W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Co jak nie skończy? (czy faceci czuja wtedy bol? )
Hex od czego to zalezy czy boli czy nie? wiesz co chodzilo mi raczej o cos takiego czy chlopak ma jakies pretenscje czy cos.....
kiedys kolezanka cos mowila ze jak czesto dziew doprowadza go do silnego podniecenia a nie konczy to ze jemu sie to odbija na uczuciach do niej....... cos w stylu ze go rani i ze pozniej mu bedzie trudniej dojsc bo sie bedzie bal tego samego..........
OMFG - on reaguje tak jakby nie reagowal........ znaczy mam wrazenie ze sie miesza strasznie i niechetnie potem sie przytula znaczy.... powiedzmy ze przestalismy i on niedlugo potem wychodzi to sie dziwnie zachowuje juz nie przytula sie tak czule i nie caluje tylko mowi czesc i daje buziaka nie chce zeby cos sie miedzy nami przez to popsulo....
Hex od czego to zalezy czy boli czy nie? wiesz co chodzilo mi raczej o cos takiego czy chlopak ma jakies pretenscje czy cos.....
boli bo te plemniczki się męczą
ale jeśli chodzi o psychike...każdy reaguje inaczej...skoro wie, że jest to ryzykowne miejsce to nie powinien mieć pretensji
Szukasz problemu tam gdzie go nie ma... Takie moje zdanie.
To ze reaguje tak jak opisalas nie jest niczym nienormalnym - wiadomo chcial by skonczyc i dlatego pozostaje jakis niedosyt. Skoro jestes jeszcze dziewica powinien rozumiec ze jestes spieta i zestresowana ze ktos moze was przylapac. Warzne ze czasami udaje sie wam skonczyc i to powinno mu wystarczyc.
Powinniscie postarac sie nie doprowadzac do takich sytuacji gdzie ktos moze was przylapac, bawcie sie kiedy nie ma nikogo w domu - to chyba najlepsze wyjscie z sytuacji. I ty bedziesz spokojna i on bedzie konczyl - dwie pieczenie przy jednym ogniu.
dokladnie, jak jest ryzyko ze ktos moze zaraz wejsc, to zdaje sobie sprawe ze moja dziewczyna mnie tylko "drażni" i niebedzie finału. Z resztą ja tez jej tak robie, to takie nakręcanie sie nawzajem i ma sie coraz więkrza ochote, a potem i tak sie umawiamy na najblizszy "termin" kiedy nikogo w domu nie będzie.... Wiesz wino im dluzej lezy tym lepiej samkuje Jak po takich lekkich pieszczotach trzeba poczekac na dogodny moment to potem jest niebotycznie
Nie wszystko jest dosłowne, więc myśl. To naprawde nie boli...
badz co badz cos w tym jest... z drugiej strony pieszczoty pieszczotami ale ktos to musi pozniej posprzatac
my jak mamy okazje tak troche dluzej, jak to sie mawia w pewnych kregach, pobaraszkowac, to zazwyczaj jest tak ze nie dochodze, bo nie chce dojsc choc ja doprowadzam kilka razy... dlaczego tak sie dzieje?? nie wiem. ani zeby ktos mogl przeszkodzic, po prostu ja bym sie niekomfortowo czul... widzisz w ten sposob caly czas jestem "na bacznosc"... kobieta dziwi sie... mowi ze jak krolik jestem, goracy niewyzyty i zawsze mam ochote. to jej nic nie mowie wtedy. dobrze mysli. a to z winem... dobre dobre
"Nie wiem czy dobrze to umiescilam ale........ Kiedy sie wzajemnie piescimy z chlopakiem to jest naprawde goraco..... nie dochodzi jeszcze do pelnego sexu ale jest cudownie...... ale jest problem..... nie ma zabardzo gdzie zeby sie temu w pelni oddac.... znaczy on zadko kiedy konczy.... i wlasnie chcialam zapytac bo gdzies przeczytalam ze chlopaka to boli jak nie skonczy.......
przerywamy zawsze nagle jak np slyszymy ze ktos idzie po schodach... kurde no jest z tym problem........ chcialam zapytac facetow jak oni na to patrza? poprostu piescimy sie jest goraco i nagle musi byc stop...... czasem wracamy do tego ale przewaznie jak juz przerwiemy to nie ma warunkow.....
no i zdarza sie tez ze dlugo go pieszcze.... nie dochodzi a ja sie coraz bardziej cykam ze ktos wejdzie i przerywam to...... kurde:/ sa takie problemy z tym to jak ma dojsc do 1 razu:/ chcialam dodac ze pieszcze go tylka reka...... nie mam oporow przed dotykaniem go tez ustami ale nie ma warunkow....."
W głowie się kręci od takiej ilości wielokropków.
Czy do pisania też nie było warunków?
Pisałaś na schodach i też musiałaś przerywać?
Oczywiście zawsze jest jeszcze jedno wytłumaczenie:
"Panie Doktorze,
Mój chłopak jest strasznie nadpobudliwy, przez co stale uprawiamy seks.
Co mam robic?
PS. Przepraszam, za niewyraźne pismo...."
To coprawda nie boli, ale u mnie zostaje taki niedosyt. Caly czas mysle wtedy o seksie. Lepiej jednak gdy dojdzie. Kobiety jakos lepiej z tym sobie radza.
Skomentuj