W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dźwięki i odgłosy kopulacyjne ;)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • karaoke
    Świntuszek
    • Aug 2007
    • 73

    Dźwięki i odgłosy kopulacyjne ;)

    Jak wiemy uprawianiu seksu towarzyszą przeróżne dźwięki
    krępujące, denerwujące, rozweselające czy np podniecające.
    Na przykład
    -chlupanie, zasysanie, mlaskanie w cipce w trakcie stosunku
    -sapanie, jęki, syczenie czy wrzaski w euforii seksualnej
    -uderzanie podczas wpychania fiutka w cipkę
    -ulatnianie się powietrza z napompowanej pochwy
    -cmokanie i mlaskanie podczas pocałunku
    i wiele innych dźwięków.
    Interesuje mnie wasze osobiste podejście do tej sprawy.
    mnie niewyobrażalnie bawi dźwięk "pierdzącej" cipki, który onegdaj irytował mnie i zawsydzał
    135
    Domy z betonu...
    nie ma wolnej miłości
    są stosunki małżeńskie oraz akty nierządu...
    Casanova tu u nas nie gości...
  • a-fly-woman
    Emerytowany Pornograf
    • Apr 2005
    • 1196

    #2
    Zaznaczyłam ostatnią odpowiedź, gdyż podniecają mnie jęki, krzyki, westchnienia etc. Natomiast na innego typu dźwięki nie reaguję wcale.
    Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

    Skomentuj

    • Bender
      Administrator
      • Feb 2005
      • 3026

      #3
      Posty nie na temat poszly sie... na spacer sobie poszly.

      Przypominam użytkownikom, że po wejsciu w profil danej osoby na srodku belki jest link "Dodaj [nick] do listy ignorowanych"

      Chce sie wam tak wzajemnie psuc nerwy?
      Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
      Billy Crystal

      Skomentuj

      • bruk tejlor
        Perwers
        • Feb 2006
        • 825

        #4
        -chlupanie, zasysanie, mlaskanie w cipce w trakcie stosunku
        nie zwracam na to uwagi, pozatym to natualne odglosy wiec co ma mnie w nich smieszyc?

        -sapanie, jęki, syczenie czy wrzaski w euforii seksualnej
        oj bardzo lubie jak moj facet mruczy i pojekuje.


        -uderzanie podczas wpychania fiutka w cipkę
        to raczej bez oglosow

        -ulatnianie się powietrza z napompowanej pochwy
        tez nalezy do tych naturalnych

        -cmokanie i mlaskanie podczas pocałunku
        nigdy mi nie przeszkadzalo

        bawi mnie jak zdarzy mi sie puscic baka podczas stosunku. to dopiero jest wesole

        Skomentuj

        • __karola__
          Świętoszek
          • Jun 2007
          • 37

          #5
          ja również zaznaczyłam ostatnią odpowiedź, gdyż niesamowicie kręci mnie jęczenie czy wzdychanie mojego faceta, pozostałe są mi obojętne choc czasem gdy mam dzień śmiechawy potrafią rozbawic do łez

          nie wiem czy to da się podciągnąc do tych dzwięków ale kocham delikatne skrzypienie mojej wersalki wiecie o co come'on .
          Czuję, że mam w sobie anioła, którego bezustannie szokuje...

          Skomentuj

          • bruk tejlor
            Perwers
            • Feb 2006
            • 825

            #6
            Napisał __karola__
            nie wiem czy to da się podciągnąc do tych dzwięków ale kocham delikatne skrzypienie mojej wersalki.
            ten dzwiek nalezy raczej do krepujacych zwlaszcza jak jego rodzice sa na dole
            a pozniej jego ojciec mowi z usmieszkiem mu ze czasem nas slychac.

