teraz przy drugim nadal mnie bola... tzn jeden jajnik tylko... prawy... lewy wogole nie boli..... nie wiem czy to jest rowniez powod do niepokoju czy tak sie dzieje przy tabsach? dodam ze nie jest to jakis okropny bol... i nie bezustanny... co chwile przestaje bolec... potem znowu.... mialyscie tak jak ja? jak tak sie zastanawialam nad tym ze tabsy hamuja jajeczkowanie to tak pomyslalam ze moze dlatego tak mnei boli jajnik... bo tam akurat w nim sie cos zmienia... :/ a ze komorka jajowa jest produkowana w jednym jajniku, na zmiane co miesiac to by sie zgadzalo dlaczego mnie boli tylko jeden jajnik..... :/ nie wiem czy dobrze rozumuje... oswieccie mnie prosze

[cathrina]

Na poczatku tez mi troche puchł brzuch ale przeszło

mam pytanko do ciebie Asiulek... po jakim mniej wiecej czasie ci to przeszlo? ile trwalo to opuchniecie? a zdazalo ci sie ze raz byl troche wiekszy raz mniejszy i znowu wiekszy? myslalam o tym zeby isc do lekarki z tym... ale skoro mowisz ze mialas cos takiego i przeszlo to moze mi tez przejdzie i nie bede musiala zmieniac tabsow...

pozdrawiam i prosze o odpowiedz