To może na początek jarzębiak, który kiedyś robiłem, był całkiem zajefajny.
150 g jarzębiny suszonej
40 g suszonych śliwek
40 g rodzynek
15-20 g suszonego głogu lub tarniny
1 l specyjału 50-60 blg, najlepiej własnego wyrobu
Jarzębina, głóg i tarnina powinny być mocno dojrzałe i zbierane najlepiej po przymrozkach, tracą wtedy swoją goryczkę a zyskują na szlachetności smaku.
susz należy przelać wrzątkiem,wszystkie składniki posiekać i zalać spirytem lub brymuchą. Macerować min 4-5 tygodni. Potem zlać, przefiltrować i mamy gotową zaprawę do dosmakowania wódy.
150 g jarzębiny suszonej
40 g suszonych śliwek
40 g rodzynek
15-20 g suszonego głogu lub tarniny
1 l specyjału 50-60 blg, najlepiej własnego wyrobu
Jarzębina, głóg i tarnina powinny być mocno dojrzałe i zbierane najlepiej po przymrozkach, tracą wtedy swoją goryczkę a zyskują na szlachetności smaku.
susz należy przelać wrzątkiem,wszystkie składniki posiekać i zalać spirytem lub brymuchą. Macerować min 4-5 tygodni. Potem zlać, przefiltrować i mamy gotową zaprawę do dosmakowania wódy.
Skomentuj