Czy juz facetom nie podobaja sie normalne dziewczyny naturalne?

[Belleteyn]

Nie szukam, bo już znalazłam. I wcale nie jestem ligą obrony kobiet, bo ja w swoim poście nei wyrażałam swoich pretensji, tylko raczej spostrzeżenia.

[MyszkaZ]

A ja powiem tak - kiedys sie wkrecilam w to kolo, i strasznie duzo myslalm o tym, aby powiekszyc sobie biust...Czemu? Wplyw mediow, tych wszystkich swierszczykow, faceci gapiacy sie na duze piersi na ulicy...To bylo wszakze kilka lat temu, ale bylam przekonana, ze to zrobie.
Dopiero z czasem zaakceptowalam swoje cialo takim jakie jest, potem stwierdzilam ze moje 75C wcale nie jest az takie male, a potem poznalam mojego faceta, ktory utwierdzil mnie w przekonaniu, ze dla niego sa to najfajniejsze piersi na swiecie...
Teraz bardzo lubie siebie i swoje cialo, czuje ze jestesmy jednoscia. I ze wzgledu na to, co kiedys tkwilo w mojej glowie, zgodzilabym sie ze w wiekszosci przypadkow bardziej pomogloby dowartosciowanie, a nie od razu pakowanie silikonu.
Nie jestem jednak przeciw, jezeli ktos ma przez to czuc sie lepiej - jego wybor.

[Szlajfka]

zgodzilabym sie ze w wiekszosci przypadkow bardziej pomogloby dowartosciowanie, a nie od razu pakowanie silikonu.

Mogę się pod tym podpisać. Ja przy moim mężczyźnie pozbyłam się większości kompleksów i to bez żadnych "ulepszeń". On mnie kocha taką jaką jestem i co więcej podobam mu się.

[Rojza Genendel]

Wyjatkiem jest tu na przyklad masektomia gdzie kobieta nie z wlasnego kaprysu zostaje zmuszona do usuniecia piersi. Logiczne jest chyba ze kobieta bez piersi czuje sie podobnie jak facet z odcietym czlonkiem. Dlatego operacja plastyczna w takiej sytuacji bardzo korzystnie wplynie na jej samopoczucie po tak traumatycznym przezyciu i ulatwi jej powrot do "normalnego" zycia.

Miałeś kiedyś do czynienia z takimi kobietami?
Ja mam na codzień.
Myślisz, że one masowo idą na rekonstrucje? Wiesz... część z nich nie nosi nawet wkładek do stanika czy innych rodzajów protez.
Jeśli ktoś buduje obraz swojej osoby i seksualność tylko na podstawie ciała, to faktycznie może mieć problem.
Ale porównanie z penisem jest zupełnie bezsensowne. Piersi nie są niezbędne ani do współżycia, ani do poczęcia i urodzenia dziecka.
Ja bynajmniej nie uważam, że odtworzenie piersi po mastektomii to jakiś kaprys czy foch. Chciałabym po prostu zaznaczyć, że defekt estetyczny, a po części także zdrowotny (niesymetryczne obciążenie kręgosłupa) to wobec ocalenia życia cena dość niewielka.

[OMFG]

rojze - chodzilo mi o to ze w "takim przypadku" jestem w stanie zrozumiec dlaczego decyduje sie na taka operacje i nie mam w stosunku do jej decyzji zadnych obiekcji...

[Rojza Genendel]

rojze - chodzilo mi o to ze w "takim przypadku" jestem w stanie zrozumiec dlaczego decyduje sie na taka operacje i nie mam w stosunku do jej decyzji zadnych obiekcji...

No dobrze. A wszczepianie integry po oparzeniach? Usuwanie wrodzonych defektów wyglądu, typu brak kciuka? Gdzie jest ta granica?

[10882]

Nigdy nie podobały mi się wypudrowane i wydepilowane "lalki barbi"

Michał

SORRY - literówka

[OMFG]

No dobrze. A wszczepianie integry po oparzeniach? Usuwanie wrodzonych defektów wyglądu, typu brak kciuka? Gdzie jest ta granica?

Wlasnie w tym miejscu.

[kochany]

Mi sie podobają naturalne dziewczyny a nie jakies wypindrzone silikonowe pięknosci(niezadko nie umiejące poruszac sie na szpilkach)

[DarkAngel]

Mnie również podobają się naturalne dziewczyny.
Prawdziwa kobieta jest piękna bez żadnych "upiększaczy" typu silikon i przesadna ilość makijażu .

Ja mam naprawdę śliczną kobietę i jakoś nie mogę wyszukać u Niej części Jej ciała, który można by zmienić. Po co zmieniać na "lepsze" (gorsze? ) coś, co jest piękne? ;]]]

Pozdrawiam wszystkich.