Mam problem... [ stulejka ]

[mesio]

Witam wszystkich. Otóż mam problem, o którym wstydze się powiedzieć nawet pomimo tego,iż was nie znam. No ale powiem, może
coś poradzicie. Mam na moim penisie stulejke. Nie przeskadzało mi to dotychczas ale niewiem jak będzie podczas stosunku. Byłem pare razy w agencji, prostytutkom to nie przeskadzało i mi też nie ale wiadomo, ze im nic nie przeszkadza byle kasa była. Ale. Poznalem jakiś czas temu fajną dziewczyne i sądze, że z naszej znajomości moża być jakiś mały seksik Ale boję się, że jak ona to zobaczy, to najpierw zwymiotuje, pózniej ucieknie, i poczuje do mnie obrzydzenie do końca zycia A ja będę musiał popełnić samobójscwo, albo uciec do Azerbejdżanu. Może poradzi mi ktoś co mam zrobić? Z góry dzięki.

[Schiller]

Nawet w Azerbejdżanie pozbędziesz się stulejki w szpitalu.

[glizdziarz]

Sciller ma 1000% racji Wizyta u urologa a później szpital i po zabawach. Ew. iiny sposób to zmiana wyznania na judaizm lub mahometanizm i kłopot zostanie usunięty w formie rytualnego obrzezania

[Raine]

W normalnych warunkach poleciłbym Ci wpisać 'stulejka' do wyszukiwarki, bo założono już wystarczająco wiele tematów o tym... zjawisku.

Ale skoro opisałeś swoją sytuację, to dołączę do ludzi apelujących, żebyś udał się z tym na zabieg.

[DarkAngel]

Jest kilka rodzajów stulejki, a raczej stopnia jej zaawansowania.
Było o tym pisane na forum.
Napletek we wzwodzie KOMPLETNIE się nie da ściągnąć, czy są z tym "tylko" większe problemy?;>

[Luk]

eee co Ty masz na czlonku skoro komus moze sie chciec od tego wymiotowac? Bo jakos do stulejki mi to nie pasuje

[22 latek]

Stulejarze wszystkich krajów - łączcie sie

[mesio]

niewiem czy zwymiotuje.Zażartowałem.

[RaNZi]

https://www.stulejka.com

tam jest wsio , nawet dostaniesz namairy na best urologa tam gdzie mieszkasz ;]

pewny jestes ze to stulejka ;] ?

jezeli nie schodzi Ci napletek podczas wzwodu i spoczynku to masz pelna czyli obrzezanie Ci zostaje a jak tylko w zwodzie Ci nie schodzi to jakas plastyka

ale jak sie kochales juz to Ci napletek schodzi prawda? mzoe lekki ucisk czules to byloby za krotke wedzidelko ;p

[DarkAngel]

www.stulejka.com
jezeli nie schodzi Ci napletek podczas wzwodu i spoczynku to masz pelna czyli obrzezanie Ci zostaje a jak tylko w zwodzie Ci nie schodzi to jakas plastyka

ale jak sie kochales juz to Ci napletek schodzi prawda? mzoe lekki ucisk czules to byloby za krotke wedzidelko ;p

Jeżeli nie schodzi we wzwodzie, bądź czuje się ucisk, to nie trzeba iść na żadne chirurgiczne podcinanie, tylko samemu można sobie z tym poradzić poprzez ćwiczenia.

Jeśli się chce to się to osiągnie ;].

Wiem coś o tym z własnego doświadczenia.
Nie można od razu wszystkich posyłać do chirurga!
Po co ingerować 'mechanicznie' we własne ciało, skoro można się bez tego obejść? ;]

[rafal7550]

DarkAngel napisz mi coś o tych "domowych sposobach

[RaNZi]

probuj czesto np. kilkanascie razy z rzedu sciagac sobie napletek...jak nie mozesz to po troche coraz bardziej i bardziej...

ale jezeli to stulejka to ciezko bedzie samemu sie wyleczyc , znam duzo osob z takim problemem i wyjscie bylo wizyta u urologa a potem zabieg )

ale mam nadzieje, ze dasz sobie rade sam i obejdziesz sie z tymi nieprzyjemnosciami )

powodzonka

[kuglarz]

jezeli nie schodzi Ci napletek podczas wzwodu i spoczynku to masz pelna czyli obrzezanie Ci zostaje a jak tylko w zwodzie Ci nie schodzi to jakas plastyka

Nie mogę się zgodzić. Miałem najbardziej zaawansowany stopień stulejki i wystarczyła plastyka ;-).

[DarkAngel]

DarkAngel napisz mi coś o tych "domowych sposobach

Pisałem o tym w jakimś temacie.
Ja w stanie wzwodu nie mogłem ściągać napletka.
W ogóle.

Zacząłem ćwiczyć tak, jak napisałem w jakimś dziale.
Maść nagietkowa/kąpiel i jazda... Masaż całej skóry dookoła, potem próby zsuwania i tak w kółko. Po pewnym czasie udawało mi się go zsuwać [choć żołądź robiła się fioletowa i trochę szczypało], "ćwiczyłem" dalej - aż stwierdziłem, że starczy.

Teraz nie mam z tym żadnych problemów i ze współżycia czerpię 100% satysfakcji.

Of crs to zależy od tego, jak bardzo rozwinięta jest ta stulejka...
I pewnie od indywidualnych cech organizmu.

Mi się udało bez żadnego urologowania ;P

Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z problemem.

[mesio]

Naczytałem się tak o tych lekarzach, szpitalach, skierowaniach. A nie można prościej? Iść od razu do kliniki, zapłacić ile trzeba niech podetną co trzeba i po sprawie.