W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak przytyc?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • themob
    Świętoszek
    • Mar 2009
    • 9

    #91
    Nie jestem więc sam. Jak na 18 lat nie wyglądam najlepiej, mam 170cm wzrostu, no i ważę lekko ponad 50kg, coś 52-53. Odpowiedni dobór ciuchów i wyglądam normalnie. Doktor mówił, że to taki typ człowieka, może jeść i jeść i jeść i tak w nieskończoność, a z przytyciem są kłopoty. Przykład - w październiku leżałem w szpitalu, spadłem 3kg z wagi przez tydzień! Jakoś w styczniu dopiero wróciłem do wagi wyjściowej. Apetyt mam wilczy, potrafię upchać w siebie tony żarcia na raz, ale co z tego, jak po 20 minutach wszystko ląduje pod spłuczką. Plusy - mogę się obżerać byle czym i w byle jakich ilościach bez obawy o to, że nie zmieszczę się w spodnie. Minusy - trochę dziwnie to wygląda w towarzystwie, taki chudziutki jestem, no i w dodatku szybko i dużo jem. Zawsze próbuję się opanować z tempem, ale kiepsko to wychodzi.

    Skomentuj

    • Sajana
      Perwers
      • Mar 2009
      • 852

      #92
      z calą pewnością evilwoman powinnaś jeść więcej niż napisałaś

      5 posiłków dziennie, nie zapominając o śniadaniu przede wszytskim,
      które powinno składać się z produktu mlecznego i kanapki;

      do każdego głównego posiłku (śn, obiad, kolacja) koniecznie warzywa! na IIśniad i podwieczorek dodatek owocowy.

      staraj się żeby w głównych posiłkach, były zarówno białka (mięsko/ coś nabiałowego/ryba/lub strączkowe), węglowodany (pieczywo-ciemne/kasze/makarony -razowe najlepiej/ryż/ziemniaki), jak i tłuszcze (najlepiej roślinny -np. oliwa z oliwek lub olej rzepakowy)

      jeśli nie masz problemu z profilem lipidowym krwi, nie musisz oszczędzać na smażeniu (jednak lepiej bez panierek) czy zawartości tłuszczu w mleku

      i ćwicz, żeby to co zjesz rosło w tkankę mięsniową a nie w oponkę, tylko się oczywiście nie przejadaj! i nie objadaj się na noc - bo nic zdrowego z tego nie będzie!

      nie radzę stosować diet typu węglowodanowe, ani białkowe (jak ktoś pisał - białe mięsko jarzyny soja...) bo ta ostatnia np bardzo szkodzi nerkom.

      powyższą poradę można uznać z fachową

      ps a jak wygląda sytuacja po prawie miesiącu od ostatniego postu?
      Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

      Skomentuj

      • Sajana
        Perwers
        • Mar 2009
        • 852

        #93
        1,5 tyg to malutko. i z całą pewnością taki stresowy tydzień nie pomógł.

        w przypadku odchudzania powinno się tracić od 05 do 1kg/tydz. także widzisz że to nie tak szybko, w przypadku przybierania na wadze powinno sie mieć podobną "prędkość" lub nawet wolniejszą.

        powiedziałabym raczej że nawet łatwiej stracic wage, bo wiadomo czego powinno się unikać, natomiast w niedowadze trzeba starannie dobierać produkty, żeby nie zrobic sobie krzywdy.

        i trzeba być równie wytrwałym co przy odchudzaniu!
        ale jeśli ktoś nie ma wstrętu do jedzenia, to przybieranie jest znacznie przyjemniejsze

        i nie stawaj na wagę co tydzień, postaraj się wprowadzić zasady które wypisałam i skontrolować się po miesiącu (jeśli nadal masz zapał).
        Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

        Skomentuj

        • Perkess655
          Świętoszek
          • Jul 2009
          • 2

          #94
          Jak Przytyc ?

          Witam, jestem bardzo chuda, moje IBM jest na poziomie wychudzenia, sprawdzalam na paru przelicznikach...

          Kiedys majac tak z 10 lat bylam grubsza niz jestem teraz chociaz mam bardzo malo wzrostu to 40 kg wagi jest smieszne prawda ? a wiec, do rzeczy. Jem wszystko, kiedy chce i co chce, haùmburgery, tluste rzeczy itd... nie moge przytyc ani grama. Robilam badania wszystkiego, pomyslalam ze pewnie mam cos z organizmem nie tak ale jak pokazaly badania z tarczyca wszystko ok, z hormonami rowniez no ale wygladam jak dziecko, jak by nie bylo. Bardzo male piersi, tylek tez malo co odstajacy, rece jak patyki ogolnie masakra, co mam zrobic aby prztyc ? palnuje wziac jakies tabletki antykoncepcyjne, moze jest mozliwosc otrzymania na recepte jakichs tabletek hormonalnych ?

