Czy serek moze pociągać?

[Alina007]

Kochani! mam do was pytanie. Jest to anonimowe forum i myśle ze moge sie was poradzic. a więc. Co sądzicie o serku na pipuszcze? wstyd sie przyznac ale jak nie umyje moej bubdzi to osadza sie na niej serek... wiem ze to normalne ale nienormalne jest chyba to ze podoba mi sie on i lubie w nim grzebac :/ nie wiem, nie moge sie opanowac, czy ktoraś z was tez tak miewa? chociaz czasami! Czekam na wasze opinie. PS: czekam na powazne odpowiedzi a nie na jakies szczeniackie zarty

pozdrawiam

[dziewuszka]

dijer alinas! mam ten sam problem co ty parokrotnie pisalam oto na tym forum pooshhhty o tej tematyce lecz nieotrzymalam zadnej konkretnej odpowiedzi..tylko zarty..tylko zabawy..harce..nicponskie odp..skandal. niewiem jak sobie radzic z moim serkiem almette kocham go a jeszcze jak sobie do niego ogoreczka wloze to pelen wymiot.. help mi.. czekam na posciacki!

[Alina007]

wydaje mi sie ze zemnie szydzisz a ja naprawde mam problem... almette? troche podobny...

[Xena]

PS: czekam na powazne odpowiedzi a nie na jakies szczeniackie zarty

Oczekujesz opowiedzi od ginekologa czy psychiatry,bo nie ma tu ani jednego ,ani drugiego.

[bambi77]

Mam dla Ciebie całkowicie poważną radę. Jak Ci to sprawia przyjemność to baw się dalej tym serkiem, ale nie dziel się takimi wiadomościami z innymi. Ludzie nie odpowiadają na takie posty, bo po przeczytaniu biegną od razu gadać z Wielkim Uchem. Musisz się chyba raz w tygodniu myć żeby to wyhodować - myj sie codziennie to nie będzie takiej pokusy - to nie szczeniackie żarty tylko punkt widzenia w miare normalnego człowieka. Mnie chyba też już Wielkie Ucho wzywa, więc na tym skończę...

[DarkAngel]

Obrzydlistwo...
Poprę w zupełności przedmówcę...
Takie coś chyba nie wytwarza się z dnia na dzień, tak więc MYJ SIĘ...
Współczuję partnerowi, jeśli dla własnej satysfakcji zapuszczasz "serek"...

Na myśl przyszedł mi temat dot. "białego kremu pod napletkiem"...
Bleah.

[Bender]

Sa sporadyczne przypadki. Napoleon?

[Rojza Genendel]

Król Henryk IV z Nawarry?

[jet-set]

He He
Przypomniał mi się jeden kawał, jak to małżeństwo w starszym wieku zapragnęło jakiejś odmiany w sexie. Dziadek poszedł do sex-shopu i kupił sobie prezerwatywy zapachowo/smakowe, wymyślili zabawę, że on założy a babcia będzie zgadywała jaki to smak. Dziadek siedzi pod kołdrą babcia włozyła tam glowę i mówi : Cebulowo-serowe, a On : Jeszcze nie założyłem.

[Raine]

Jak dla mnie to kolejna prowokacja (chociaż brawa dla tego Pana, że robi to w miarę kulturalny sposób ) - wystarczy poczytać inne posty.

[julianna]

Obrzydlistwo...
Poprę w zupełności przedmówcę...
Takie coś chyba nie wytwarza się z dnia na dzień, tak więc MYJ SIĘ...
Współczuję partnerowi, jeśli dla własnej satysfakcji zapuszczasz "serek"...

Na myśl przyszedł mi temat dot. "białego kremu pod napletkiem"...
Bleah.

to mastka,wytwarza sie u kobiet i mężczyzn, to fizjologia, ale wiadomo, że to sie myje


a jak ty lubisz to , to współczuje partnerowi

[bambi77]

jet-set, to obrzydliwe! W ogóle jak jeszcze raz przeczytam taki temat to chyba sobie, za przeproszeniem, zarzygam klawiature.

[lawlessness]

Nie, nie lubię tego, jak to nazwałaś "serka" i staram się nie doprowadzać się do takiego stanu, w ciągu dnia pomagają mi w tym chusteczki do higieny intymnej.

[gucio5tys]

Jak wygląda taki ser?

[DarkAngel]

Ekhm... Szczerze mówiąc niezbyt chciałbym oglądać zdjęcia takowego... .