Brakuje mi tu dodatkowej możliwości odpowiedzi. Otóż, nie mógłbym się związać z gorliwą wyznawczynią jakiejkolwiek religii, chcąca za wszelką cenę mnie nawrócić. Owszem, wierzyć by sobie mogła, chodzić do kościoła jak najbardziej, ale jakby już popadała w skrajności typu roraty, nieszpory, katolickie media itp. to nie dla mnie. Upośledzenie umysłowe też wykluczam.
Co dyskwalifikuje kobietę jako stałą partnerkę?
Collapse
X
-
-
Jest wiele powodów...
1. Dziewczyna z przeszłością, czyli taka po nieudanym związku lub związkach.
Wiadomo pierwszy związek, pierwsza miłość i zapewne seks ok nie ma nic złego, tak naprawdę zakochała się, poszła do łóżka itd. Jednak z jakiegoś powodu ten związek rozpadł się i tutaj zaczynają się schodki... Dziewczyna jest skaleczona psychicznie lub fizycznie. Psychicznie - jest zimna, oschła, mało wykazuje inicjatywę w poznaniu się, nie docenia gestów ze strony chłopaka, ciągle porównuje do swojego ex... Fizycznie - seks to temat tabu. Uprawiała seks wiele razy ze swoim ex było super och i ach, a teraz nagle seks temat tabu i towar ekskluzywny na który trzeba zasłużyć. Toksyczny model dziewczyny który nie jest tak naprawdę gotowy na nowy związek powinien być wychłodzony bardzo długo tzn. żyć samotnie przez wiele miesięcy lat lub terapia u psychologa...
2. Materialistki - ogólnie takie, które bardzo dużo wymagają, a same nic nie mają albo dają niewiele. Blachary najważniejszy samochód jakim jeździ chłopak. Dziewczyny z syndromem księżniczki - po prostu chce być traktowana jak księżniczka, najlepiej będę kurą domową..., a ty masz robić wszystko...
3. Dziewczyny wytarte - ogólnie szukam przygód, ciągłe zabawy, seks jako przygoda, bo mi się podobał taki czy inny chłopak. Dziewczyny po wielu nieudanych związkach, to przecież też o czymś świadczy.
4. Samotna matka kompletnie nie dla mnie, nie na moją psychikę. Zawsze chciałem mieć swoje dziecko, a z doświadczenia kilka rozmów z różnymi samotnymi mamusiami wiem, że takie matki nie chcą już mają swoje, ten element życia zaliczony, jak chce niech sobie sam zrobi jedna z odpowiedzi...
5. Nałogi - odpada alkoholiczka, jak pali jeszcze przymknę oko, ale pijaczka czy narkomanka zdecydowanie NIE.
6. Rozwódka też mi nie pasuje, chciałbym się ożenić i cieszyć prawdziwym małżeństwem.
Pozdrawiam.Skomentuj
-
Dla autora tematu wiara jest łaską, której nie każdy jest obdarzony. Dlatego nie dopuszczam nawet takiej możliwości, aby kogoś na siłę przymuszać do wiary lub nawracać.Skomentuj
-
jeśli nie jest dziewicą to też jest zdyskwalifikowana.
A jeśli by była to musi mieć 17-19 lat (mniej jest za młoda, a jakby miała więcej to znaczy że coś z nią nie tak skoro jest taką starą dziewicą).
Nie może nie lubić robić mi loda.
I wiele wiele wiele innych....Skomentuj
-
A ja mam takie pytanie, co sądzicie o takiej kobiecie:
28 lat, całkiem ładna, singielka, nie żadna latawica, nie chodzi po klubach, poukładana, zadbana, ale:
- nigdy w życiu nie pracowała, mieszka z rodzicami i żyje na ich koszt, nigdy w życiu nie miała własnych pieniędzy i (znam ją od lat) nigdy pracy nawet nie szukała i nie zamierza szukać, na jakiekolwiek sugestie w tym kierunku od znajomych po prostu zmienia temat i tak od lat
- jest singielką od wielu lat bo jak sama twierdzi ma ogromne wymagania, facet musi dużo zarabiać bo ona chce siedzieć w domu, musi ją zabierać na wycieczki, robić prezenty, ogólnie wszystko ma robić facet, a ona od siebie nic nie musi dawać bo mu będzie gotowała obiady i robiła kanapki do pracy.
- jej życie to: siedzenie w domu, zero życia towarzystkiego co ona uważa za swoją ogromną zaletę, że jest poukładana i dla potencjalnego faceta jest idealną partią bo będzie siedziała w domu
Znam taką dziewczynę, ona się uważa za idealną kandydatkę dla facetów, a mnie ona wręcz odrzuca (mimo że jest naprawdę ładna, zadbana, wykształcona, itp) - moim zdaniem nie ma szans na znalezienie faceta z takim podejściem. Co sądzicie? Mam rację czy nie?Skomentuj
-
Twój opis brzmi jakby ta laska miała jakieś problemy psychiczne i raczej kiepsko była poukładana może jakiś autyzm że tak ciągle tylko w domu siedzi?
