W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak doprowadzić dziewczynę do orgazmu?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Alandar
    Świętoszek
    • May 2006
    • 4

    Jak doprowadzić dziewczynę do orgazmu?

    Witam. Fajne forum.

    jestem niedoświadczony w dziedzinach seksu i teraz wraz z moją dziewczyną robimy pierwsze kroki. Nie jesteśmy nastolatkami, nie mieliśmy także doświadczeń seksualnych w poprzednich związkach.
    Chodzi o to, że nie wiem jak doprowadzić ją do orgazmu stymulując łechaczkę. Bardzo proszę o praktyczne porady. Jak to robicie panowie, że wasze dziewczyny krzyczą z rozkoszy? Ja próbowałem, ale na nią to kompletnie nie działa. Pewnie robię coś nie tak. Czy potrzeba bezpośredniego kontaktu z łechtaczką, tzn. czy muszę jej dotykać, czy samo pocieranie między nogami przez ubranie np. będzie miało takie same efekty? Co na was dziala dziewczyny? Czekam na porady, bo już nie wiem co mam zrobić żeby ją zadowolić. Dodam, ona nie ma takich problemów ze mną.
  • HeaveN
    Ocieracz
    • Apr 2005
    • 175

    #2
    Na forum jest sporo fajnych topicow o wszytskim co chcesz wiedziec, szukaj ^ ^
    Porady dla niedoscwiadczonych mezczyzn, minetka, punkt G, jest o WSZYSTKIM co trzeba ci wiedziec, zeby twoja kobieta, podobnie jak nasze, krzyczala z rozkoszy

    Skomentuj

    • Alandar
      Świętoszek
      • May 2006
      • 4

      #3
      No tak tak, ale nigdzie nie ma dokałdnego opisu miejsca, któe nalezy pobudzać. czy powinienem drażnić łechtaczkę bezpośrednio jej dotykając, czy można też przez ten fałd skóry, który ją okrywa. Bo ja robiłem to w ten drugi sposób i nic to nie dało, bo ją to w ogóle nie kręci. I chcę wiedzieć czy moja dziewczyna ma z tym problem czy ja to nieumiejętnie robię? Bo jak ją czasem dotykałem bezpośrednio w łechtaczkę, to mówiła mi, że ją to boli. Jak to zrobić dobrze, bo w pozostałych tematach pisze tylko ogólnikowo i pieszczotach łechaczki, a mi to niewiele mówi ? Pomocy.

      Skomentuj

      • paramieszana
        Świntuszek
        • Apr 2006
        • 56

        #4
        Nie rozumiem w czym problem.
        Poproś swoją dziewczynę, by pokazała Ci, co, gdzie i jak masz robić. Ona wie najlepiej.
        Ona i On - 16 lat razem -

        Skomentuj

        • Hazdrubal
          Świntuszek
          • Nov 2005
          • 73

          #5
          Nie chciałbym się nazywać jakimś specjalistą, ale pozwól, że dam Ci kilka praktycznych rad...
          Nie napisałeś nic o grze wstępnej poprzedzającej pieszczoty łechtaczki. Pamietaj, ze Twoja kobieta może czuć się niewystarczająco pobudzona. Zanim przejdziesz do rzeczy polecałbym jakis masażyk, delikatne pieszczoty szyjki, nóżek...itd. itp. Kiedy upewnisz się, że partnerka jest wystarczajaco pobudzona, możemy przejść do konkretów. Jeśli chodzi o mnie to nie polecałbym tego typu zabaw przez ubranie, bo nie dość, że i oka nie nacieszysz, to jeszcze możesz zrobić krzywdę partnerce. I zamiast upierac się przy tej łechtaczce, radziłbym popenetrować szparkę Sznownej Partnerki
          Aha... z tego co piszesz moge wnioskowac, ze Twoja partnerka jest słabo pobudliwa seksualnie, więc doradzałbym cierpliwość i delikatność. Myślę, ze każda babeczka lubi co innego i jednej wystarczy, ze klepniesz ją w tyłeek, a drugą będziesz musiał godzine smyrac za uszkiem POWODZENIA !!
          Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany...

