Wywlekłam argument z rozróżnieniem, bo oni naprawdę są różni.
Jeśli chodzi o urodę to zamiast Japonek wskazałabym Tajwanki. Właśnie do Tajwanu mam największą słabość, tak jak Ty do Japonii.
Kultura japońska faktycznie jest miksem obciachu i totalnego mindfucku, jest to na swój sposób fascynujące, ale przyznaję, że totalnie tego nie ogarniam![Lol](https://beztabu.com/core/images/smilies/lol.gif)
Każdego języka można nie lubić, nawet japońskiego. Chiński za to uwielbiam
Jeśli chodzi o urodę to zamiast Japonek wskazałabym Tajwanki. Właśnie do Tajwanu mam największą słabość, tak jak Ty do Japonii.
Kultura japońska faktycznie jest miksem obciachu i totalnego mindfucku, jest to na swój sposób fascynujące, ale przyznaję, że totalnie tego nie ogarniam
![Lol](https://beztabu.com/core/images/smilies/lol.gif)
Każdego języka można nie lubić, nawet japońskiego. Chiński za to uwielbiam
![Smile](https://beztabu.com/core/images/smilies/smile.gif)