:> to scena zazdrości? Czy próba pojechania? Hm... zostanę przy tej pierwszej opcji chyba.
Ja tu jęczę, jak będę za Tobą płakać... a Ty mi tu wyjeżdżasz z takimi rzeczami?! Eh... faceci.
Na bungie też bym nie skoczyła... ale ze spadochronem, chciałabym ale nie wiem czy bym się odważyła, więc na dzień dzisiejszy pozostaje to w strefie "marzeń może kiedyś".
Ja tutaj nie mam opcji na kite-a, niestety... moje miasto jest martwe, niewiele tu atrakcji.
Ja tu jęczę, jak będę za Tobą płakać... a Ty mi tu wyjeżdżasz z takimi rzeczami?! Eh... faceci.
Na bungie też bym nie skoczyła... ale ze spadochronem, chciałabym ale nie wiem czy bym się odważyła, więc na dzień dzisiejszy pozostaje to w strefie "marzeń może kiedyś".
Ja tutaj nie mam opcji na kite-a, niestety... moje miasto jest martwe, niewiele tu atrakcji.