          Skomentuj

          • Bender
            Administrator
            • Feb 2005
            • 3026

            #6
            Po pierwsze gra wstepna. Atmosfera, filmik, opowiadanie, zberezna rozmowa. Czy dlugie pocalunki Tak zeby widac bylo ze jest nagrzana. Ogolnie to takie glaskanie, mizianie, masaz ale z unikaniem najwrazliwszych miejsc. Droczenie sie - zblizanie do nich ale nie pieszczenie ich.
            Gdy juz bedzie odpwiednio pobudzona mozesz zaczac zachaczac o piersi lub pipke.
            Przez ubranie polecam raczej masowanie, przycisnieciei koliste ruchy etc niz jakotakie pocieranie. Chodz to tez jest dobre o ile powolne i z odpowiednia chwila. Ta czesc pieszczot skieruj na cala szparke, choc mozesz zwiekszac sile gdy bedziesz w okolicach lechatczki.
            W odpowiednim momencie pozbadz sie ubrania lub wsadz reke pod. Pobaw sie chwile wzgorkiem, pomasuj go. Gdy zdecydujesz sie na kolejny krok czyli siegniecie do szparki to "przeskocz" lechtaczke. Wodz palcami po wargach, miedzy nimi przy powierzchni. Troche zagleb ale nie za bardzo, tak aby je nawilzyc.Wtedy ruchem w gore powinienes natrafic na lechtaczke. Te umniesc miedzy palcami i zacznij piescic stopniowo zwiekszajac intensywnosc, rob tez wypady do samej szparki by nie pozostawala w tyle jak i dla uzupelnienia nawilzenia Technika dowolna: czy to bedzie ruch poziomy, pionowy, okregi, pulsowanie, wibrowanie etc. Gdy bedzie mocno pobudzona i zadna zdecydowanych pieszczot - daj jej to lub drocz sie z nia wybor nalezy do ciebie.
            A zeby piescic lechtaczke bezposrednio to trzeba sie do nie dobrac "od spodu".
            Przy zalozeniu ze bedziesz to robil siegajac od strony wzgorka utworz palcami "haczyk" no i... zahacz sie

            Opisalem to w taki sposob bo z twojego postu wywnioskowalem ze jestescie na etapie niesmialego pettingu. Jesli bedziesz chcial jakies porady gdy bedza wieksze mozliwosci - wal. Ale najpierw uzyj szukajki (dz. kamasutra i pieszczoty)
            Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
            Billy Crystal

            Skomentuj

            • Belleteyn
              Emerytowany PornoGraf
              • Oct 2005
              • 2737

              #7
              A ja powiem tak - bardzo trudno mojemu chlopakowi doprowadzic mnie do orgazmu palcami, a czasem, mimo ze robi to delikatnie powoduje nieprzyjmene uczucie i bol. Jestem przyzywczajona do wlasnego paluszka, tak samo jak wy panowie do swojej reki. Za to minetka -to zupelnie co innego. Czasem zaluje ze nie moge sobie sama siegnac jezykiem,

              No pain, no gain.

              Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

              Skomentuj

              • Alandar
                Świętoszek
                • May 2006
                • 4

                #8
                Wielkie dzięki. Moja dziewczyna mi mowiła, żebym się nie przejmował, bo ona ma problem z rozluźnieniem się i musze być cierpliwy. Ale ja czuję, że moje pieszczoty nie są zbyt podniecające Dlatego zadałem to pytanie na forum. Ale z drugiej stony mi przykro, że mi nie ufa w 100% i nie czuje się przy mnie całkowicie pewna. Chiałbym to jakoś zmienić.

