O prezerwatywy częściej troszczy się mój facet. Nie, żebym uważała, że to mężczyzna powinien dbać o zabezpieczenie, itd. Po prostu mam słabą pamięć i, jeśli zdalibyśmy się na mnie, często musielibyśmy rezygnować z seksu, z powodu braku gumek właśnie. Ja kupuję jedzenie- on prezerwatywy. Sprawiedliwy podział obowiązków.
![Smile](https://beztabu.com/core/images/smilies/smile.gif)
Skomentuj