O prezerwatywy częściej troszczy się mój facet. Nie, żebym uważała, że to mężczyzna powinien dbać o zabezpieczenie, itd. Po prostu mam słabą pamięć i, jeśli zdalibyśmy się na mnie, często musielibyśmy rezygnować z seksu, z powodu braku gumek właśnie. Ja kupuję jedzenie- on prezerwatywy. Sprawiedliwy podział obowiązków.
Kto kupuje gumki?
Collapse
X
-
-
Skomentuj
-
Jak potrzebne były prezerwatywy kupowałam albo ja albo facet. Raczej bez znaczenia.Zapraszam do mojego albumu ze zdjęciami w profilu.Skomentuj
-
Kupowanie gumek to moja dziedzina. Rok temu kupiłem z pół taczki durexów na allegro i od tamtej pory poszły ze 2 Jakoś jednak wolimy bez. Jak będzie dzidziuś to trudno, wychowa sięprzez pryzmat dialektyki sado masoSkomentuj
-
Skomentuj
-
Wyłącznie ja, bo jak określa luba - mam doświadczenie, a ona by się ze wstydu spaliła.Trochę niepokornieSkomentuj
-
-
w 90% przypadków to ja ale zdarza się i partnerce... Ale w sumie to nie ma reguły - po prostu ja częściej zakupy robię bo mam bardziej po drodze...Skomentuj
-
-
-
-
Skomentuj
-
Albo razem, albo on zależy jak akurat się zgadamy."Los sprowadza nas na ziemię każdego dnia drzemie w nas
Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
Nie ubłagalnie zostawia na nas swój ślad Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia"Skomentuj
-
Jesteśmy w związku kilka miesięcy,ale to ja kupuję prezerwatywy czasami się krępuję( jeśli sprzedającym jest mężczyzna), bo rozmiar XL nie zawsze można dostać w aptece ....a wtedy mężczyźni tak dziwnie patrzą na mnie ...pewnie zazdroszczą eh rozmiar XL szkoda ze ja takiego nie mam hehehehehe.
G*GOSIAK & ŁUCIU :*Skomentuj
-
W stałym związku można się wymieniać, ale jak jakieś przygodne znajomości, to zawsze wydawało mi się, że to właśnie facet powinien mieć je przy sobie...Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
Skomentuj