                Skomentuj

                • maledrach
                  Świętoszek
                  • May 2006
                  • 16

                  #9
                  No problem jakby znajomy...
                  Wszystkie fizyczne sposoby które tu przeczytałeś są chyba równie dobre(mini wykład Bendera można sobie nawet wydrukować ) ale nie o to chodzi jak widze.
                  Pytasz jak możesz to zmienić.
                  Po pierwsze i najważniejsze staraj się żeby atmosfera w czasie jak się kochacie nie przypominała jakiejś uroczystości(czyli zero napięcia,wyczekiwania czy uczucia przymusu).Winko przed i jej ulubiona muzyka rzecz jasna jak najbardziej.Co poza tym...postaraj się żeby się uśmiechała...no tu już Ci sposobu nie podpowiem.A teraz chyba najważniejsze...jak już się razem śmiejecie i w ogóle jak najczęściej patrz jej w oczka...co wtedy mówić to już będziesz wiedział.
                  Podstawą tutaj nie jest to jak ją rozgrzać...tylko to żeby poczuła się z Tobą blisko bezpieczna.Potem wszystko powinno się potoczyć samo...

                  A może trzeba właśnie tak
                  I nie po kropli, po maluchu
                  Sączyć, lecz chlać to życie, chlać
                  - A choćby z gwinta!

                  Skomentuj

                  • Alandar
                    Świętoszek
                    • May 2006
                    • 4

                    #10
                    No i mam kolejny problem! Sprowokowałem rozmowę z moją dziewczyną na ten temat. Spytałem jak mogę ją podniecić i co jej moye sprawiać maksymalną przyjemność. W każdym razie porozmawialiśmy sobie szczerze i przyznała się, że od wielu lat się onanizowała. Przeczytałem kilka rzeczy na ten temat, bo ma chyba tzw. nawyk masturbacyjny. Dlatego nie mogę jej doprowadzić do orgazmu

                    Czy ktoś z was, a widzę, że niektórzy też mają taki problem, wiedzą jak się tego pozbyć? I co powinienem zrobić? Moje pieszczoty pewnie i tak nie należały do zbyt podniecajcych dla niej, bo wyglądało to tak, że ja ją tylko pocałowałem, mnie to podniecało, a ją chyba niebardzo i zabierałem się od razu do jej łechtaczki. Przez co zupełnie nie była podniecona. No i na dodatek to co mi powiedziała.

                    Jak ją zadowolić? Co mam zrobić żeby się pozbyc tego nawyku u niej. Czy są jakieś skuteczne metody? I czy jesli już zaczniemy współżyć to czy to też będzie miało znaczenie czy tylko dotyczy to jej przyzwyczajeń do draznienia łechtaczki?

                    Pozatym powiedziała mi, że zaczyna odczuwać początki podniecenia dopiero po długim czasie całowania się. A mi wystarczy, ze na nią popatrzę i może nie daję jej wystarczająco dużo.


                    TZN. JESZCZE NAPISZĘ, ŻEBY BYŁO JASNE - BO Z TEGO CO MÓWIŁA, ZROZUMIAŁEM, ŻE ONA W OGÓLE LUB PRAWIE W OGÓLE NIE JEST PODNIECONA, KIEDY DOTYKAM JEJ ŁECHTACZKI. Chyba za krótko trwa gra wstępna, ale to tak jak mówiłem, mi nie potrzeba nic poza tym, że ją pocałuję i już jestem rozgrzany i nie mam pomysłów na grę wstępną taką, żeby ją podnieciła i za szybko się zabieram za nią!!!! I jeszcze inna sprawa. Mówiła mi, że ją podnieca jak Ona się zajmuje mną. Z tym, ze ja szybko dochodzę i potem już klapa. Opada z nas napięcie i wtedy ja chcę ją zadowolić, ale to już nie ma sensu. Po prostu dramat!!!

                    Prosze o jakieś rady.

                    A z resztą ja nie wiem czy to jest spowodowane tym, ze się onanizowała. W końcu ja też to robiłem i wszystko jest OK. Bo jeszcze mi powiedziała taką bardzo smutną rzecz - że jej były chłopak na nią działał wlasnie jak ją całował i zbliżał rękę do intymnych miejsc, bo mówiła, że była bardzo rozpalona. I miała dreszcze i w ogóle miała wtedy ochotę na seks. Ale nie poszli nigdy do łózka i ich kontakty ograniczały się tylko do tego. A przy mnie czegoś takiego nie ma. Czy to znaczy, że ja jej w ogóle nie podniecam?

