No straaaasznie jesteście podobne, więc to prawda, że każdy ma gdzieś swojego sobowtóra ;D
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...