Witam!
Śledzę tematy na forum, ale nie umiem znaleźć tematu, który byłby odpowiedzią na moje pytania. Mimo iż biorę tabletki od ok. roku, do ginekologa uczęszczam regularnie to jakoś nigdy nie wspomniałam o rzeczach, które chce poruszyć tutaj. Jakoś tak zawsze wychodziło.
Więc pytanie nr 1. Kiedy mówimy o "ostrej biegunce", o której napisane jest w ulotce. Zastanawia mnie czy jednorazowy ból brzucha, który kończy się "rozwolnieniem", możne już spowodować nie wchłonięcie się tabletki, czy mówiąc ostra biegunka mamy na myśli kilkudniowa lub sytuację kiedy chodzimy do łazienki kilka razy dziennie, ew. czy zależy to od czasu jaki minął od połknięcia tabletki..
Pytanie nr 2. Załóżmy, że stosunek odbył się wczoraj, czy jeżeli dziś lub jutro zaczniemy np brać antybiotyk, zwymiotujemy dzisiejszą tabletkę, mamy jak wyżej biegunkę lub o niej po prostu zapomnimy, czy możliwe jest zajście w ciążę, mimo iż wzięło się wczoraj tabletkę, a dzisiaj nie było stosunku? Czy musimy się liczyć z tym iż takie niebezpieczeństwo istnieje, że działa to jakby wstecz?
Pytanie nr 3. Czy po badaniu ginekologicznym (chodzi mi bardziej o naciskanie (badanie rękoma) jajników (oczywiście nie dosłownie, tylko przez podbrzusze), bolą was one, i bynajmniej nie mówię o bólu jakimś dotkliwym, ale czy czujecie, że ktoś was mocno nacisnął w tamte miejsca?
Pytanie nr 4. Co robicie, jeżeli przez tabletki czujecie suchość w pochwie podczas stosunku? Oczywiście chodzi mi o jakieś dodatkowe sposoby, nie tylko o żele nawilżające, o ile istnieją
takie sposoby. Jako jedna z wielu osób mam problemy z suchością, a właściwie to nie było by to takie problematyczne, ale niestety po każdym stosunku zaczyna boleć mnie pęcherz, i dalej już nie trzeba tłumaczyć, jak powiedziała moja Pani ginekolog, niestety otarcia, powodują dość szybko infekcję, a co za tym idzie wszystko przenosi się między układem moczowym a płciowym.
No już koniec mojego wywodu, dzięki z góry za odpowiedzi!
Śledzę tematy na forum, ale nie umiem znaleźć tematu, który byłby odpowiedzią na moje pytania. Mimo iż biorę tabletki od ok. roku, do ginekologa uczęszczam regularnie to jakoś nigdy nie wspomniałam o rzeczach, które chce poruszyć tutaj. Jakoś tak zawsze wychodziło.
Więc pytanie nr 1. Kiedy mówimy o "ostrej biegunce", o której napisane jest w ulotce. Zastanawia mnie czy jednorazowy ból brzucha, który kończy się "rozwolnieniem", możne już spowodować nie wchłonięcie się tabletki, czy mówiąc ostra biegunka mamy na myśli kilkudniowa lub sytuację kiedy chodzimy do łazienki kilka razy dziennie, ew. czy zależy to od czasu jaki minął od połknięcia tabletki..
Pytanie nr 2. Załóżmy, że stosunek odbył się wczoraj, czy jeżeli dziś lub jutro zaczniemy np brać antybiotyk, zwymiotujemy dzisiejszą tabletkę, mamy jak wyżej biegunkę lub o niej po prostu zapomnimy, czy możliwe jest zajście w ciążę, mimo iż wzięło się wczoraj tabletkę, a dzisiaj nie było stosunku? Czy musimy się liczyć z tym iż takie niebezpieczeństwo istnieje, że działa to jakby wstecz?
Pytanie nr 3. Czy po badaniu ginekologicznym (chodzi mi bardziej o naciskanie (badanie rękoma) jajników (oczywiście nie dosłownie, tylko przez podbrzusze), bolą was one, i bynajmniej nie mówię o bólu jakimś dotkliwym, ale czy czujecie, że ktoś was mocno nacisnął w tamte miejsca?
Pytanie nr 4. Co robicie, jeżeli przez tabletki czujecie suchość w pochwie podczas stosunku? Oczywiście chodzi mi o jakieś dodatkowe sposoby, nie tylko o żele nawilżające, o ile istnieją
takie sposoby. Jako jedna z wielu osób mam problemy z suchością, a właściwie to nie było by to takie problematyczne, ale niestety po każdym stosunku zaczyna boleć mnie pęcherz, i dalej już nie trzeba tłumaczyć, jak powiedziała moja Pani ginekolog, niestety otarcia, powodują dość szybko infekcję, a co za tym idzie wszystko przenosi się między układem moczowym a płciowym.
No już koniec mojego wywodu, dzięki z góry za odpowiedzi!
Skomentuj