                    Tzn. nasze kontakty jej zdaniem sprawiają jej bardzo dużą przyjemność i jak jestesmy razem to caly czas się całujemy i przytulamy. Ale jej to nie podnieca

                    A może to własnie dlatego? Bo sie przyzwyczaiła do tego, zecaly czas mamy kontakt fizyczny? Chociaż chyba nie, bo ze swoim byłym też się cały czas całowała i na nią działał, a ja nie Co robić?
                    0statnio edytowany przez sister_lu; 20-03-09, 00:58.

                    Skomentuj

                    • Belleteyn
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Oct 2005
                      • 2737

                      #11
                      Dziwne jest to, ze powiedziala ci o czyms takim. Zachowujac minimum taktu, nie nalezy nigdy porownywac obecnego partnera z przeszlymi (jak to dobrze, ze ja nie mam takiego problemu i nie musze sie pilnowac). Nie sadze zeby powowdem byla maturbacja, raczej po prostu za malo czasu jej poswiecasz. Musisz ja baaardzo rozgrzac i samo calowanie sie nie wystarczy. Trzeb piescic szyje, piesi, dupke itp. Zapytaj sie ktore czesci ciala masz piescic, co ja podnieca. Zafunduj jej taki seans, az sie wreszcie podnieci i sama bedzie chciala zebys ja piescil. Tylko jakmoiwe, pieszczenie palcami daje b. maly efekt szczegolnie u mnie,musze buyc baaardzo nakrecona, aby bylo to przyjemne.

                      No pain, no gain.

                      Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                      Skomentuj

                      • kit
                        Świntuszek
                        • Jul 2006
                        • 55

                        #12
                        Podstawa to szczera rozmowa, niech się przed tobą otworzy i może pokaże jak się sama pieści. Ja polecam całusy, całego ciała, głaskanie piersi, pupy, ud, brzusia i mocno nawilżoną dłonią ( np.ślina) zaczęcie pieszczenia całych warg sromowych.Jak jużzacznie robić się wilgotna to mokrym paluszkiem okolic łechtaczki. Dla większej podniety nieraz pomaga zawitanie mokrego paluszka do ostatniej dziurki
                        Życzę powodzenia. Polecam 16 dzień cyklu na pieszczoty.Efekt powinien być po 230 do 60 minutach pieszczot

                        Skomentuj

                        • przemal
                          Świntuszek
                          • Dec 2006
                          • 52

                          #13
                          Napisał Alandar
                          Czy potrzeba bezpośredniego kontaktu z łechtaczką, tzn. czy muszę jej dotykać, czy samo pocieranie między nogami przez ubranie np. będzie miało takie same efekty?
                          jesli dziewczyna jest delikatna to czesta badzo wiele daja pieszcoty przez bielizne, a jelsi masz balerona to mozesz miec i porblemy jak bedizecie nago heh :/
                          napewno jednak efekt przez ubranie a bez niego jest inne

                          Skomentuj

                          • Potworek
                            Świętoszek
                            • Mar 2006
                            • 10

                            #14
                            samo pocieranie między nogami przez ubranie np. będzie miało takie same efekty?


                            Tak!! pod warunkiem, że Twoja dziewczyna jest delikatna jak mimoza...
                            Zabiorę Cię właśnie tam, gdzie wina słodki smak

                            Skomentuj

                            • ktos-z-daleka
                              Wspomógł BT
                              • Nov 2005
                              • 345

                              #15
                              Jest taki bardzo dobry film instruktażowy: "How To Train A Woman To Have Multiple, Full-Body, Ejaculatory (Squirting) Orgasms". Ja znalazłem go na sieci akademickiej.

                              Szukajcie, a znajdziecie
                              Uczciwą pracą ludzie się bogacą, a pierwszy milion zawsze trzeba ukraść

                              Skomentuj

                              Working...