Hej!
Jestem 32 letnim fetyszystą. Moim fetyszem jest scat czyli uwielbienie do praktyk z kupą.
Tak, tak na serio to lubię, choć to bardzo duże tabu, zwłaszcza dla kobiet, tak pragnąłbym poznać właśnie kobietę, która podzielałaby moje upodobania.
Mam 32 lata, a od ponad 15 pociąga mnie ten fetysz/perwersja.
Stale czuję ogromne podniecenie, a nawet coraz większe.
Scat jest jako część praktyk bdsm wykorzystywana by np. poniżać stronę uległą, degradować, pokazywać, gdzie jest jej miejsce.
Ja mam zupełnie inne podejście. Jestem ogromny pasjonatem praktyk z kupą. Kontakt z kałem moim bądź partnerki daje mi podniecenie, spełnienie seksualne i zbliżenie z tą kobietą ogromne, do tego stopnia jestem z nią blisko, że aż używam jej kału. Dla mnie swoją drogą to coś bardzo romantycznego i zbliżającego dwie osoby (o ile dwie czują tak samo i mają tego potrzebę).
Chciałem się podzielić moim fetyszem, gdyż jest on BAAARDZO mało popularny i tak, wiem.. hejtowany. Po wielu latach jestem już uodporniony na podśmiec***ki z tego tematu wszak kupa to super temat to żartowania i też mnie często śmieszy.
Tu na tej stronie jednak pragnąłbym odnaleźć swoją bratnią duszę, kogoś z kim super bym porozmawiał prywatnie, a kto wie, może na rozmowie by się nie skończyło.
Finalnie pragnąłbym związać się z taką kobietą na stałe i mieć nasze "gówniane" tematy intymnie między sobą bez oporów i tabu między nami.
Chętnie pogadam z Wami, poczytam Wasze przemyślenia, też odpowiem na pytania, jak by ktoś coś to dawajcie.
Szczególnie zapraszam kobietki. Pełna dyskrecja z mojej strony to zrozumiałe, zapraszam do rozmowy prywatnej.
!uwaga! - pewnie nie dla każdego, zdjęcie mnie + kupa
a w załączniku poniżej drugie ujęcie dla tych chętnych
Pozdrawiam gorrąco wszystkich!
Jestem 32 letnim fetyszystą. Moim fetyszem jest scat czyli uwielbienie do praktyk z kupą.
Tak, tak na serio to lubię, choć to bardzo duże tabu, zwłaszcza dla kobiet, tak pragnąłbym poznać właśnie kobietę, która podzielałaby moje upodobania.
Mam 32 lata, a od ponad 15 pociąga mnie ten fetysz/perwersja.
Stale czuję ogromne podniecenie, a nawet coraz większe.
Scat jest jako część praktyk bdsm wykorzystywana by np. poniżać stronę uległą, degradować, pokazywać, gdzie jest jej miejsce.
Ja mam zupełnie inne podejście. Jestem ogromny pasjonatem praktyk z kupą. Kontakt z kałem moim bądź partnerki daje mi podniecenie, spełnienie seksualne i zbliżenie z tą kobietą ogromne, do tego stopnia jestem z nią blisko, że aż używam jej kału. Dla mnie swoją drogą to coś bardzo romantycznego i zbliżającego dwie osoby (o ile dwie czują tak samo i mają tego potrzebę).
Chciałem się podzielić moim fetyszem, gdyż jest on BAAARDZO mało popularny i tak, wiem.. hejtowany. Po wielu latach jestem już uodporniony na podśmiec***ki z tego tematu wszak kupa to super temat to żartowania i też mnie często śmieszy.
Tu na tej stronie jednak pragnąłbym odnaleźć swoją bratnią duszę, kogoś z kim super bym porozmawiał prywatnie, a kto wie, może na rozmowie by się nie skończyło.
Finalnie pragnąłbym związać się z taką kobietą na stałe i mieć nasze "gówniane" tematy intymnie między sobą bez oporów i tabu między nami.
Chętnie pogadam z Wami, poczytam Wasze przemyślenia, też odpowiem na pytania, jak by ktoś coś to dawajcie.
Szczególnie zapraszam kobietki. Pełna dyskrecja z mojej strony to zrozumiałe, zapraszam do rozmowy prywatnej.
!uwaga! - pewnie nie dla każdego, zdjęcie mnie + kupa
a w załączniku poniżej drugie ujęcie dla tych chętnych
Pozdrawiam gorrąco wszystkich!