            Skomentuj

            • ***unknown***
              Świętoszek
              • Jul 2007
              • 40

              #7
              na razie moge tylko powiedziec, ze baaardzo lubie westchniecia mojego chlopaka (to chyba kazdy uwiebia )

              Skomentuj

              • karaoke
                Świntuszek
                • Aug 2007
                • 73

                #8
                ale sonda udowadnia niezbicie, że zwykle ludzie podniecają się wszystkimi tymi "podejrzanymi" dźwiękami
                zabawne i ciekawe

                zapomniałam tylko dodać w 1 poście tych dźwięków szalejących mebli szkoda
                Domy z betonu...
                nie ma wolnej miłości
                są stosunki małżeńskie oraz akty nierządu...
                Casanova tu u nas nie gości...

                Skomentuj

                • lolek222
                  Świntuszek
                  • Jun 2007
                  • 87

                  #9
                  Wszystko jest ok i bardzo fajne, ale jak sie nie roznosi po całym pietrze. Kilkakrotnie musiałem znosić w pokoju hotelowym harce parki zza ściany i niestety po 2 godzinach zaczęło mnie to wkurzać. Trzeba wyczuć miejsce i sytuacje. Najlepiej z dala od innych ludzi. Ja lubie pofolgować z panna na pełnych obrotach mając świadomość, że jesteśmy sami w domu i nikt nas nie podsłuc***e albo nie wkłada stoperów do uszu.

                  Skomentuj

                  • Civic
                    Świętoszek
                    • Apr 2007
                    • 44

                    #10
                    Mlaskanie i uciekanie powietrza z pochwy mnie irytuje. Reszta odgłosów strony technicznej jest mi obojętna. Mruczenie, wzdychanie, krzyczenie czy inne odgłosy swiadczące o odczuwaniu przyjemnosci przez mojego partnera bardzo mnie podniecają.
                    "Wszystkim dziewczynom jest źle, wszystkie dziewczyny są smutne i złe"

                    Skomentuj

                    • Frodo Baggins
                      Perwers

                      Wspomógł BT
                      • Feb 2009
                      • 1174

                      #11
                      Napisał Civic
                      Mlaskanie i uciekanie powietrza z pochwy mnie irytuje.
                      no nie ?
                      a na filmach tego nie ma (normalnych, nie pornolach). i nigdy wyciekająca sperma im nie przeszkadza, choć pani zaraz po kopulacji często zrywa się, ubiera i goni do roboty w przepisowym kostiumie (żakiet i spódniczka).

                      mlaskanie irytuje bo jest głośne. i strach, że za ścianą dzieci powiedzą sobie "OMG, starzy znowu się grzmocą, byle rodzeństwa z tego nie było..."

                      Skomentuj

                      • kicia!
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 629

                        #12
                        mnie wkurzają wszelkie dźwięki wydawane przez narządy, typu po*****ywanie, mlaskanie i whatnot.
                        Stęknięcia, wzdychanie i jęki rozkoszy mnie niesamowicie podniecają.

                        Skomentuj

                        • Hagath
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 1769

                          #13
                          Zależy, czy słyszę je we własnym łóżku, czy z mieszkania sąsiadów zza ściany. W tym drugim przypadku najpierw mnie bawią, a po paru minutach irytują. W pierwszym zaś, są dla mnie neutralne (odgłosy wydawane przez ciało) bądź podniecające (wzdychanie).
                          The Bitch is back.

                          Skomentuj

                          • Bender
                            Administrator
                            • Feb 2005
                            • 3026

                            #14
                            Westchnienia, jęki, mlasknięcia czy też dźwiek ciała uderzającego o ciało uwielbiam.

                            Za to wersalki nie cierpiałem, wolałem to robic na podłodze, krześle - gdzie kolwiek. Na szczęscie teraz nie mam sprężyn tylko silikonowe costam i jest cichutko
                            Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                            Billy Crystal

                            Skomentuj

                            • Misiunia3
                              Erotoman
                              • Feb 2009
                              • 462

                              #15
                              Czasem mnie one bawią.
                              Jeki itp. podniecają mnie.
                              Kiedyś zawstydzały mnie niektore odgłosy, np. "*****ząca" cipka, teraz w sumie sa mi obojetne.
                              Grzesznica...

                              Skomentuj

                              Working...