Brak orgazmów u kobiet-kilka przemyśleń prawiczka

[Novaja]

Naukowiec Już brak mi słów... Naprawdę nie mam ochoty tłumaczyć jak baran krowie komuś, kto nie zamierza słuchać. Dość już było powiedziane i powinieneś wyciągnąć z tego jakiekolwiek wnioski zamiast tkwić w swoim obrazie świata.

Powiem w ten sposób: Zamiast rozmyślać, co by było i jak to może być, zacznij uprawiać seks i wróć, gdy już będziesz miał jakiekolwiek pojęcie praktyczne, może wtedy będzie łatwiej.
I nie, nie mam na myśli jednego czy trzech stosunków, bo to nie da żadnego obrazu, a jedynie Ciebie może utwierdzić w chorych przekonaniach.

Bo ja mam romantyczne podejście do tematu (...)

Cóż, większość osób ma inne pojęcie romantyzmu niż "orgazm przy każdym stosunku" Ale to inna para kaloszy.

Powtórzę: przeczytaj ponownie, co piszą kobiety i doświadczeni w temacie mężczyźni.

[naukowiec]

Naukowiec Już brak mi słów... Naprawdę nie mam ochoty tłumaczyć jak baran krowie komuś, kto nie zamierza słuchać. Dość już było powiedziane i powinieneś wyciągnąć z tego jakiekolwiek wnioski zamiast tkwić w swoim obrazie świata.

Powiem w ten sposób: Zamiast rozmyślać, co by było i jak to może być, zacznij uprawiać seks i wróć, gdy już będziesz miał jakiekolwiek pojęcie praktyczne, może wtedy będzie łatwiej.
I nie, nie mam na myśli jednego czy trzech stosunków, bo to nie da żadnego obrazu, a jedynie Ciebie może utwierdzić w chorych przekonaniach.

Cóż, większość osób ma inne pojęcie romantyzmu niż "orgazm przy każdym stosunku" Ale to inna para kaloszy.

Powtórzę: przeczytaj ponownie, co piszą kobiety i doświadczeni w temacie mężczyźni.

Jakoś nie widzi mi się bycie ruchaczem i odbywanie dużej ilości stosunków z wieloma kobietami,stąd nie będę miał porównania.
Z jedną nie wyjdzie,z drugą też nie i nie zamierzam przechodzić przez to 3 raz.

[anyway90]

Błagam @naukowiec. Nie przechodź przez to. Daj se na luz. Dobrze, że chociaż trzeciej się upiecze. Ja bym Ci radziła również za pierwszą się nie zabierać

facet zafiksowany na orgazmie kobiety to dla mnie dramat. Kobiety cenią dojrzałość, więc wykaż się nią. Szukanie usilnie orgazmu partnerki - to robią chłopcy, nie mężczyźni. Z reguły Ci, których świat kręci się wokół ich własnego fiuta. Wtedy zaczynają oceniać kobietę miarą siebie samych. Z własnych doświadczeń wiem, że warto skupić się na wszystkim innym niż szczytowanie, a nie nadążysz zliczać orgazmów. Oczywiście trzeba się też sparować. Czasem wszystko niby hula a o orgazm trudno. A wiem, co mówię.

[Novaja]

Jakoś nie widzi mi się bycie ruchaczem i odbywanie dużej ilości stosunków z wieloma kobietami,stąd nie będę miał porównania.
Z jedną nie wyjdzie,z drugą też nie i nie zamierzam przechodzić przez to 3 raz.

Nie trzeba być ruchaczem, nie trzeba mieć X partnerek - wystarczy jedna i próbowanie. Ale skoro z góry zakładasz, że nic z tego nie wyjdzie, to faktycznie szkoda próbować, a nam szkoda się wysilać.

facet zafiksowany na orgazmie kobiety to dla mnie dramat. Kobiety cenią dojrzałość, więc wykaż się nią. Szukanie usilnie orgazmu partnerki - to robią chłopcy, nie mężczyźni. Z reguły Ci, których świat kręci się wokół ich własnego fiuta. Wtedy zaczynają oceniać kobietę miarą siebie samych.

To jest idealne podsumowanie, nic dodać, nic ująć.

Naukowiec Poczytaj wszystko jeszcze raz, może drugi, zrób notatki, wyciągnij wnioski i - na litość -nie kompromituj się. Masz praktycznie wszystko podane na tacy.

[wiarus]

Nie da rady
Ktoś go kiedyś nauczył pisać, lecz zapomniał o nauczeniu czytania.

I tak mu już zostało.