          Stan w ktorym sie znajduje jest chyba najgorszym co moze byc, ten wzrok kiedy kazdy patrzy sie na Ciebie jak na dziecko, ludzie mnie biora za jakas malolate z gimnazjum a mam juz ponad 18 lat... niektore dziewczyny w wieku 13 wygladaja powazniej i bardziej kobieco (jesli chodiz o piersi itd...) niz ja. Co mam robic ? Psyche to mam juz tak zryta ze mi sie zyc nie chcen kazdy sie smieje i szydzi eh nic tyko sie pochlastac... pozsrawiam.

          Skomentuj

          • Tizio
            Erotoman
            • Aug 2006
            • 555

            #95
            Po pierwsze to chyba BMI

            Po drugie idz do dietetyka pomoze Ci dobrac odpowiednia diete

            Po trzecie nie chlastaj sie bo nie warto

            Po czwarte zmien plec w ustawieniach
            Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
            Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

            Skomentuj

            • Hagath
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 1769

              #96
              Przez większość życia miałam podobny problem, ale koło szesnastego roku życia pozbyłam się niedowagi, a około dziewiętnastki przestałam być wytykana na ulicy jako "anorektyczka".
              Wszystko przyszło samo z siebie, jadłam tyle, na ile miałam ochotę i w pewnym momencie tłuszcz w końcu zaczął się odkładać, zamiast ulatniać w niewyjaśniony sposób.

              Zamiast fundować sobie hormony (od antykoncepcji niektórzy "puchną" przez zatrzymanie wody w organizmie, ale to żadna zasada, a raczej efekt niepożądany), spróbuj rozbudować sobie mięśnie. Jeśli bowiem nawet uda Ci się odłożyć tłuszcz, to raczej w rejonie korpusu, a nie rąk i nóg - te u chudzielców tyją najwolniej.
              The Bitch is back.

              Skomentuj

              • Eris
                Perwers
                • Feb 2009
                • 851

                #97
                A ja chcialabym miec mniejsze cycki i co? I pstro. Niezaleznie ile bym nie wazyla ponizej miseczki D zejsc nie moge. A jak troche przytyje to do F mi potrafi skoczyc. Twarz mam nastolatki i tez mysla, ze z gimnazjum jestem (jestem na studiach) i biust niewiele mi pomaga. Bedac w twoim wieku tez chcialam wygladac powaznie, miec mniejsze biodra i biust, ktory byl obiektem niewybrednych zartow ze strony kolegow. Ale prawda jest taka, ze jedyne (i az) czym mozesz sie stac to najlepsza wersja samej siebie. Nie staniesz sie kims innym. Proponuje wykorzystac atuty swojej urody. Jesli chcesz udoskonalic swoje cialo - w twoim przypadku polecam cwiczenia na silowni pod okiem instruktora. Wzmocnisz kosci a twoje cialo nabierze ksztaltu i masy. Swinskie zarcie odradzam. Za 10 lat sie roztyjesz a jesli jestes z tych, co sa chudzi przez cale zycie, to i tak rozwalisz sobie watrobe.

                Skomentuj

                • Sajana
                  Perwers
                  • Mar 2009
                  • 852

                  #98
                  Perkess655 40 kg masy ciała byłoby śmieszne dla kogoś kto mierzy 170 cm więc najpierw powiedz jaki masz wzrost, o ile sie tu jeszcze pojawisz...
                  Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                  Skomentuj

                  • Perkess655
                    Świętoszek
                    • Jul 2009
                    • 2

                    #99
                    Mam 160 cm wzrostu, silownia odpada jak mozna isc jeszcze na silownie jak sie wstaje o 7 rano aby sic na praktyki i wraca autobusem 2 kilometry od centrum na godzine 19, i tak codziennie ? nie da rady, moge sie nawet zabic ale dajcie mi cos co mi pomoze bez wzgledu na skutki uboczne. A teksty w stylu ze moge sie czyms poszczycic albo zebym sie nie przjowala to darujcie sobie bo to cos w stylu "pieniadze szczescia nie daja, mowia co co je maja..." estrogen pomoze ? metanabol ? ostatnio jak sie zapytalam o metanabol to mnei wyswmiala pani lekarz i powiedziala ze smiechem zebym sie nie przejmowala, fajnie nie ? i od tej pory sie nie przejmuje, do tego dodam ze mam swietne kontakty z mezczyanzami, wrecz wysmienite. :/

