To polecam Dom latających sztyletów. Genialne widoki, genialna narracja i kolory. Dzięki temu filmowi zakochałem się w chińskich baśniach. Polecam też "Chińską baśń". A tak koreańsko i niezupełnie przyjemnie dla oka to trylogię Chan-wook Parka. Pani Zemsta, Pan Zemsta, Odlboy. Tylko jak ktoś ma słabe nerwy to nie powinien jeść przed oglądaniem. Mocny też jest thriller erotyczny Gra Wstępna (to bodajże japońskie)