Raczej chodzi o życiową kobietę bo musi wiedzieć jak se poradzić w życiu a nie jak jej się wydaje.beztabu.com to strona dla prawdziwych erotomanów - a reklamowanie jest zakazane. Pzdr - KSkomentuj
-
To moja znajoma i z relacji innych znajomych raczej jest całkiem normalna. Ale za każdym razem jak jest mowa o związkach (pytają czemu nadal nikogo nie ma) to zaczyna opowiadać te swoje wymagania jakie ma , a jak zaczynają pytać czy ma na oku jakąś pracę to od razu zmiana tematu. Moim zdaniem uciekać jak najdalej od takiej. Swego czasu mnie podrywała, ale uciekłemSkomentuj
-
To moja znajoma i z relacji innych znajomych raczej jest całkiem normalna. Ale za każdym razem jak jest mowa o związkach (pytają czemu nadal nikogo nie ma) to zaczyna opowiadać te swoje wymagania jakie ma , a jak zaczynają pytać czy ma na oku jakąś pracę to od razu zmiana tematu. Moim zdaniem uciekać jak najdalej od takiej. Swego czasu mnie podrywała, ale uciekłem
To typowa księżniczka z wymaganiami.
Raczej nie wróżę jej niczego z życia.
"facet musi dużo zarabiać bo ona chce siedzieć w domu, musi ją zabierać na wycieczki, robić prezenty, ogólnie wszystko ma robić facet, a ona od siebie nic nie musi dawać bo mu będzie gotowała obiady i robiła kanapki do pracy"
ten opis trochę przypomina ****ę.Skomentuj
-
Znowu się muszę zgodzić z człowiekiem.
To typowa księżniczka z wymaganiami.
Raczej nie wróżę jej niczego z życia.
"facet musi dużo zarabiać bo ona chce siedzieć w domu, musi ją zabierać na wycieczki, robić prezenty, ogólnie wszystko ma robić facet, a ona od siebie nic nie musi dawać bo mu będzie gotowała obiady i robiła kanapki do pracy"
ten opis trochę przypomina ****ę.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Jak dla mnie wyuczona bezradność, przeambicjonowana (najprawdopodobniej przez rodziców). Fajnie sie księżniczkuje, kiedy rodzice utrzymują. Trudny orzech do zgryzienia dla przyszlego męża. I rewelacyjny przykład na to, jakie osoby należy omijać.If your dick is longer than my heels, just say helloSkomentuj
-
Ano. Wcale nie musi być szmatą, latającą za facetami z kasą (skoro nie latawica, co było podane wyżej). Zwyczajnie, tak została wychowana przez rodziców.
Teoretycznie może być także lesbijką, bojącą się ujawnić.
Teoretycznie wreszcie może być samotniczką, bojącą się dorosłego świata i stąd takie a nie inne wynurzenia.Skomentuj
-
Mnie to nie odstraszałoby że nie chce pracować zawodowo, jeśli domem naprawdę super by się zajęła.... Wręcz mi sie to podoba. Bardzo kobieca rzecz.
Jednak ona pewno uprawia seks na boku "bez zobowiązań" więc nie jest taka "porządna". Więc jeśli mi również nie odda się "bez zobowiązań" na początku to bym ją olał. Jeśli znowu nie uprawia seksu wcale tzn że jest aseksualna i też do olania.
Jeśli chce żeby facet dużo zarabiał tzn że jest materialistką, której ogólnie dobrze i tylko mogłaby być w "związku" dla dużej kasy. To nie chemia, nie miłość, nie przyjaźń, nie sek, tylko interes. Też do olania.
EDIT. Z kimś jednak seks pewno uprawia - dlaczego z którymś z "fuck-firndów" sie nie zwiąże?0statnio edytowany przez solstafir; 03-02-17, 22:48.Skomentuj
-
Ano. Wcale nie musi być szmatą, latającą za facetami z kasą (skoro nie latawica, co było podane wyżej). Zwyczajnie, tak została wychowana przez rodziców.
Teoretycznie może być także lesbijką, bojącą się ujawnić.
Teoretycznie wreszcie może być samotniczką, bojącą się dorosłego świata i stąd takie a nie inne wynurzenia.
Jednak ona pewno uprawia seks na boku "bez zobowiązań" więc nie jest taka "porządna". Więc jeśli mi również nie odda się "bez zobowiązań" na początku to bym ją olał. Jeśli znowu nie uprawia seksu wcale tzn że jest aseksualna i też do olania.
Jeśli chce żeby facet dużo zarabiał tzn że jest materialistką, której ogólnie dobrze i tylko mogłaby być w "związku" dla dużej kasy. To nie chemia, nie miłość, nie przyjaźń, nie sek, tylko interes. Też do olania.
EDIT. Z kimś jednak seks pewno uprawia - dlaczego z którymś z "fuck-firndów" sie nie zwiąże?Skomentuj
-
Skomentuj