Pojawił się u mnie problem, którego kompletnie nie spodziewałem się.
Jestem pewien, że to problem czysto psychiczny. Mam 23 lata i od 2 lat nie miałem partnerki.
Za pierwszym razem, podczas zbliżenia - zupełny brak wzwodu. Co dziwne, dzień po tym nawet samemu nie udało mi się postawić "przyjaciela". Wcześniej podczas masturbacji stawał wzorowo za każdym razem.
Postanowiłem nie dotykać go przez kilka dni.
Po kilku dniach przy zbliżeniu z dziewczyną miałem wzwód częściowy i szybki opad. Kolejnego dnia - sytuacja bardzo podobna.
Zastanawia mnie fakt, że za każdym razem występowała u mnie preejakulacja.
Rozmawiałem o tym szczerze z dziewczyną - na szczęście jest bardzo wyrozumiała. Powiedziałem aby nie starała się nad "nim" intensywnie pracować. Wydaje mi się, że jej starania wiele nie pomogą, gdyż problem leży w mojej głowie.
Poczytałem o podobnych przypadkach i u innych zwykle problem sam mijał.
Pytanie jak długo czekać, aż problem się rozwiąże? Kiedy warto zdecydować się na wizytę u lekarza?
Jestem pewien, że to problem czysto psychiczny. Mam 23 lata i od 2 lat nie miałem partnerki.
Za pierwszym razem, podczas zbliżenia - zupełny brak wzwodu. Co dziwne, dzień po tym nawet samemu nie udało mi się postawić "przyjaciela". Wcześniej podczas masturbacji stawał wzorowo za każdym razem.
Postanowiłem nie dotykać go przez kilka dni.
Po kilku dniach przy zbliżeniu z dziewczyną miałem wzwód częściowy i szybki opad. Kolejnego dnia - sytuacja bardzo podobna.
Zastanawia mnie fakt, że za każdym razem występowała u mnie preejakulacja.
Rozmawiałem o tym szczerze z dziewczyną - na szczęście jest bardzo wyrozumiała. Powiedziałem aby nie starała się nad "nim" intensywnie pracować. Wydaje mi się, że jej starania wiele nie pomogą, gdyż problem leży w mojej głowie.
Poczytałem o podobnych przypadkach i u innych zwykle problem sam mijał.
Pytanie jak długo czekać, aż problem się rozwiąże? Kiedy warto zdecydować się na wizytę u lekarza?
Skomentuj