                    Z twarzy jestem ladna bo sama to po sobie wiem i nie musi mi to ktos mowic ale z figury odepchne nawet 13 latka ze swoja burza hormownow... no to do kiedy mam czekac na swojego pierwszego chloapak do 30stki ? a moze na starosc cos przytuje jak juz przekwitne ? pff taki problem jak ja mam powinien byc rownie traktowany jak anoreksja, tez bardzo niszczy psyche i mam depresje przez to ale kazdy ma to w dupie. W koncu, ""Nie przejmuj sie..."

                    Skomentuj

                    • Sajana
                      Perwers
                      • Mar 2009
                      • 852

                      z takim negatywnym nastawieniem będzie Ci ciężko, ale moja rada jest taka żebyś nie chodziała po lekarzach bo oni na dietach i odżywianiu mało się znają, ale żebyś zwróciła sie do dietetyka.
                      On na podstawie wywiadu ustawi Ci dietę, choć ja wolę pojęcie "nauczy dobrze jeść"
                      dobrze byłoby zapewne żeby dodatkowo spożywana energia nie szła w tkankę tłuszczową, a w rozbudowę tk. mięsniowej, nie wierzę że w swojej desperacji nie znajdziesz min 30 min. na ćwieczenia....

                      poza tym może się okazać że po szczegółowym wywiadzie dietetyk skieruje Cię do endokrynologa

                      generalnie trudniej jest rozsądnie nabrać masy ciała niż ją stracić, więc w czasie diety nalezy uzbroić się w cierpliwość
                      Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                      Skomentuj

                      • kocurek8
                        Świętoszek
                        • Jul 2009
                        • 1

                        to mm pytanie- jedzac odpowiednio nabierajac wage... tyjac.. mozna np cwiczyc tak by to poszlo w pupe np?. albo piersi...przeciez to tluszcz. nie wystarcza odpowiednie cwiczenia by jakos przytyc" w miejscach w ktorych sie chce? martwi mnie to bo majac miseczke C przed chudnieciem teraz mam miseczke B...idzie jakos to nadrobic?

                        Skomentuj

                        • Sajana
                          Perwers
                          • Mar 2009
                          • 852

                          kocurek, jakiś zamotany Twój post, ale coś tam wysupłałam z niego,

                          po 1. to nie tylko tłuszcz - zjadasz węglowodany, białko i tłuszcz
                          po 2. w pupę może by i poszło -przy ćwiczeniach chociażby daltego że tam są większe partie mięśni niż w obrębie biustu, ćwicząc mieśnie piersiowe możesz wymodelowć, podnieść, ujędrnić biust ale raczej go nie powiększysz

                          po 3. to jest temat o przybieraniu na wadze a nie o odchdzaniu
                          Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                          Skomentuj

                          • Hagath
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Feb 2009
                            • 1769

                            Piersi to tkanka tłuszczowa, a ćwiczenia rozbudowują tkankę mięśniową. Nie ma możliwości, by przez ćwiczenia przenosić tłuszcz z jednego miejsca w drugie, albo pominąć w spalaniu go tylko piersi.
                            The Bitch is back.

                            Skomentuj

                            • Lieutenant Nox
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jul 2009
                              • 345

                              Czytam i czytam, ja mam coś Okolo 20 parę kilo niedowagi, w sumie ja na to nie narzekam chociaż wyglądam jak kościotrup (1.87m wzrostu 60 kg).
                              Jem tyle co pozostali domownicy razem wzięci, ale i tak pol godziny po posiłku wc i nie ma posiłku.
                              Tasiemca nie mam, badania w tym kierunku miałem robione i wyszlo, że mam mega szybką przemianę materii. Jakby któraś pani dobrowolnie te 10 kg mi rzuciła w ciałko, to się nie pogniewam
                              [...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
                              Mateusz, rozdział 6, wers 24.

                              Skomentuj

                              • xxxlenaxxx
                                Świętoszek
                                • Jul 2009
                                • 4

                                jedz duzo na noc przytyjesz!!

                                Skomentuj

                                Working...